Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | angielski, angielskie | białoruski | biologia, biologiczny | bez liczby pojedynczej | botanika | czeski | dawne | filozoficzny | francuski | frazeologia, frazeologiczny | geologia | grecki | gwara, gwarowe | hebrajski | historia, historyczny | hiszpański | łacina, łacińskie | mitologia | mitologia germańska | mitologia grecka | mitologia rzymska | muzyczny | niemiecki | poetyckie | portugalski | potocznie | przenośnie | przestarzałe | przysłowiowy | regionalne | religijny, religioznawstwo | rosyjski | rzadki | staropolskie | turecki | ukraiński | włoski | wojskowy | żeglarskie

Według języka: wszystkie | English | français | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 7814 przypisów.

nadir — niewidoczny z Ziemi punkt na sklepieniu nieba, usytuowany naprzeciw zenitu, czyli pionowo w dół. [przypis edytorski]

nadirowo-seksualny — od: nadir: przeciwieństwo zenitu, punkt sfery niebieskiej położony dokładnie naprzeciwko zenitu, najniżej położony na niebie. [przypis edytorski]

nadir — punkt na niebie przeciwległy zenitowi. [przypis edytorski]

nadir — punkt na sferze niebieskiej położony naprzeciwko zenitu. Znajduje się prostopadle pod horyzontem i jest najniżej położonym punktem sfery niebieskiej. [przypis edytorski]

Nadir Szach (1688–1747) — władca Iranu, utalentowany wódz, zdobywca, twórca rozległego imperium z ogromną armią; dla finansowania swoich kampanii wojennych nakładał coraz wyższe podatki, wsławił się okrucieństwem w tłumieniu buntów i prawdziwych lub urojonych spisków; zginął zamordowany. [przypis edytorski]

Nadir Szach — Thamas Kouli Chan, (1688–1747), zdobywca Indii. [przypis edytorski]

nadjeli ji (starop.) — znaleźli go, spotkali go. [przypis edytorski]

Nad Kapuletich i Montekich domem — w XIX w. w Rzymie pokazywano turystom ruiny rzekomych domów obydwu rodów pojawiających się w dramacie Romeo i Julia. [przypis edytorski]

nad Kaspią — nad Morzem Kaspijskim (będącym w istocie bezodpływowym słonym jeziorem, zasilanym wodami rzek: Wołgi, Uralu i Kury); w starożytności nazywane było również Oceanem Hyrkańskim a. Morzem Azarskim (od nazw zamieszkujących u jego wybrzeży ludów). [przypis edytorski]

nad Kocytem, nad Acherontu wodami — Kocyt i Acheron to rzeki w krainie zmarłych. [przypis redakcyjny]

nad królmi — dziś popr. forma N. lm: nad królami. [przypis edytorski]

nad krwią zarżniętych ofiar: byka, dzikiej świni i barana — porównaj rzymskie su-ove-taurilia. [przypis tłumacza]

na długi przeciąg czasu — dziś popr.: na długi czas. [przypis edytorski]

nad lądami — u brzegów, gdzie można lądować. [przypis redakcyjny]

nadleśny (daw.) — dziś popr.: nadleśniczy, starszy leśniczy. [przypis edytorski]

nadmęski — nadludzki, wymagający nadludzkiego męstwa. [przypis edytorski]

nadmiar grzeczności — po tym, co sobie powiedziały, jest paradny! [przypis tłumacza]

nadmiar — ponad zwykłą miarę, nadmiernie. [przypis edytorski]

nadmiar — tu: nadmiernie, zbyt. [przypis edytorski]

nadmiar — tu: nazbyt. [przypis edytorski]

nadmierna władza trybunów (…) służyła jeszcze przy pomocy praw wydanych dla wolności za ochronę cesarzom, którzy ją zburzyli — Cezar i August kazali się obrać trybunami, a następcy poszli za ich przykładem. [przypis tłumacza]

Nadmierne podatki były przyczyną tej osobliwej łatwości, z jaką Mahometanie dokonali swoich zdobyczy — Podziwiajcie w historii rozmiar, dziwactwo, a nawet szaleństwo tych podatków. Anastazy wymyślił podatek od oddychania; ut quisque pro haustu aeris penderet. [przypis autorski]

nadmierne trudy połączone z nadmiernym jedzeniem — mowa tu o zawodowych atletach, których żarłoczność była przysłowiowa. [przypis tłumacza]

Nad Montemalo (…) Ucellatoja wzniosła się — Montemalo, dziś Montemario, to góra blisko Rzymu, idąc do Witerbo. Uceellatoio: góra przy Florencji, idąc do Bolonii. Z jednej i drugiej góry widok miast sąsiednich rozwija się w całej ich rozciągłości. [przypis redakcyjny]

nadmorska Cezarea — Καισάρεια, dziś el-Kaisârije. [przypis tłumacza]

nadmorskie sanatorium południowe, z wznoszącym się nad nim szczytem górskim — S. Brzozowski, Fryderyk Nietzsche, Stanisławów 1907, s. 1, 3. [przypis autorski]

nad morzami dwiema — dziś popr.: nad dwoma morzami. [przypis edytorski]

nad morzem w miejscu, gdzie (…) staje się słona fala Tybru — Port Ostia blisko Rzymu. [przypis redakcyjny]

Nad nami nie przewiodą ani ich z to będzie — nam nie narzucą i na to się nie zdobędą. [przypis redakcyjny]

Nad Niemnem — pozytywistyczna powieść z 1888 r. autorstwa Elizy Orzeszkowej, podejmująca problematykę polskiego społeczeństwa drugiej połowy XIX wieku, nawiązująca do powstania styczniowego. [przypis edytorski]

nad nieprzyjacioły — dziś popr. forma N. lm: nad nieprzyjaciółmi. [przypis edytorski]

na dnie swej duszy — [Komentarz autora z Uwag.] Słowa „dusza” używam w starym znaczeniu, tj. jako urojonego substratu wszystkich naprawdę dostrzegalnych zjawisk psychicznych: wyobrażeń, myśli, uczuć, kojarzeń logicznych i nielogicznych, i wszelkich przedmiotów duchowych albo uświadomionych, albo takich, które mogą być uświadomione, a więc nawet wizji, deliriów, przeczuć itd. Notatka ta nie byłaby potrzebna, gdyby słowa „dusza” od pewnego czasu u nas nie skompromitowano przez nadużywanie go w innym kierunku. Mianowicie dusza ludzka ma być już to cząstką duszy wszechświata, już to jej objawem, już to tym samym co ona itp.; wreszcie „naga dusza” Przybyszewskiego jest tylko spolszczoną „wolą” Schopenhauerowską. Przeważnie też przypuszcza się, że objawy tej drugiej duszy są jakościowo inne jak duszy tamtej, że są to tylko przebłyski, echa zabłąkane, ślady, jasnowidzenia itd. W ten sposób to niejasne, sentymentalne pojęcie duszy, jakie dotychczas kursowało głównie wśród kobiet, otrzymało rodzaj wyższej sankcji, zostało zrehabilitowane, nie przestając być banalnym. Ale choćby nawet takie pojęcie było prawdziwe, to odstraszałaby mnie od niego już sama jego łatwość i płytkość mimo pozornej głębokości, dalej podejrzana plastyczność porównań, jakimi się musi posługiwać, wreszcie jaskrawa nieautentyczność sposobu jego odkrycia, który polega li tylko na konstrukcji i skrytym lgnięciu do wewnętrznego unaoczniania sobie różnych rzekomych zagadek. Jeśli się przeniknie genezę jakiejś teorii, czyli pojmie ją od strony subiektywnej, to się już nie ma ochoty walczyć z nią obiektywnie. Ale właściwie i moje określenie „duszy”, chociaż zupełnie wystarczające do celów Pałuby, nie da się filozoficznie utrzymać, suponuje ono bowiem albo także coś, co się „objawia”, albo jakiś rezerwuar zjawisk, o którym się nic nie wie. Raczej by powiedzieć należało: dusza jest znakiem konwencjonalnym, którego się używa dla skrócenia, gdy ktoś chce zaznaczyć, że mówi o sumie zjawisk psychicznych. Nie ma bowiem „duszy”, są tylko zjawiska psychiczne (aforystycznie powiedzmy: nie ma rzeczownika, jest tylko czasownik), czyli pewnego gatunku „elementy”. Tu trzymam się Macha [Ernst Mach (1838–1916), fizyk i filozof austriacki; red. WL], myśliciela, który w ostatnich czasach dał moim własnym pomysłom pożądaną przeze mnie od dawna filozoficzną podstawę i gwarancję. Dla zupełności powiem czytelnikom moim krótko, na czym ta filozofia polega. Oto wyklucza ona dualizm ducha i ciała, podmiotu i przedmiotu, a na to miejsce wprowadza monizm najprostszy i najoczywistszy, zamieniając wszystko na wrażenia, a raczej na „elementy”, które między sobą różnią się nie co do swej „istoty”, ale co do kierunku, w którym się je bada, co do pola, na którym się ukazują. „Świat jako jedna masa wrażeń silniej z sobą związanych w tzw. ja”. Mach daje taki inwentarz: 1) A, B, C… kompleksy barw, tonów itd., czyli tzw. przedmioty zewnętrzne; 2) K, L, M… kompleks zwany naszym ciałem, a będący tylko szczególniej wyróżnioną częścią pierwszej kategorii; 3) α, β, γ… kompleks uczuć, obrazów, pamięci itd. Otóż zazwyczaj mylnie przeciwstawia się trzecią kategorię kategorii pierwszej i drugiej lub trzecią i drugą pierwszej, imaginując sobie jakieś „ja” i jakiś „świat ciał” czy też „świat zewnętrzny”. Mach przeprowadza w tych kategoriach niejako zrównanie stanów, robi to, co by można nazwać zrepublikanizowaniem „ducha”. Właściwie bowiem, rzetelnie rzecz biorąc, trzecia kategoria jest tak samo światem przedmiotów zewnętrznych jak pierwsza i druga, bo zarówno drzewo jak wyobrażenie o drzewie spostrzega się i w zasadzie wrażeniami są zarówno stół, kwiat, ton, jak gniew, ból zęba, sen, jakby nimi były nawet wszelkie wizje, istoty nadprzyrodzone, duchy itp. Tylko że gdy idzie o uczucia i myśli, wtedy sposób spostrzegania i kontrolowania spostrzeżeń jest mniej jasny i uchwytny niż wtedy, gdy idzie o tzw. rzeczy konkretne, i dlatego to przedmioty umysłowe otoczono specjalną aureolą, której zdarcie przynosi tylko zysk, nie stratę. Kto ciekaw, jak to wygląda u Macha, tego odsyłam do jego dzieła Analyse der Empfindungen [niem.: analiza wrażeń; red. WL], zwłaszcza do pierwszego rozdziału pt. Antimetaphysische Vorbemerkungen [niem.: antymetafizyczne uwagi wstępne; red. WL], który, jak łatwo poznać, tytułem swoim poddał mi myśl ochrzczenia mego pegaza „antypoetycznym”. Przebaczcie panowie uczeni, że mówię rzeczy wam tak dobrze znane, ale ponieważ nie chcę być fałszywie zrozumianym, wolę powiedzieć za dużo niż za mało. Sądzę też, że robiąc propagandę na rzecz filozofii Macha, robię coś, co jest bezwzględnie pożytecznym, chociażby nawet nie miało bezpośredniego związku z Pałubą. [przypis autorski]

Na dnie — tytuł powieści Maksyma Gorkiego opowiadającej o ludziach zepchniętych na margines społeczeństwa, wegetujących w domu noclegowym. [przypis edytorski]

na dniu jasnym — dziś popr. w dzień jasny. [przypis edytorski]

na dół pośli okiem (starop.) — poszli na dół wzrokiem; spuścili wzrok; spuścili oczy. [przypis edytorski]

nadół (starop. forma) — na dół. [przypis edytorski]

na dół — w tłumaczeniu brak słowa: trug: zaniósł. [przypis edytorski]

na dobie (daw.) — teraz, niedługo. [przypis edytorski]

na dobie (daw.) — teraz. [przypis edytorski]

na dobie (daw.) — tu: niedawno. [przypis edytorski]

na dobie (daw.) — w odpowiednim momencie. [przypis edytorski]

na dobie (daw.) — w porę, tu: potrzebny w tym właśnie momencie. [przypis edytorski]

na dobie (daw.) — w tym momencie. [przypis edytorski]

nad obiema Galileami — Górną i Dolną. [przypis tłumacza]

na dobie — na czasie; to wtedy (w domyśle: przydaje się). [przypis edytorski]

na dobie — na czas; we właściwym czasie. [przypis edytorski]

na dobie — tu: obecnie, w tym momencie; dopiero co. [przypis edytorski]

na dobie — tu: w tym momencie, obecnie. [przypis edytorski]

na dobie/ Wyprzęży wołów — tj. wieczorem, gdy kończy się pracę na polu. [przypis edytorski]

nad obima — nad oboma. [przypis edytorski]

nadobłoczny — znajdujący się nad obłokami. [przypis edytorski]

nadobna pani nasza — Artemis. [przypis redakcyjny]

Nadobna Paskwalina — barokowy poemat alegoryczny Samuela ze Skrzypny Twardowskiego, opublikowany w 1655 roku. [przypis edytorski]

nadobnie (daw.) — ładnie, pięknie. [przypis edytorski]

nadobniś (daw.) — człowiek nadobny, pełen powabu, wdzięku. [przypis edytorski]

nadobny (daw.) — pełen wdzięku, uroczy. [przypis edytorski]

nadobny (starop.) — ładny. [przypis edytorski]

nadojeść — prawdop.: zdenerwować. [przypis edytorski]

nadojeść (reg. wsch.) — dokuczyć; obrzydnąć. [przypis edytorski]

na Dolinie Józefata — tj. na Sądzie Ostatecznym, gdzie mają się zebrać wszyscy ludzie, jacy kiedykolwiek żyli. [przypis redakcyjny]

nadolny doktor (starop.) — podziemny doktor; diabeł. [przypis edytorski]

na domie — dziś popr. forma Msc.lp: domu. [przypis edytorski]

na domie — dziś popr. forma Ms. lp: domu. [przypis edytorski]

Na domu Giedryia Wilhelma… — osobistość znana z niewypłacalności. [przypis tłumacza]

nadoprawdy (daw. gw.) — doprawdy, naprawdę. [przypis edytorski]

Na dowód, jak nieużyteczne krajowi rolnictwo z teraźniejszą pańszczyzną, kładę tu pewną włość N. — Tu introligator ma przykleić tabelę następującą pod tytułem Folwark N. etc. [Tabela została dołączona do drugiego wydania Przestróg dla Polski. Red. WL]. [przypis autorski]

Na dowód (…) pokazywał list (…) składający winę (…) wyłącznie na burzę… — wodzowie oficjalnie donieśli, że z powodu burzy nie można było przedsięwziąć akcji ratunkowej. W prywatnych rozmowach lub listach i usprawiedliwiając się przed Radą, wspomnieli, że dali Teramenesowi i Trazybulowi rozkaz ratowania rozbitków. Ci we własnej obronie wystąpili przeciw wodzom wcale zręcznie, choć mniej honorowo, wskazując, że wodzowie popadają w sprzeczność z własnym meldunkiem: w nim nie składali przecież winy na nikogo, tylko na burzę. Jeśli dziś twierdzą, że kazali komuś śpieszyć na ratunek, to przyznają, że ratunek był możliwy. [przypis tłumacza]

nadpis (daw.) — napis; podpis. [przypis edytorski]

nadpis — to, co jest napisane nad tekstem, nagłówek. [przypis edytorski]

nadplenić — nadpsuć, zmniejszyć. [przypis redakcyjny]

nadpowietrzny (daw.) — dziś: napowietrzny, unoszący się wysoko ponad ziemię. [przypis edytorski]

„nad poziomy” się wznosić — aluzja do fragmentu Ody do młodości Adama Mickiewicza:

Młodości! ty nad poziomy
Wylatuj, a okiem słońca
Ludzkości całe ogromy
Przeniknij z końca do końca.

[przypis edytorski]

nad przepych świata (…) widniejsze — oczywiście widniejsze [bardziej widoczne lub: bardziej jaśniejące; Red. WL] niebu czy Bogu; do nieba związane zam. przywiązane, lub też związane z niebem; drży nić: drga głębokie uczucie religijne. [przypis redakcyjny]

nad przyrodzenie (daw.) — niezgodnie z naturą. [przypis edytorski]

nadradca — wyższy urzędnik administracji państwowej. [przypis edytorski]

nad raniem — dziś popr.: nad ranem. [przypis edytorski]

nadra (starop.) — zanadrze; wetknąć za nadrę: wsadzić w zanadrze, wsadzić za pazuchę. [przypis edytorski]

Nad Renem pełno tego… — z przeszłością zamków nadreńskich łączy się wiele legend niemieckich. [przypis redakcyjny]

na Drepani w Sycylii — Drepanum. [przypis tłumacza]

na drewnie (daw., pot.) — na szubienicy. [przypis edytorski]

na drodze do dzielności bogowie znój położyli. Ale skoroś jej szczyt raz osiągnął, potem już łatwo ci stąpać jej ścieżką, choć ciężko ją było zdobywać — por. Hezjod, Prace i dnie 289–292. [przypis edytorski]

na drodze prawnej zobowiązać same Płazy, żeby respektowały ludzki porządek prawny i kierowały się przepisami, które zostaną dla nich wydane — Por. pierwszy proces Płazów, który toczył się w Durbanie i był szeroko komentowany w światowej prasie (zob. wycinki Povondry). Urząd pracy w A zatrudniał robotniczą kolumnę Płazów, które po pewnym czasie tak się rozmnożyły, że nie miały już w porcie dość miejsca, i kilka kolonii kijanek osiedliło się na pobliskim wybrzeżu. Właściciel ziemski, do którego należała ta część wybrzeża, domagał się, żeby urząd portowy eksmitował swe Salamandry z jego prywatnego terenu, ponieważ ma tam swoje kąpielisko. Urząd portowy odpowiadał, że to nie jego sprawa; skoro Płazy osiedliły się na terenie skarżącego, stały się jego prywatną własnością. Podczas gdy postępowanie to odpowiednio się przeciągało, Płazy zaczęły (wiedzione z jednej strony naturalnym instynktem, z drugiej zapałem do pracy, zaszczepionym im przez wychowanie) bez polecenia i pozwolenia budować tamy i zbiorniki portowe na wybrzeżu pana B. Wtedy pan B złożył skargę na urząd portowy w związku z uszkodzeniem jego mienia. W pierwszej instancji oskarżenie zostało odrzucone z uzasadnieniem, że majątek pana B nie został przez te tamy uszkodzony, lecz ulepszony. Druga instancja przyznała rację stronie skarżącej, uzasadniając, że nikt nie musi tolerować na swym terenie zwierząt hodowlanych sąsiada i że urząd portowy w A odpowiada za wszystkie szkody wyrządzone przez Płazy, tak jak wieśniak wynagradza szkody, które sąsiadom wyrządzi jego bydło. Strona oskarżana protestowała jednak, że nie może odpowiadać za Salamandry, ponieważ nie może ich zamknąć w morzu. Na to sędzia oświadczył, że według niego można na szkody wyrządzone przez Płazy spojrzeć podobnie jak na szkody wyrządzone przez kury, których też nie można zamknąć, gdyż potrafią latać. Przedstawiciel urzędu portowego zapytywał, w jaki sposób jego klient ma Płazy eksmitować albo skłonić do tego, by same opuściły prywatne wybrzeże pana B. Sędzia odpowiedział, że to nie jest sprawa sądu. Przedstawiciel urzędu portowego pytał, jak Wysoki Sąd zapatrywałby się na to, gdyby oskarżony urząd kazał wystrzelać te niepożądane Płazy. Na to sędzia odparł, że jako brytyjski dżentelmen uważałby to za skrajnie niewłaściwe postępowanie, a także za naruszenie prawa łowieckiego pana B. Strona oskarżona powinna więc po pierwsze usunąć Płazy z prywatnego terenu skarżącego, a po drugie usunąć szkody wyrządzone tam przez tamy i regulację brzegu, i to w taki sposób, by przywrócić ów kawałek wybrzeża do stanu pierwotnego. Przedstawiciel strony oskarżonej zadał następnie pytanie, czy do wyburzenia tam i likwidacji zbiorników mogą zostać użyte Salamandry. Sędzia odrzekł na to, że w jego ocenie w żadnym wypadku, chyba że zezwoli na to skarżący, którego małżonka brzydzi się Płazami i nie może się kąpać na brzegu skażonym przez Salamandry. Oskarżana strona oponowała, że bez pomocy Płazów nie może przecież usunąć tam zbudowanych pod powierzchnią morza. Na to sędzia oświadczył, że sąd nie chce i nie może decydować o szczegółach technicznych; sądy są tu po to, aby chronić prawo własności, a nie by oceniać, co jest wykonalne, a co nie.

W ten sposób cała sprawa została pod względem prawnym zakończona. Nie wiadomo, jak urząd portowy w A poradził sobie z tą trudną sytuacją, ale ten przypadek pokazał, że Problem Płazów trzeba będzie koniecznie uregulować także za pomocą nowych przepisów prawnych.

[przypis autorski]

Na drogach duszy — zbiór rozpraw krytycznych o literaturze i sztuce Stanisława Przybyszewskiego, zawierający m.in. wykład teorii „nagiej duszy”; pierwodruk po niem.: Auf den Wegen der Seele, Berlin 1896. [przypis edytorski]

nadrosnąć coś — wyrosnąć ponad coś. [przypis edytorski]

Nadrowi — „Narowa” wymienione w kronice Nestora między ludami litewskimi; „Litwa, Żimiegoła, Korś, Norwa, Lib” nie jest Narwą i jak jej tam nie tłumaczono dotąd (są całe o tym rozprawki, np. Bergholza w „Magazin der lettischen Gesellschaft”), lecz jak z odmianek rękopiśmiennych wynika, są to nasi Nadrowi! [przypis redakcyjny]

Nad rzeką Trajanową — był to odnowiony przez Trajana kanał, łączący Nil z Morzem Czerwonym, odnowione dawne dzieło króla egipskiego Necho. [przypis redakcyjny]

nad światy — dziś N.lm: nad światami (panuje). [przypis edytorski]

Nad słowami Anioła Stróża w wyd. I i II znajduje, się epigraf: „De toutes les bouffonneries la plus sérieuse est le mariage”. Figaro. (”Ze wszystkich błazeństw najpoważniejszym jest małżeństwo”. Beaumarchais, Wesele Figara). [przypis redakcyjny]

nad Sołonicę, gdzie ongi Żółkiewski tak strasznie Nalewajkę, Łobodę i Krępskiego pogromił — bitwa pod Sołonicą (1596), hetman Żółkiewski pokonał kozackich powstańców Semena Nalewajki, a jego samego wziął do niewoli; zwana też bitwą pod Łubniami a. bitwą pod Ostrym Kamieniem. [przypis redakcyjny]