Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 471 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | anatomiczne | angielski, angielskie | architektura | białoruski | biologia, biologiczny | botanika | chemiczny | dawne | filozoficzny | francuski | geologia | grecki | gwara, gwarowe | hebrajski | historia, historyczny | hiszpański | łacina, łacińskie | medyczne | mitologia | mitologia grecka | mitologia rzymska | muzyczny | niemiecki | portugalski | pospolity | potocznie | przestarzałe | regionalne | religijny, religioznawstwo | rodzaj męski | rodzaj nijaki | rosyjski | rzadki | staropolskie | starożytny | turecki | ukraiński | włoski | wojskowy | wulgarne | zdrobnienie

Według języka: wszystkie | English | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 6162 przypisów.

O, terąue quaterąue beati (łac.) — o, trzy razy i cztery razy błogosławieni, szczęśliwi. [przypis redakcyjny]

O teterrima causa (…) belli (łac.) — najwstydliwsza przyczyna wojny. [przypis edytorski]

ote wszego złego (starop.) — od wszelkiego zła. [przypis edytorski]

otfartey (starop. forma ort.) — otwartej. [przypis edytorski]

Otheos, Athanatos, Schyros — zniekszt. greckie określenia Boga z chrześcijańskiego hymnu Trisagion (z gr. trisagios: trzykroć święty): Agios o Theos, agios ischyros, agios athanatos: Święty Boże, Święty mocny, Święty nieśmiertelny. [przypis edytorski]

Others will enter (…) large and small (ang.) — Inni przestąpią bramki wiodące na prom i przepłyną z brzegu na brzeg; / Inni będą patrzeć na fale odpływu; / Inni będą widzieć wyspy wielkie i małe. [przypis edytorski]

O Thou immortal Deity Whose throne is in the depth of human thought, I do adjure thy power and Thee By all that man may be, by all that he is not, By all that he has been and yet must be (ang.) adjure — O Ty, nieśmiertelne Bóstwo, którego tron jest w głębi myśli ludzkiej, zaklinam Twą siłę i Ciebie, przez to wszystko, czym człowiek mógłby być, przez wszystko, czym nie jest, przez wszystko, czym był niegdyś i czym musi być jeszcze. [przypis edytorski]

Otis Warren, Mercy (1728–1814) — amerykańska poetka, autorka sztuk teatralnych, napisanych kilka lat przed amerykańską wojną o niepodległość, atakujących władze brytyjskie i wzywających kolonistów do oporu przeciwko naruszaniu ich praw i wolności; jej mąż był zaangażowany w politykę, w ich domu często odbywały się spotkania lokalnych polityków i rewolucjonistów; p. Warren znała osobiście większość przywódców wojny o niepodległość. [przypis edytorski]

otjąć (starop.) — odebrać. [przypis edytorski]

Otniel, Aod [=Ehud], Barak, Gedeon, Jefte, aż do Samsona — najważniejsi z sędziów izraelskich opisywanych w biblijnej Księdze Sędziów. Sędziowie (hebr. szofetim) sprawowali w poszczególnych plemionach władzę rozjemczą, sądowniczą, a w razie potrzeby zostawali wodzami. Wbrew twierdzeniom Skargi sędziowie nie byli królami wszystkich Izraelitów, chociaż niektórzy cieszyli się uznaniem kilku lub nawet wszystkich plemion; zapewne część z sędziów opisanych w Księdze Sędziów przez pewien czas działała równocześnie. Ostatnimi z biblijnych sędziów, niewymienionymi w Księdze Sędziów, byli Heli i Samuel, których działalność opisuje Księga Samuela. [przypis edytorski]

Otóż byłoby rzeczą niedorzeczną, gdyby wszyscy obywatele, zebrani razem, nie mogli tego, co może każdy z nich z osobna — porównaj księgę I, rozdz. VII. [przypis tłumacza]

Otóż gdy mam przed sobą estetyzm „przedziwnych woni” i „nagiego przepychu” i owe hasła sztuki bez pierwiastków uczucia społecznego (…) obraz ciągnącej gromady modernistów a jednostajnych zrębów wielkomiejskich w imaginacji mojej tworzą całość nierozłączną — L. Krzywicki, W otchłani, Warszawa 1909, s. 265). Powtarzająca się u Krzywickiego teza o wielkomiejskim konglomeracie napełnionym olbrzymią gromadą jednostek, których nic ze sobą nie łączy, miała długi żywot jako punkt wyjścia poglądów na temat dekadencji kultury. Rzecz oczywista, że stanowisko ideowo-polityczne Krzywickiego, który widział społeczną i rewolucyjną drogę wyjścia z owego stanu rzeczy; że, dalej, widoczne u niego ograniczenia owej analizy do etapu fin-de-siecle'u nie pozwalają na to, ażeby ten dalszy ciąg wspomnianej tezy przedstawiać jako konsekwencję jego poglądów. Wizja wielkomiejskiego organizmu, a w nim rozproszkowanego tłumu, stanowi jeden z ważnych motywów ogólnej dekadencji każdego etapu kultury w Untergang des Abendlandes O. Spenglera. Zob. A. Rogalski, Dramat naszego czasu, Warszawa 1959, s. 60: „Na końcu procesu życiowego wszelkiej kultury stoi kamienny kolos, »metropolia«, symbol bezduszności, martwego racjonalizmu. W tym szaleńczo wzrastającym konglomeracie koszarów czynszowych i bloków mieszkalnych pędzi nędzny żywot bezkształtna, lotna, pozbawiona naturalnego związku z ziemią, z przyrodą, masa ludzka, masa duchowych nomadów”. [przypis autorski]

Otóż im mniejszy stosunek zachodzi między wolami poszczególnymi a wolą powszechną, tzn. obyczajami a prawami, tym bardziej powinna wzrastać siła przymusu… — tutaj „stosunek” w potocznym znaczeniu. Państwo tym większe, im więcej ma ludności, wówczas tym słabsze musi być poczucie wspólnego interesu; wskutek tego tym więcej będzie różnic między poszczególnymi wolami, wyrażającymi się w postępowaniu jednostek, ich obyczajach, a wolą powszechną, wyrażającą się w prawach. Stąd konieczność większej siły czynnika wywierającego przymus. [przypis tłumacza]

Otóż ja nie znam nikogo z tej rodziny — widocznie dawni koledzy, u których narowem stało się podżartowywać sobie ze „snobizmu” Prousta, powtarzali ten koncept; zdarzenie musiało się odcisnąć w pamięci pisarza, skoro tego rodzaju niepewność utrwalił w swoim dziele (Strona Guermantes). [przypis autorski]

Otóż jasnym jest chyba bardzo, że ja tego, co muszę z góry przypuszczać, aby w ogóle poznać jakiś przedmiot, nie mogę poznać samego jako przedmiotu, i że jaźń określająca (myślenie) tak się od jaźni określanej (myślącego podmiotu) różni jak poznanie od przedmiotu — toż samo wyraził Kant jaśniej w drugim wydaniu Krytyki […]. [przypis tłumacza]

Otóż jedność rozmaitości w podmiocie jest syntetyczną; a zatem czysta apercepcja daje nam do rąk zasadę syntetycznej jedni rozmaitych szczegółów we wszelkim możliwym oglądzie — proszę na zdanie to zwrócić baczną uwagę, gdyż ma ono wielką doniosłość. Wszystkie wyobrażenia muszą się koniecznie odnosić do jakiejś możliwej empirycznej świadomości, gdyż gdyby jej nie miały i gdyby niepodobna było ich sobie uświadomić: to by tyle znaczyło, jak gdyby zgoła nie istniały. Ale wszelka empiryczna świadomość musi się koniecznie odnosić do transcendentalnej (wszelkie szczegółowe doświadczenie wyprzedzającej) świadomości, mianowicie świadomości siebie samego, jako pierwotnej apercepcji. Jest więc wręcz koniecznym, żeby w moim poznaniu wszelka świadomość skupiała się w jednej świadomości (siebie samego). W tym jest syntetyczna jedność rozmaitości (świadomości), poznawana a priori, i tym sposobem dająca podstawę do syntetycznych zdań a priori, dotyczących czystego myślenia, tak jak przestrzeń i czas do takich zdań, które dotyczą formy jeno oglądu. Zdanie syntetyczne, że wszelka rozmaita empiryczna świadomość musi się złączyć w jednej-jedynej samoświadomości (samowiedzy) jest wręcz pierwszą i syntetyczną zasadą naszego myślenia w ogóle. Ale nie trzeba spuszczać z uwagi, że samo wyobrażenie: Ja, w odniesieniu do wszystkich innych (których zbiorową jedność umożliwia) jest świadomością transcendentalną. Czy to wyobrażenie jest jasne (świadomość empiryczna) czy ciemne, na tym tu zgoła nic nie zależy, nawet na jej rzeczywistości; możliwość atoli logicznej formy wszelkiego poznania opiera się koniecznie na stosunku do tej apercepcji, jako do władzy [uzdolnienia]. [przypis autorski]

Otóż nie chcę im miasta wydać na łup… — brzmi to trochę dziwacznie, że zwycięzca spodziewa się życzliwej rady od zwyciężonego. Motyw ten wzięty z Herodota, u którego psychologicznie lepiej jest uzasadniony; ton między Krezusem a Cyrusem z wolna staje się ciepły i szczery. Ksenofont przerabia Herodota dla celów pedagogiczno-moralnych. Według Herodota Cyrus kazał spalić Krezusa na stosie, nie wiadomo, czy w ofierze jakiemuś bóstwu, czy dla przekonania się, czy nieszczęśliwemu jeńcowi, wielbicielowi Apollina, bóg przyjdzie z pomocą. Krezus na stosie zawołał trzykrotnie „Solonie”, a na nalegania ciekawych Persów wytłumaczył ów okrzyk tym, że teraz dopiero zrozumiał słuszność słów mędrca ateńskiego, Solona, który niegdyś, nieolśniony jego bogactwami, nie chciał go uznać za najszczęśliwszego w świecie, gdyż przed śmiercią nikogo nie można nazwać szczęśliwym. Wtedy Cyrus, rozważając zmienność losu ludzkiego i mając na uwadze, że sam jest także tylko człowiekiem (Ksenofont powtarza to zdanie: obaj jesteśmy ludźmi), kazał stos ugasić, co jednak udało się dopiero skutkiem ulewnego deszczu, który dla ratowania swego ulubieńca zesłał Apollo. Gdy Krezus wyjaśnił, że występował przeciw Persom na skutek wyroczni Apollina delfickiego, Cyrus okazuje nieszczęsnemu królowi cześć i szacunek, a z wolna doszło do tego, że Krezus udzielał życzliwych rad Cyrusowi. [przypis tłumacza]

Otóż nie mieli naszego — Naszego dowodu, to znaczy znajomości nauki chrześcijańskiej. [przypis tłumacza]

Otóż są przydatne i nie trzeba być przeciw prawdzie, zatem to, co powiedział o. Lingendes — Aluzja do kazania o. Lingendes. [przypis tłumacza]

Otóż Strumieński zabagnił sprawę Angeliki — [Komentarz autora z Uwag.] Ten temat zawdzięczam dziełu Przybyszewskiego pt. W Malstromie. Falk i Iza kochają się, ale Falk nie może przeboleć tego, że „pierwszym” był u niej kto inny. Wypytuje o szczegóły… ale to go nie uspokaja. Autor kreśli tę sytuację tak, jakby była sytuacją bez wyjścia, tragiczną od urodzenia. Otóż przeciw temu chciałem zaprotestować, wykazać, że ludzie stojący bardzo wysoko pod względem intelektualnym potrafiliby przecież i taki szkopuł przezwyciężyć: dojść świadomie do tego stanu wyrozumiałości czy obojętności, jaki w wielu małżeństwach siłą rzeczy sam w takich razach po pewnym czasie powstaje. Stąd się wziął ów temat, z którego pierwej chciałem zrobić dramat pt. Komedia tryumfalna, lecz potem, pisząc Pałubę, sam siebie okradłem. [przypis autorski]

Otóż tego ja się boję, że wam przyjdzie czynić i to, i to… — Periplektomenus boi się, czy kobietom zdolnym tylko do złych czynów, uda się ta cała sprawa, bo zawiera ona przecież dwie strony: złą dla żołnierza, ale tym samym dobrą dla Periplektomenusa i jego przyjaciół. [przypis tłumacza]

Otóż właśnie, że zwłoką chcę ucieszyć pana — Pan Zgoda bawi się ze swą ofiarą jak kot z myszą. [przypis tłumacza]

Otóż wtedy — koniec grudnia 370 r. [przypis tłumacza]

Otóż zwierzchnik, złożony jedynie z jednostek, które go tworzą, nie ma i mieć nie może interesu sprzecznego z ich interesem… — zwierzchnik nie może wprawdzie zobowiązać się do niczego, jednak on sam jest ogółem, więc z logiki rzeczy wynika, że nie może chcieć szkody dla ogółu, tzn. dla samego siebie. Poszczególnym jednostkom szkodzić nie może, albowiem, jak to później Russo dowiedzie, nie mogą one być przedmiotem jego działalności. Akta jego muszą być co do przedmiotu powszechne. [przypis tłumacza]

oto anioł jego w ciągu jednej nocy niezliczone wojska wroga poraził, kiedy zaś o wschodzie słońca Asyryjczyk ocknął się, znalazł sto osiemdziesiąt i pięć tysięcy umarłego ludu swego — „Stało się tedy onej nocy, przyszedł Anioł Pański i pobił w oboziech assyryjskich sto osiemdziesiąt i pięć tysięcy. A wstawszy poranu, ujrzał wszystkie ciała umarłych: i odciągnąwszy odjechał. I wrócił się Sennacheryb, król asyryjski, i mieszkał w Niniwie” (2 Krl 19, 35–36), etc. [przypis tłumacza]

o tobiem myślał — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: o tobie myślałem. [przypis edytorski]

o to bowiem chodzi, zwłaszcza nam, katolikom, czy czerwona Moskwa zapanuje nad Rzymem… — por. M. Zdziechowski Od Petersburga do Leningrada, Wilno 1934, s. 73. [przypis autorski]

Oto Chrystusa triumfu legiony (…) — Patrz na triumf Zbawiciela w zastępach Jego, które On sam zbawił i wybrał do swojej chwały wiekuistej. [przypis redakcyjny]

oto cierń z korony Zbawiciela świata — Cierń ten był właśnie źródłem owego rzekomego cudu w Port-Royal. [przypis tłumacza]

oto, co czytamy w księdze nacji polskiej pod r. 1609 (…) — [por.] Windakiewicz: Księgi nacyi polskiej, s. 36. [przypis redakcyjny]

Oto co mi pisze o nich jeden z pp. akademików — zdaje się, iż ten list akademika nie jest fikcyjny, ale autentyczny; autorem jego mógł być, jak przypuszczają, Gomberville albo Chapelain. [przypis tłumacza]

Oto co pisał do gazety „Sowieckija Izwiestja”: „Przeżyłem tam chwile takie, że nie wyobrażałem nigdy, abym coś podobnego przeżyć mógł… — Mielgunow, op. cit., s. 131. [przypis autorski]

Oto, co powiada w tej sprawie DowdenShakspere Primer, wyd. 1912, str. 45. [przypis tłumacza]

otocza (neol.) — obwódka. [przypis edytorski]

oto czemu pańska córka jest niema — Słynny cytat z Moliera. [przypis tłumacza]

otoczona (…) schody — dziś forma N.: (…) schodami. [przypis edytorski]

otoczony (…) niby kania od wróblów — otoczony jak kania przez wróble; kania, tu: gatunek drapieżnego ptaka z rodziny jastrzębiowatych. [przypis edytorski]

otoczony (…) orszakiem — w oryginale niem. użyty został rzeczownik Genossen, tj.: towarzyszami. [przypis edytorski]

otoczym — skrócona forma czasownika 1 os. lm; dziś: otoczymy. [przypis edytorski]

oto dwa pierwsze narody świata — Stendhal porównuje tu Francję z Anglią. [przypis redakcyjny]

Oto gwiazd siedem, wszystkie w kształcie lutni — konstelacja Oriona, szczególnie przez poetę ulubiona (zob. Listy do Matki, cz. II str. 48). [przypis redakcyjny]

Oto istota ustawy Rzeczypospolitej — te słowa znalazły się tylko w drugim spośród trzech wydań dokonanych za życia i z udziałem autora. [przypis edytorski]

Oto jaka jest w państwie racja rządu, niewłaściwie mieszanego ze zwierzchnikiem, którego woli jest jedynie wykonawcą! — Russo jest zdecydowanym przeciwnikiem łączenia w jednym podmiocie funkcji ustawodawczych i wykonawczych. Umotywuje to jeszcze obszerniej w księdze III, rozdz. III. Egzekutywy nie uważa jednak za władzę we właściwym tego słowa znaczeniu. Władzę ma tylko prawodawca-zwierzchnik. Przez egzekutywę rozumie Russo zarówno administrację, jak sądownictwo, w przeciwieństwie do Monteskiusza, który obydwie te funkcje powierza różnym organom i uważa za odrębne władze. [przypis tłumacza]

Oto jakie są obyczaje tej sekty [esseńczyków] — por. Filona Aleksandryjskiego o esseńczykach Quod omnis probus liber i o wielce do nich zbliżonych terapeutach De vita contemplativa. W Starożytnościach XV, V, 4, Flawiusz zestawia esseńczyków ze szkołą pitagorejczyków. „Na stronie zachodniej (Jeziora Asfaltytes) mieszkają tak daleko od brzegów, jak jest szkodliwe, Essenowie, lud samotny i różniący się od wszystkich innych ludów w świecie; bez kobiet, zrzekłszy się związków miłosnych, bez pieniędzy, żyje w towarzystwie palm. Towarzystwo ich, zawsze równe, odradza się ciągle przez przybyszów… Tak przez tysiące wieków (rzecz do wiary niepodobna) utrzymuje się naród, w którym się nikt nie rodzi”. (Pliniusz, Historia naturalna V, 15, przekład Łukaszewicza). [przypis tłumacza]

Oto, jak określa się ta forma… — rosyjskim jambom oryginału w sylabicznym wierszu polskim, przestrzegającym głównie ilości sylab, a nie porządku akcentów, odpowiada zupełnie układ trochaiczny z amfibrachem lub zastępującym go daktylem na początku. [przypis tłumacza]

Oto jak się zaczynał: — uwaga do tagowania [przypis edytorski]

Oto jak wówczas wyglądało w Italii — charakterystyczny zwrot nie tylko Flawiusza, ale całego szeregu pisarzy greckich, a nawet spotykamy się z tym w Biblii. Herodot zaczyna księgę I Dziejów od słów: „Herodota z Halikarnasu wykaz badań to zamierza”, a kończy słowami: „Ten jest obyczaju nich obiatowania” etc., zakończenie Księgi I: „Takie poczynił dary Amazis” etc. (przekł. A. Bronikowskiego). Takie „wstępy” i „zakończenia”, znajdujemy u Hipokratesa, takie wreszcie w Księdze Rodzaju: „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię” niejako tytuł rozdziału, którego zakończenie znajdujemy w rozdziale II, pierwszej części czwartego wersetu (wedle Elohisty): „Oto zrodzenie się nieba i ziemi przy stworzeniu ich” (przekł. Cylkowa). Zdaje się, że jest to ślad stylistyczny czasów, kiedy literatura żyła głównie na ustach ludzkich, a nie w księgach. Tego rodzaju formy stylistyczne „początków” i „zakończeń” są poniekąd wskazówką dla tych, którzy chcieliby zająć się korekturą wadliwego nieraz podziału Wojny na rozdziały i ustępy. [przypis tłumacza]

Oto jest pierwszy ranek świata — wiersz jest fragmentem poematu Pieśń Ewy, składającego się z 5 części: Preludium, Najpierwsze słowa (tę część rozpoczyna niniejszy wiersz Oto jest pierwszy ranek świata), Kuszenie, Grzech i Jutrzenka. Autor zadedykował swój poemat innemu znanemu belgijskiemu poecie, Émile'owi Verhaerenowi. [przypis edytorski]

Oto jest ustęp z „Adama” — dołączył go Krasiński na osobnej kartce. [przypis redakcyjny]

Oto jest wola… komu na życzliwości mojej zależy — τὰ μὲν οὖν ἐμὰ ταύτην ἐχέτω τὴν κρίσιν, ἣν διακόψῃ μηδεὶς τῶν ἐμὲ φιλούντων (Niese); Ό αγαπών μέν ούν εμέ ταύτην εχέτω την γνώμην ήν διακόψει έμε φιλών (Dindorf). [przypis tłumacza]

Oto już teraz królowie ziemscy uczcie się a zrozumiewajcie wolą Pańską (…) od obliczności swojej — por. Ps 2, 10–12. [przypis edytorski]

Oto kilka urywków bez związku z manuskryptu „Adama” — przydane na osobnych kartach. [przypis redakcyjny]

Oto król egipski Nechao, zwany także Faraonem, ongi na czele tysiącznych zastępów wtargnąwszy, porwał królową Sarę… — autor podaje jakąś anegdotyczną wersję opowiadania biblijnego z Rdz 12, 10–20. Wg Księgi Rodzaju patriarcha Abraham nie był królem, a jego żona Sara nie była królową. Z rodziną i służbą wędrował w Kanaanie z miejsca na miejsce; Jerozolimę Izraelici zdobyli i zasiedlili setki lat później, świątynia jeszcze nie istniała. Z powodu głodu Abraham powędrował do Egiptu, gdzie przedstawiał Sarę jako swoją siostrę, dlatego z powodu jej piękności zabrano ją na dwór faraona, a Abrahama sowicie za nią wynagrodzono. Dotknięty karami faraon wypuścił Abrahama i Sarę, których odprowadzono do granicy. Nie ma mowy o żadnych darach jako zadośćuczynieniu, natomiast w niemal identycznych okolicznościach ofiarował je Abrahamowi Abimelek, król Geraru w Palestynie (Rdz 20, 1–18). Biblia nie podaje faraona, na którego dwór trafiła Sara, zaś Necho I (panujący 672–664 p.n.e.) oraz walczący z królem Judy Jozjaszem (por. 2 Krl 23, 29 n.) Necho II (panujący 610–595 p.n.e.) to o wiele późniejsi władcy. Wizerunek Abrahama jako władcy mającego swoje na rozkazy 318 „namiestników z niezliczonymi wojskami” stanowi wyolbrzymione echo opowieści z Rdz 14, 14, gdzie Abraham na wiadomość, że jego bratanek Lot został uprowadzony przez nieprzyjaciół, wyrusza w pościg na czele 318 ludzi, wybranych ze służby domowej. [przypis edytorski]

otok — tu: obramowanie. [przypis edytorski]

Otomakowie — wymarły dziś lud, zamieszkujący jeszcze w XIX w. stan Apure w Wenezueli. [przypis edytorski]

otomana — niewysoka kanapa z bocznymi wałkami i miękkim oparciem. [przypis edytorski]

otomana — niska kanapa z bocznymi wałkami i miękkim oparciem. [przypis edytorski]

otomana — rodzaj niskiej kanapy. [przypis edytorski]

otomana — rodzaj niskiej, wyściełanej kanapy z wałkami po bokach zamiast poręczy i miękkim oparciem. [przypis edytorski]

otomana — sofa. [przypis edytorski]

otom cię znalazł (daw. forma) — dziś popr.: oto cię znalazłem. [przypis edytorski]

Oto mi dziatki dobrey woley! — „enfants de lieu de bien”, wyrażenie, którym określano najgorszych hultai i oszustów. [przypis tłumacza]

Oto mi wiele płaczu (…) pogodziła z takim nieszczęściem. — Grimm, t. III, s. 107. [przypis autorski]

otom ja wiedział — oto ja wiedziałem. [przypis edytorski]

otom jest ja — oto jestem ja. [przypis edytorski]

otom jest —- konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: oto jestem. [przypis edytorski]

otom jest — oto jestem. [przypis edytorski]

Otom równie mądry, jakem był wprzódy — przykład konstrukcji z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: oto [jeste]m równie mądry, jak byłem wprzódy. [przypis edytorski]

otom widział — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: oto widziałem. [przypis edytorski]

otom (…) wolny (daw.) — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: oto jestem wolny. [przypis edytorski]

Oto nadeszły dni wielkiej Spowiedzi (…) I klęczy u swych cierpień strasznego ołtarza — A. Lange, Poezje, II, s. 127. [przypis autorski]

oto najwyższe prawo królów — dosłownie napis brzmiał: ultima ratio regis (łac.), tj. ostatni argument króla. [przypis redakcyjny]

Oto niemiecka armia zwycięska bezpłatnie wozi cię do Smoleńska — istnienie masowych grobów polskich oficerów zamordowanych przez NKWD w Katyniu zostało nagłośnione przez okupacyjne władze niemieckie. [przypis edytorski]

Oto niesiemy Czas do grobu wieczności — z chwilą „złożenia Czasu do grobu wieczności” kończy się również stara, przedpotopowa kreacja, „behemoty, skrzydlate ryby — byłe książęta w królestwie zwierząt”. Tak przygotowaną Ziemię Prometeusz oddaje Człowiekowi — odrodzonemu „przez Miłość”. [przypis tłumacza]

Oton, właśc. Marcus Salvius Otho (32–69 n.e.) — cesarz rzymski od 15 stycznia do 16 kwietnia 69 (w tzw. roku czterech cesarzy, panujących po zamordowaniu Nerona); objął władzę, zawiązując spisek i przy pomocy gwardii pretorianów doprowadzając do zamordowania swojego poprzednika, Galby; w bitwie pod Bedriacum pokonany przez Witeliusza, popełnił samobójstwo. [przypis edytorski]

Oto ów anons — Anons ten, który wiele osób uważało za moje zmyślenie, był, przeciwnie, zupełnie autentyczny; nadeszło na niego na moje ręce kilkadziesiąt zgłoszeń, które wiernie przesłałem nieznanej mi adresatce. [przypis autorski]

Oto pole pierwsze (…) groźne, dzikie, obłąkane. — ten fragment był częścią opowiadania Projekcje w pierwodruku w czasopiśmie „Zdrój” (1919, t. IX, z. 2–3), został jednak pominięty w późniejszym wydaniu książkowym. [przypis edytorski]

Oto rada Sokratesa: „Jeśli młody człowiek, przeglądając się w lustrze (…) piękności nie szpecić występkiem” — por. Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy sławnych filozofów II 33. [przypis edytorski]

Oto rola filozofa — „filozof” było przydomkiem Diderota. [przypis edytorski]

Oto rozmaryn (…) a to bratki… — według przypisywanych dawniej znaczeń różnym gatunkom kwiatów i ziół, rozdawane przez Ofelię różne rośliny stanowią alegorie jej uczuć: rozmaryn to pamięć (używany przy weselach i pogrzebach); bratki to opieka, troska o kogoś; niezapominajki to pamięć o kimś; koper to pochlebstwo; orlik to godło niewiary, niewdzięczności i zmysłowości (dostaje je król); ruta oznacza smutek, żal i pokutę (te rozdziela między siebie i królową); stokrotki to kwiat zawiedzionych dziewic; fiołki to stałość i wierność. [przypis edytorski]

Oto rozpościerała się już przede mną inna Wenecja (…) kamienie pałaców i wody kanałów — fragment skreślony. [przypis tłumacza]

Otośmy mężni — tu dopiero w tekstach greckich i przekładzie łacińskim znajduje się cudzysłów i wyraźna oratio recta. [przypis tłumacza]

oto są wątłe i mokre z tkanek roślinnych trawy, oto jest rudy kościół, co w Bogu gotykiem sterczy, i oto jest żylne tętnicze ludzkie najprostsze serce — W rękopisie: oto są drżące i wątłe z tkanek roślinnych trawy — / oto jest kościół z cegieł, co w niebo gotykiem sterczy / i oto jest ludzkie żywotne, żylne, tętnicze serce. — [przypis edytorski]

Oto stoi mój ojciec […] który rodzi Mer-amen-Ramzesa codziennie tak jak Re — autentyczne. [przypis autorski]

oto-tem (starop.) — tym oto (prośbom). [przypis edytorski]

o to też stryjowi nie chodziło — sens: to też stryja nie obchodziło. [przypis edytorski]

Oto wada nierozłączna i nie do uniknięcia, która od samych narodzin ciała politycznego zmierza bez przerwy do zniszczenia go, tak samo jak starość i śmierć niszczą w końcu ciało ludzkie — pesymizm determinizmu. W dalszym ciągu jednak (księga III, rozdz. XVIII) podaje Russo środki, mogące państwo uchronić przed upadkiem, a przynajmniej upadek ten opóźnić. Porównaj także ustęp drugi rozdz. XI, księgi III. [przypis tłumacza]

Oto wam kładę przed oczy wasze przeklęctwo i błogosławieństwo, złe i dobre, obierajciesz sobie, co chcecie wedle wolej swojej — por. Pwt 30, 15–19. [przypis edytorski]

Oto wezu (…) nema (daw. gw. ukr.) — Oto wiozę jemu gościniec od pana mojego, Potockiego, podczaszego litewskiego: on jemu przysyła dwie fury śliwek. Z trudem tu przywiozłem, bo Moskale po drodze, a ciągle zatrzymują, a pytają się: „Masz pismo?”. „Oto jest list od mojego pana”. To odbierają list, do dowódcy niosą, a potem oddają. Tego było ze dwadzieścia razy; a co mi śliwek pokradli! I połowy ich nie ma. [przypis edytorski]

Oto więc (…) — w tym miejscu na marginesie poniższego wywodu znajduje się adnotacja: „Skąd Indianów wiara?”. [przypis edytorski]

oto Wilhelm — Wilhelm II, przezwany dobrym, król sycylijski. [przypis redakcyjny]

Oto w jaki sposób prawdziwość podania o Sodomitach każdy sprawdzić może — już dość dawno zauważono, że skoro Jordan uchodzi do Morza Martwego, legenda o miastach na jego dnie podstaw naturalnych nie posiada. Były też próby wykazania (Burckhardt), że pierwotnie łożysko Jordanu inny miało kierunek; ale stało się oczywiste, że do Morza Martwego ściekają wszystkie okoliczne wody jako do naturalnego basenu. Ujścia wód nie ma; jedynym ujściem jest potężne parowanie, odpowiadające dopływowi, tj. 6,5 milionom ton dziennie, co stanowi około 14,5 mm wodnej powierzchni. Poziom wód leży o 393,8 m niżej poziomu wód Morza Śródziemnego, największa głębia wynosi 399 m. Palestyna jest wprawdzie krajem wulkanów i trzęsień ziemi, ale mimo to uczeni sądzą, że legenda o spaleniu miast, choć niezawodnie na przyrodzonej oparta przyczynie, nie w tego rodzaju katastrofie początek swój bierze, ale w zapaleniu się pokładów asfaltu i zapadnięciu się zżartej ogniem przestrzeni. Na podobne fakty (olbrzymie pożary środowisk naftowych) patrzyła współczesność. Ów „słup soli” (Lot) ma także w przyrodzeniu [tj. w przyrodzie, naturze] wytłumaczenie. Jest to na południowo-zachodnim brzegu Morza Martwego skała wapienna pokryta solą, przypominająca kształtem postać ludzką; wysokość jej wynosi 40 stóp. [przypis tłumacza]