Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | dawne | gwara, gwarowe | łacina, łacińskie | rosyjski

Według języka: wszystkie | English | lietuvių | polski


Znaleziono 315 przypisów.

Opis doświadczeń Gasztołda przy pisaniu można by z niewielkimi zmianami cytować jako opis stylu „Próchna” — „…miał Gasztołd rozkosze, pławiąc się w potopie swego stylu — muzykalnego, pieszczącego ucho, to szumiącego jak kaskada, spadająca po kamieniach z gór, to groźnego jak piorun, kiedy zahuczy rozpacznie w chmurach gęstych, poczwarnych, w upiorną a głuchą noc jesienną [itd. itd.]. Miał styl, a »styl to człowiek«. Rzeźbił, cyzelował, drążył, malował, śpiewał… Odkrył zresztą niektóre sekreta swego stylu. Naprzód, żeby trafić na jakiś dobry, wydajny rozpędnik do rozpoczęcia zdania; taki rozpędnik można potem w różnych wariacjach powtarzać jak motyw muzyczny. Po drugie, lubił czasem, zwłaszcza na końcu jakiegoś ustępu, kiedy się już dobrze rozmachał, dawać stylowi ostrogę i puszczać go w galop. Wtedy wydłużał zdania w dalekie okresy, wlókł czytelnika po wertepach, oszałamiał, hipnotyzował, porywał, myśl nieskomplikowaną i banalną w najbardziej zawiły i cudowny sposób wyrażał, powtarzał, tak że było to jakby echo wystrzału, tysiąckroć odbite w lesie pełnym grot tajemniczych, aż wreszcie zziajanemu, w labiryntach zabłąkanemu czytelnikowi dawał uspokojenie w długim, pełnym akordzie, rozlewającym się majestatycznie jak tafla wód afrykańskiego jeziora” (Pałuba, s. 243–244). [przypis autorski]

Opisuje np. Pinder słynny obraz Halsa „Regentki przytułku dla starców” (…) usztywnienie formy, jej większa ramowość i spokój — W. Pinder, Das Problem der Generation in der Kunstgeschichte Europas, s. 6–7. [przypis autorski]

opis wycieczki księdza Stolarczyka — „Czas” z roku 1875, 14–16 października. [przypis autorski]

Opisy Chin opowiadają o ceremonii otwierania ziemi, jakiej cesarz dopełnia co roku. Za pomocą tego publicznego i uroczystego aktu chciano zachęcić ludy do rolnictwa — Wen-ty, trzeci cesarz trzeciej dynastii, uprawiał ziemię własnymi rękami i kazał w swoim pałacu pracować koło jedwabiu cesarzowej i jej dworkom. [przypis autorski]

opisywał Słowacki śliczny sen, jaki miał — ustęp ten opowiadamy przeważnie słowami samego Słowackiego. [przypis autorski]

Opłakuję swój los, że nie było mi danym poznać… — op. cit., s. 159. [przypis autorski]

o początku uszczególniającymPrincipium individuationis. [przypis autorski]

O Polce Francuzom — drukowane w „Revue des Revues” w r. 1897-ym, przetłómaczone w „Russkaja Myśl” tegoż roku. [przypis autorski]

O, pon's mano, o, wir's mano (litewskie) — o, panie mój, o, mężu mój. [przypis autorski]

opowiadać o człowieku rozsiewającym zarazki cholery — Z. Krasiński, Pisma, Kraków 1912, VIII (cz. 2), s. 332–359 (Cholera). [przypis autorski]

Opowiada Długosz za innymi, że rody Zarębów i Nałęczów za udział w tym zabójstwie długo pozbawione były prawa noszenia sukni szkarłatnych i stawania przy popisach rycerstwa w osobnych szykach. Zdaje się to jednak być później stworzoną legendą lub stosuje do jakiejś gałęzi rodzin tych, gdyż wprędce potem Nałęczów widzimy na wysokich dostojeństwach, nawet w Wielkiej Polsce. [przypis autorski]

Opowiadałem gdzie indziej o przyjęciu Jana w dwóch osobach Styki — Dzieje pewnego sukcesu (Zmysły… Zmysły…). [przypis autorski]

O prawach przeciw samobójcom — Postępek tych, którzy się zabijają sami, sprzeczny jest z prawem naturalnym i z religią objawioną. [przypis autorski]

Oprócz Areopagu istnieli w Atenach strażnicy obyczajów i strażnicy praw — I sam Areopag podlegał cenzurze. [przypis autorski]

Oprócz wymienionych przez Tadeusza Bobrowskiego utworów Apollo Nałęcz Korzeniowski ogłosił: Strofy oderwane przy Komedyi (przerobionej z Gribojedowa Gorie ot uma, Wilno 1856), — Batożek (komedya w 2 aktach), — Co robic z tym fantem, co go trzymam w ręku (Warszawa 1862), — Akt pierwszy (dramat, Lwów 1869). — Przełożył Alfreda de Vigny Chatterton, Victora Hugo Hernani i Marion Delorme. [przypis autorski]

O promieniejący na niebie! […] usypiającego za górami życia — hymn autentyczny. [przypis autorski]

Oprzeć się lirycznej i romantycznej anegdocie (…) rezultatem roku 1886 było ustanowienie wiersza wolnego — G. Kahn, Symbolistes et decadents, Paris 1921, s. 51–52. [przypis autorski]

opsiakać — bezcześcić. [przypis autorski]

Ora pro nobis Domine ament — Módl się za nami, Panie, amen (łac.). [przypis autorski]

o Rataiewskim, którego nadgroda zdobi dzieie wieku naszego — żołnierz nazwiskiem Rataiewski z niebezpieczeństwem życia swego wyrwawszy kilka osób z powodzi, która przypadła w Kaliszu 1780, dostał od monarchy kochaiącego ludzkość pieniężną nadgrodę, pensyą dożywotnią i medal srebrny Merentibus [tj. łac.: Zasłużonym; medal ustanowiony przez Stanisława Augusta Poniatowskiego w 1766 r.], który mu oddano przy paradzie całego regimentu, aby go nosił przy sukni na niebieskiey wstążce. Ileż! podobnych przykładów zdarzać się mogło dawniey, które, nie maiąc nadgrody, poszły w zapomnienie. [przypis autorski]

OrdessaOrdessa est le vrai ancien nom; aujourd'hui Odessa [fr.: Ordessa to prawdziwie starożytne imię; dziś Odessa; red. WL]. [przypis autorski]

Organ budował i urządził (…) ołtarze (…) gotyckim stylu (…) — Dzwony pozostały dawne, jest ich trzy; największy, ważący około 8 pudów ma napis: „M P. O. M. Anno 1787. In omnem terram exivit sonus corum” (Głos ich rozległ się na całą ziemię). [przypis autorski]

Organu Fara (…) nie miała — dar ten, również królewski, czekał ją dopiero za lat piętnaście. [przypis autorski]

origo — powstanie czegoś, narodziny. [przypis autorski]

Orizaba — najwyższy szczyt gór meksykańskich (5700 m). [przypis autorski]

Orłowski — znany malarz rodzajowy; na kilka lat przed śmiercią malować zaczął pejzaże. Umarł niedawno w Petersburgu. [przypis autorski]

Orygenes, Origenes — ur. 195 w Aleksandrii, uczeń Klemensa z Aleksandrii, uczył następnie tak jak Klemens w aleksandryjskiej szkole katechetów. Oskarżony o herezję, utracił urząd nauczycielski. Opuścił Aleksandrię, umarł w Tyrus 254. Główne jego dzieło: Περὶ ἀρχῶν (o zasadach sc. nauki chrześcijańskiej). [przypis autorski]

oryginalność to własna nuta wnoszona do dorobku poprzedników — Miriam [Z. Przesmycki], Profile poetów francuskich, „Życie” 1888, nr 1. [przypis autorski]

Orzechowski, Piotr — konsyliarz foralny w Galicji do 1809 roku. Potem Sędzia Trybunału w Warszawie, umarł tam koło 1820 roku. Był stałym i szczerym przyjacielem mego ojca. [przypis autorski]

Orzeł, gdy mu dziób stary (…) już gardła nie żywi (…) — Dzioby wielkich ptaków drapieżnych z wiekiem coraz bardziej zakrzywiają się i na koniec wierzchnie ostrze, zagiąwszy się, dziób zamyka, i ptak z głodu umierać musi. To mniemanie gminne przyjęli niektórzy ornitologowie. [przypis autorski]

Orzeł unosi pisklę swoje w błękit…Du progrés par le christianisme; Oeuvres, VII, 130–231. [przypis autorski]

Orzeszkowa (…) pisała jeszcze w roku 1894 (w przedmowie do Melancholików) (…) lekceważenie wszelkich piękności i dóbr moralnych — por. E. Orzeszkowa, Melancholicy, w: Pisma zebrane. Pod redakcją Juliana Krzyżanowskiego, t. XXVIII, Warszawa 1949. [przypis autorski]

Orzeszkowa (…) zarzucała (…) „przeestetyzowanym dekadentom… lekceważenie wszelkich piękności i dóbr moralnych” — E. Orzeszkowa, Melancholicy, s. 12. [przypis autorski]

o rzeźbie (…) ważna uwaga w „Stylu Ibsena” — S. Brzozowski, Styl Ibsena, „Przegląd Społeczny” 1906, nr 15–16. [przypis autorski]

o rzeźbie (…) zakończenie „Etapów sentymentalizmu — S. Brzozowski, Idee, Lwów 1910, s. 427–429 (Etapy sentymentalizmu). [przypis autorski]

orzydle — ubranie na piersiach. [przypis autorski]

oścień — dziób (maszt poziomy). [przypis autorski]

O śmierci! (…) przysuniesz się ku mnie — K. Tetmajer, Melancholia, Warszawa 1899, s. 29. [przypis autorski]

ośreniały — pokryty szronem. [przypis autorski]

oświadczenie Międzynarodówki Komunistycznej, podpisane przez towarzysza Molokowa i skierowane „do wszystkich uciskanych i rewolucyjnych Płazów całego świata” — Oświadczenie, zachowane w papierach Povondry, brzmiało:

Towarzysze Płazy!

Ustrój kapitalistyczny znalazł sobie ostatnią ofiarę. Gdy jego tyrania zaczęła się definitywnie rozbijać o rewolucyjny rozmach klasowo uświadomionego proletariatu, zgniły kapitalizm zaprzągł na swe usługi was, Robotnicy Morza, zniewolił was duchowo swą burżuazyjną cywilizacją, podporządkował was swym klasowym prawom, pozbawił was jakiejkolwiek swobody i uczynił wszystko, aby was móc bezkarnie i brutalnie wykorzystywać

(14 wersów usunięto)

Pracujące Płazy! Nadchodzi chwila, gdy zaczniecie uświadamiać sobie cały ciężar niewolnictwa, w którym żyjecie

(7 wersów usunięto)

i domagać się swych praw jako klasa i jako naród!

Towarzysze Płazy! Rewolucyjny proletariat całego świata podaje wam rękę

(11 wersów usunięto)

wszystkimi środkami. Zakładajcie związki zawodowe, wybierajcie mężów zaufania, zakładajcie fundusze strajkowe! Liczcie się z tym, że uświadomiona klasa robotnicza nie opuści was w waszej sprawiedliwej walce i ręka w rękę z wami przypuści ostatni atak

(9 wersów usunięto)

Uciskane i rewolucyjne Płazy całego świata łączcie się! Ostatni bój już nadchodzi!

Podpisano: Molokov.

[przypis autorski]

Oświadczywszy tedy, iż widzi, że jestem porządny chłopak — widocznie nie miałem wówczas jeszcze fizjonomii, jaką mi dawano później w moich portretach. [przypis autorski]

o samo [niemożność zmyślenia jej istnienia lub nieistnienia] rozumie się i względem Chimery, której natura zawiera w sobie sprzeczność z istnieniem — Ponieważ rzecz, skoro tylko została zrozumiana, objawia siebie samą, przeto potrzebny jest nam tutaj tylko przykład bez wszelkiego dowodu. To samo dotyczy i przypadku przeciwnego, na który dość spojrzeć bliżej, by się okazało, że jest mylny, jak się wkrótce przekonamy, gdy będzie mowa o zmyślaniu treści. [przypis autorski]

O Schauagat'… — autentyczne. [przypis autorski]

O serce moje […] nie daj złego świadectwa w dzień sądu — autentyczne. [przypis autorski]

Osiem milionów (…) w tej liczbie drobny tylko ułamek stanowiły istotne czarownice — [Przybyszewski], op. cit., s. 260. [przypis autorski]

osiodłać hestera — szczególny rodzaj koni żmudzkich; obacz Czackiego O litewskich i polskich prawach, t.I, s. 214. [przypis autorski]

O Siouxach mówią nawet, że nie są tak waleczni, jak Apaches i Comanches, mieszkający na Południu — W czasie wojny, która wkrótce potem wybuchła, Siouxowie zadali kłam temu mniemaniu, wódz ich bowiem, Siedzący Byk, pokonał w krwawej bitwie wojsko amerykańskie pod wodzą generała Custera, który zginął. W rezultacie Siouxowie zostali zwyciężeni, Siedzący Byk zaś schronił się do Kanady. [przypis autorski]

Oskar Walzel przypomniał Oswalda Spenglera, utrzymującego, że w nowszych czasach (…) nie ma stylówBulletin of the International Committee of Historical Sciences, vol. IX, Paris 1937. [przypis autorski]

osrajmurek — niedołęga. [przypis autorski]

OSSA DANTIS A me Fra Antonio Santis hic reposita — Kości Danta przezemnie brata Antoniego tutaj złożone i t. d. [przypis autorski]

ostateczna redakcja komedii powstała gdzieś przed końcem r. 1830 — Datę tę, wprzód oznaczaną inaczej, skorygowano dzięki znalezionemu przez Lorentowicza w bibliotece Teatru Narodowego egzemplarzowi teatralnemu Ślubów. [przypis autorski]

Ostatnią książkęO żywych kamieniach, Kraków 1928 r., Gebethner i Wolff. [przypis autorski]

Ostatnie miesiące jego [Irzykowskiego] życia i przejścia powstańcze przypomniała niedawno Halina M. Dąbrowolska (…) — Halina M. Dąbrowolska, O Karolu Irzykowskim, Łódź 1947. [przypis autorski]

[Ostatnie notaty] — [Notaty te powstały w związku z lekturą książki Witołda Rubczyńskiego Filozofja życia duchowego (Poznań 1925), a z myślą, jak się zdaje, o nowej powieści, prawdopodobnie dalszym ciągu Przedwiośnia. Spisane początkowo na kartce, przerobione i przepisane zostały w obecnej kolejności do osobnego zeszytu. Niektóre z nich są zwykłemi wypisami z książki, — inne transpozycją jej myśli na własne słowa, — jeszcze inne, zatrzymując frazeologję książki, za jej pomocą formułują myśli niezawsze z nią zgodne, — inne wreszcie daleko od książki odchodzą i wyrażają odmienne zupełnie problemy i wzruszenia. W dalszym ciągu przytaczamy tu ustępy Filozofji życia duchowego, na których notaty są bezpośrednio oparte. 1… „Światem całym władnie Rozumna, Sprawiedliwa i Miłosierna Potęga” (Rubczyński, str. 4). 2… „[Tajemnica], jaką jest świat wartości bezwzględnych dla rozumu uwarunkowanego wielorako jestestwa ludzkiego” (Rubczyński, str. 3). 3… „Z nieubłaganem natręctwem powraca pytanie, czy te wszystkie, w znacznej części doborowe, siły są niepowrotnie stracone” (Rubczyński, str. 2). „Musi się. … rozwinąć i ustalić przekonanie, że. … sprawiedliwego nie może spotkać… zupełna zagłada jego bytu” (Rubczyński, str. 6). 4… „Uprzytamniał. … się [człowiekowi]. … fakt, iż nie jest on całkowicie zdany na łaskę i niełaskę potęg wyższych nad jego siły, które to potęgi wyobrażał sobie. … jako kapryśne i okrutne”. (Rubczyński, str. 494). 5. „Tu już tylko dodać potrzeba nieprzeliczone mnóstwo młodocianych egzystencyj, przeciętych tajemniczym tragizmem na drodze do rozwinięcia najpiękniejszych zalet charakteru”… (Rubczyński, str. 90). 6–13….. „Przekonanie o niezależności. … zalet i osób od potocznej gry potęg w przyrodzie, od sprawianej przez te potęgi śmierci, stępienia lub zwyrodnienia”… (Rubczyński, str 6). 14…. „Powstają uczucia. … gorącego uwielbienia dla osób jaśniejących zaparciem się siebie, bezinteresownością, mężnem narażeniem się i znoszeniem cierpień, a przedewszystkiem sprawiedliwością i miłosierdziem”. (Rubczyński, str. 6).. …„Poważna, może i znaczniejsza część bohaterskich wysileń woli odbywa się bez świadków. (Rubczyński, str. 66). 17. „Powiada się. … że dusza ludzka. … jest. … jedynie pewną nieodłączną stroną jednolitego tętna życiowego, wraz z niem wydzielającą się z innych organizmów i wraz z niem przeszczepiającą się poczęści w potomstwo a poczęści podległą zanikowi i rozkładowi. (Rubczyński, str. 60). 19. …„Refleksje nad sposobami, zapomocą których dokonywa się poznawanie, w szczególności umysłowe, . … przywiodły już Platona. … na trop prawdy, iż zdobywać wiedzę w znaczeniu ścisłem, jest to wywiązywać energję, która siebie samą kontroluje i reguluje. Odczucie tej prawdy, acz niedość wyraziste, kryło się niewątpliwie w powiedzeniu, że dusza jest tem, co samo sobie ruch nadaje (autokineton)”. (Rubczyński, str. 94). 20–21. …„Wielka liczba dzisiejszych przedstawicieli t. zw. filozofji naukowej. … przeczy, jakoby wogóle istniał dla umysłu ludzkiego problem egzystencji pośmiertnej i twierdzą, że to jest wyłącznie sprawa uczuć, pragnień subjektywnych, na niczem uchwytnem nieopartych, w najlepszym zaś razie więcej lub mniej wdzięcznych tematów dla twórczości artystycznej, zwłaszcza poetyckiej”. (Rubczyński, str. 88). 22. …„Jeżeli się nie uwzględni w przeczuciach innego świata i życia motywu dążeń zbiorowych ku czemuś wspólnemu dla jednostek psychicznych ludzkich, będzie się upatrywało w pragnieniach i nadziejach bytu pośmiertnego. … wytwór popędów samozachowawczych… (Rubczyński, str. 88). 23. „[Platon] wysnuł. … wniosek o dalszem trwaniu duszy po śmierci, kierując się zasadą, że to, co jest, a nie powstało, nie może też i zginąć, że jest wiecznem. (Rubczyński. str. 114). …„Kardynalna teza Bergsona o duszy sięgającej poza ciało i zdolnej trwać nadal w oderwaniu od niego” (str. 160). 24. „Jedynym [według Bergsona]. … powodem racjonalnym, mogącym nas skłonić do sądu, iż świadomość gaśnie po śmierci, byłby widok rozkładającego się ciała, a wartość takiego rozumowania ustaje, odkąd doświadczeniem stwierdzono, że świadomość jest przynajmniej częściowo niezależna od ciała. (Rubczyński. str. 150). …„Bergson…. mówi tylko o „wszczepieniu” czy „wplocie” ducha w c ało. (Rubczyński, str. 153). 25. „Otóż [Bergson] powracając do swej ulubionej myśli, iż świadomość oznacza przedewszystkiem pamięć, zachowanie i nagromadzenie przeszłości w teraźniejszości, uzupełnia myśl tę zaraz ważnym dodatkiem: że świadomość jest także wyprzedzaniem, „antycypacją” przyszłości, jej wyczekiwaniem. (Rubczyński. str. 162). 26.. …„Centralny system nerwowy, ten psychofizyczny warunek genjalnych uzdolnień… (Rubczyński. str. 57). 28. „Pomimo… że świadomość i materja przeciwstawiają się sobie nawzajem, jako byty opatrzone cechami wolności i konieczności, przecież, zdaniem Bergsona, życie znajduje skuteczny sposób przejednania ich, a to nie dzięki czemu innemu, jak temu prostemu faktowi, iż właśnie życie jest wolnością wplatającą się w konieczność i obracającą ją na swoją korzyść. (Rubczyński. str. 165). 37. „Znany jest zwrot do pewnego stopnia obrazowy w mowie ludzi wierzących, iż Bóg nieraz ciężko doświadcza wiernych Jego przykazaniom i stałych, jak dotąd, w czci dlań. .. Zwrot to jest mianowicie o tyle obrazowy, że Istota wszechwiedna… nie ma potrzeby dowiadywania się dopiero zapomocą takich doświadczeń, jakim ktoś naprawdę jest, był i będzie”. (Rubczyński, str. 432). 43. „[Doświadczenie religijne] pokazuje człowiekowi, że tylko słabość jest jego siłą. (Cytata z Pluralistic Universe Jamesa w przekładzie Wł. Witwickiego, przytoczona u Rubczyńskiego, str. 204). 44. „Jest takie światło, w którego promieniach wszystkie nasze, na naturalnych podstawach oparte, a w życiu potocznem przyjęte rozróżnienia zalety, tarcze i podpory naszych charakterów, wyglądają na czystą zabawkę dziecinną”. (Cytata z tegoż źródła; Rubczyński, str. 204). 45. „Nie wejdzie w głębsze sfery rzeczywistości nikt, kto się nie potrafi szczere zaprzeć swojej dumy, albo nie straci nadziei na to, że potrafi być dobrym wedle własnego prawa. (Cytata z tegoż źródła; Rubczyński, str. 205). 46. Dosłowna cytata z tegoż dzieła w tymże przekładzie (Rubczyński, str. 205). 47. „Wielki to zaiste przełom zjawia się w życiu duchowem jednostek i społeczeństw ludzkich, gdy człowiek zaczyna przyjmować postawę sędziego wobec cudzych i własnych myśli, postępków, pragnień, uczuć i to sędziego nieuprzedzonego z góry nieprzychylnie, ani też przychylnie, wytrwałego w poszukiwaniu, co i na podstawie czego, podstawie dla niego całkiem jasnej i oczywistej, ma orzec. (Rubczyński, str. 401). 48.. …„Pierwsze postacie tego, co nazywamy krytyką. … wypływają widocznie z odczucia potrzeby walki. (Rubczyński, str. 402). 49. „Popęd samozachowawczy ciągnie człowieka. … do walki z tem, w czem on przeczuwa (albo i wyraźnie przewiduje) dla siebie niebezpieczeństwo lub jakąkolwiek szkodę. (Rubczyński, str. 402). 50. „Krytyka zyskuje nowe przymioty subtelności i oględności, nauczona doświadczeniem olbrzymich nieszczęść, które wyrządza krytyka czysto negatywna….” (Rubczyński, str. 409). 51. „Zapał do poświęceń spełnianych w ukryciu jest czemś zagadkowem dla psychologów, którzy tylko bardzo silną ambicją objaśniają sobie czyny wolne od samolubstwa i t. d. (Rubczyński, str. 457). 52 [a]. Zdanie Alberta Wielkiego cytowane jest u Rubczyńskiego na str. 490. 52 [b].. …„Dopiero doświadczenia religijne pierwszych chrześcijan, ich wiara w Boską Miłość Zbawcy, który usiłuje zjednoczyć ludzi i im się udziela, dostarczyły dla owej myśli podstaw sprawdzalnych, przeżywalnych w osobistych bezpośrednich doznaniach. (Rubczyński, str. 490). 53.. …„Jednostronności w ujmowaniu podstawowych skutecznych pobudek woli. … tłumaczą się przeciętnemi u ogromnej większości. … umysłów praktycznych granicami siły uwagi….” (Rubczyński, str. 456). ]. [przypis autorski]

ostatnie wojny — o sukcesję hiszpańską. [przypis autorski]

Ostatni król, co nosił kołpak Witoldowy — Zygmunt August był podniesiony starożytnym obyczajem na stolicę Wielkiego Księstwa Litewskiego, przypasał miecz i koronował się kołpakiem. Lubił bardzo myślistwo. [przypis autorski]

ostatnim wśród proroków i dla nas (Polaków) najważniejszymDzieje jaźni u Słowackiego w „Pamiętniku literackim imienia Mickiewicza”. [przypis autorski]

Ostatnim złudzeniem Nietzschego było, że życie da się oprzeć na takim świadomym tworzeniu omamień (…) i że wypływać stąd będzie nawet odrębne, nigdy dotąd nieznane poczucie mocy — S. Brzozowski, Współczesne kierunki literatury polskiej wobec życia, „Głos” 190, nr 19. [przypis autorski]

ostatni zjawia się Benedykt, by zaznaczyć, że o człowieka dyskutującego chodzi i że wielorakie jest jego znaczenie — S. Brzozowski, Wstęp do filozofii, Kraków 1906, s. 99. [przypis autorski]

ostaw (gw.) — zostaw. [przypis autorski]

Ostrolinka — zapewne mowa tu o wiosce Ostrołęce, leżącej nad Pilicą w pow. grójeckim, która odznacza się śliczną okolicą. [przypis autorski]

Ostroróg (…) przedstawił prośbę narodu polskiego, by wojewoda siedmiogrodzki książę Stefan Batory przyjąć raczył koronę, a w zamian oddał swe serce Rzeczypospolitej — Bielski, Kronika. [przypis autorski]

Ostrowska (…) cały cykl liryk zatytułowała „Woń kwiatów” — B. Ostrowska, Poezje, Lwów 1985, s. 79–91. [przypis autorski]

ostrowy burzanu — na Ukrainie i Pobereżu nazywają burzanami wielkie krzaki ziela, które w czasie lata kwiatem okryte nadają przyjemną rozmaitość płaszczyznom. [przypis autorski]

Ostrze antymodernistyczne ma też po prostu wewnętrzna struktura Pałuby (…) po prostu blaga — A. Werner, Człowiek, literatura i konwencje. Refleksja historycznoliteracka w „Pałubie” Karola Irzykowskiego (Z problemów literatury polskiej XX wieku. Młoda Polska, s. 359). [przypis autorski]

oswobodzenia Włoch od barbarzyńców — „Liberar l'Italia de' barbari” (wł.), wyrażenie Petrarki z 1350 r., powtórzone później przez Juliusza II, Makiawela i hrabiego Alfieri. [przypis autorski]

[o] tajemniczym węźle wszystkich zmysłów (…) brzmi rozległą skalą dźwięków — S. Przybyszewski, Moi współcześni, I, s. 91 (Wśród obcych). Metasłowo Przybyszewski pojmował następująco: „Pierwotny człowiek nie mówił swych uczuć, ale je śpiewał długo, przeciągle; wyśpiewał całą ciągłość i trwanie swego uczucia. Ten sposób pierwotny wypowiadania się, odtwarzania bezpośrednio swych uczuć w formie dźwięku, jest dla mnie tym, co nazywam metasłowem lub metadźwiękiem” (Na drogach duszy, s. 108). [przypis autorski]

Ot, błazny, popisywać się będą tydzień jakiś czy dwa… — por. N. Wrangel, op. cit., s. 235–240. [przypis autorski]

otchłań Pascala — Znajdując się w towarzystwie lub przy obiedzie, potrzebował on zawsze zagrody z krzeseł lub jakiej osoby w sąsiedztwie z lewej strony, aby nie widzieć straszliwych przepaści, obawiał się bowiem niekiedy, że wpadnie w otchłań, jakkolwiek zdawał sobie dokładnie sprawę, że są to jeno złudzenia. Jakiż straszny skutek działania wyobraźni lub osobliwego obiegu krwi w płacie mózgowym! Z jednej strony był on wielkim człowiekiem, natomiast z drugiej — na wpół obłąkańcem. Obłęd i mądrość posiadały każde z osobna swój wydział, czyli swój płat, oddzielony przez wyrostek sierpowaty. Z której to strony ciążył Pascal tak mocno ku panom z Port-Royal'u? Czytałem o tym fakcie w wyciągu z Rozprawy o zawrotach głowy de la Mettriego. [Zdanie to opuszczone jest w wyd. 1774 r., Amsterdam; przyp. tłum.] [przypis autorski]

O tem odrodzeniu liryki Pindara we Włoszech i Francji por. Nolhac, l. c. str. 342, 45 i nast., 223. [przypis autorski]

O tem, że był w Sorbinie… — opierając się w tym względzie na świadectwie biskupa z Fermo, który wyraźnie o zawodzie nauczycielskim Danta mówi. [przypis autorski]

Otóż gdy mam przed sobą estetyzm „przedziwnych woni” i „nagiego przepychu” i owe hasła sztuki bez pierwiastków uczucia społecznego (…) obraz ciągnącej gromady modernistów a jednostajnych zrębów wielkomiejskich w imaginacji mojej tworzą całość nierozłączną — L. Krzywicki, W otchłani, Warszawa 1909, s. 265). Powtarzająca się u Krzywickiego teza o wielkomiejskim konglomeracie napełnionym olbrzymią gromadą jednostek, których nic ze sobą nie łączy, miała długi żywot jako punkt wyjścia poglądów na temat dekadencji kultury. Rzecz oczywista, że stanowisko ideowo-polityczne Krzywickiego, który widział społeczną i rewolucyjną drogę wyjścia z owego stanu rzeczy; że, dalej, widoczne u niego ograniczenia owej analizy do etapu fin-de-siecle'u nie pozwalają na to, ażeby ten dalszy ciąg wspomnianej tezy przedstawiać jako konsekwencję jego poglądów. Wizja wielkomiejskiego organizmu, a w nim rozproszkowanego tłumu, stanowi jeden z ważnych motywów ogólnej dekadencji każdego etapu kultury w Untergang des Abendlandes O. Spenglera. Zob. A. Rogalski, Dramat naszego czasu, Warszawa 1959, s. 60: „Na końcu procesu życiowego wszelkiej kultury stoi kamienny kolos, »metropolia«, symbol bezduszności, martwego racjonalizmu. W tym szaleńczo wzrastającym konglomeracie koszarów czynszowych i bloków mieszkalnych pędzi nędzny żywot bezkształtna, lotna, pozbawiona naturalnego związku z ziemią, z przyrodą, masa ludzka, masa duchowych nomadów”. [przypis autorski]

Otóż ja nie znam nikogo z tej rodziny — widocznie dawni koledzy, u których narowem stało się podżartowywać sobie ze „snobizmu” Prousta, powtarzali ten koncept; zdarzenie musiało się odcisnąć w pamięci pisarza, skoro tego rodzaju niepewność utrwalił w swoim dziele (Strona Guermantes). [przypis autorski]

Otóż jedność rozmaitości w podmiocie jest syntetyczną; a zatem czysta apercepcja daje nam do rąk zasadę syntetycznej jedni rozmaitych szczegółów we wszelkim możliwym oglądzie — proszę na zdanie to zwrócić baczną uwagę, gdyż ma ono wielką doniosłość. Wszystkie wyobrażenia muszą się koniecznie odnosić do jakiejś możliwej empirycznej świadomości, gdyż gdyby jej nie miały i gdyby niepodobna było ich sobie uświadomić: to by tyle znaczyło, jak gdyby zgoła nie istniały. Ale wszelka empiryczna świadomość musi się koniecznie odnosić do transcendentalnej (wszelkie szczegółowe doświadczenie wyprzedzającej) świadomości, mianowicie świadomości siebie samego, jako pierwotnej apercepcji. Jest więc wręcz koniecznym, żeby w moim poznaniu wszelka świadomość skupiała się w jednej świadomości (siebie samego). W tym jest syntetyczna jedność rozmaitości (świadomości), poznawana a priori, i tym sposobem dająca podstawę do syntetycznych zdań a priori, dotyczących czystego myślenia, tak jak przestrzeń i czas do takich zdań, które dotyczą formy jeno oglądu. Zdanie syntetyczne, że wszelka rozmaita empiryczna świadomość musi się złączyć w jednej-jedynej samoświadomości (samowiedzy) jest wręcz pierwszą i syntetyczną zasadą naszego myślenia w ogóle. Ale nie trzeba spuszczać z uwagi, że samo wyobrażenie: Ja, w odniesieniu do wszystkich innych (których zbiorową jedność umożliwia) jest świadomością transcendentalną. Czy to wyobrażenie jest jasne (świadomość empiryczna) czy ciemne, na tym tu zgoła nic nie zależy, nawet na jej rzeczywistości; możliwość atoli logicznej formy wszelkiego poznania opiera się koniecznie na stosunku do tej apercepcji, jako do władzy [uzdolnienia]. [przypis autorski]

Otóż Strumieński zabagnił sprawę Angeliki — [Komentarz autora z Uwag.] Ten temat zawdzięczam dziełu Przybyszewskiego pt. W Malstromie. Falk i Iza kochają się, ale Falk nie może przeboleć tego, że „pierwszym” był u niej kto inny. Wypytuje o szczegóły… ale to go nie uspokaja. Autor kreśli tę sytuację tak, jakby była sytuacją bez wyjścia, tragiczną od urodzenia. Otóż przeciw temu chciałem zaprotestować, wykazać, że ludzie stojący bardzo wysoko pod względem intelektualnym potrafiliby przecież i taki szkopuł przezwyciężyć: dojść świadomie do tego stanu wyrozumiałości czy obojętności, jaki w wielu małżeństwach siłą rzeczy sam w takich razach po pewnym czasie powstaje. Stąd się wziął ów temat, z którego pierwej chciałem zrobić dramat pt. Komedia tryumfalna, lecz potem, pisząc Pałubę, sam siebie okradłem. [przypis autorski]

o to bowiem chodzi, zwłaszcza nam, katolikom, czy czerwona Moskwa zapanuje nad Rzymem… — por. M. Zdziechowski Od Petersburga do Leningrada, Wilno 1934, s. 73. [przypis autorski]

Oto co pisał do gazety „Sowieckija Izwiestja”: „Przeżyłem tam chwile takie, że nie wyobrażałem nigdy, abym coś podobnego przeżyć mógł… — Mielgunow, op. cit., s. 131. [przypis autorski]

Oto mi wiele płaczu (…) pogodziła z takim nieszczęściem. — Grimm, t. III, s. 107. [przypis autorski]

Oto nadeszły dni wielkiej Spowiedzi (…) I klęczy u swych cierpień strasznego ołtarza — A. Lange, Poezje, II, s. 127. [przypis autorski]

Oto ów anons — Anons ten, który wiele osób uważało za moje zmyślenie, był, przeciwnie, zupełnie autentyczny; nadeszło na niego na moje ręce kilkadziesiąt zgłoszeń, które wiernie przesłałem nieznanej mi adresatce. [przypis autorski]

Oto stoi mój ojciec […] który rodzi Mer-amen-Ramzesa codziennie tak jak Re — autentyczne. [przypis autorski]

Oto wyjątki z kilku listów otrzymanych stamtąd w r. 1933–1934 — por. Hł. Ł. Głód na Ukrainie i jego przyczyny, Warszawa 1934. [przypis autorski]

Oto w zacnym ubierze i w złotej koronie […] Niewinnemu na sercu nie uczyni trwogi. — J. Kochanowski, Proporzec albo hołd pruski. [przypis autorski]

Oto zmieniło się koło czytelników, do których Sienkiewicz się zwraca (…) aniby nawet pod piórem czułego na społeczne objawy pisarza nie była powstała — K. M. Górski, Najnowsza powieść Henryka Sienkiewicza, „Biblioteka Warszawska” 1891, I, s. 363–364. [przypis autorski]

O traktowaniu praw autorskich jako bodźca do wspierania twórczości świadczą również regulacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, umożliwiająca korzystne rozliczenie kosztów uzyskania przychodów uzyskiwanych w zawiązku z obrotem prawami autorskimi. [przypis autorski]

otrzymać od matki prawdziwe pojęcie o miłości, o małżeństwie i o nieuczciwości mężczyzn — wczoraj wieczór słyszałem, jak dwie urocze czteroletnie dziewczynki śpiewały bardzo śmiało piosenki miłosne na huśtawce, na której je bujałem. Pokojówki uczą je tych piosenek, a matka powiada im, że „miłość” i „kochanek” to puste słowa bez treści. [przypis autorski]

otrzymać ostrogi rycerskie — zostać pasowanym na rycerza. [przypis autorski]

otumanić — obłąkać, zaćmić zmysły; coś podobnego. Prowincjalizm. [przypis autorski]

otworzenie okienka do głębin ukrytych pierwiastku transcendentalnego (…) skrzydła orlo rozwinąć mogą — Z. Przesmycki, Wstęp do Wyboru pism dramatycznych Maeterlincka, Warszawa 1894, s. LXIV, LXV. [przypis autorski]

Otworzyły mu się oczy, opowiadał w liście…Oeuvres, t. X, s. 39. [przypis autorski]

O tym, że taka wąska konstrukcja miała znaczenie, świadczyć może wyrok sądu w sprawie Gahagan v. Cooper. Zdaniem Lorda Ellenborough, który rozstrzygał w tej sprawie, ustawa zabrania sporządzania kopii z dodatkami lub zmianami, nie zabraniała zaś sporządzania dokładnych kopii, z kolei zakaz importowania i sprzedaży dotyczył jedynie dokładnych kopii. Ponieważ nie udało się powodowi dowieść, że sporna kopia, która różniła się od oryginału, została wykonana przez pozwanego, należało oddalić powództwo. W tym samym orzeczeniu sędzia jednak przyznał, że taka konstrukcja jest wynikiem błędu legislacyjnego, wynikającego z faktu, iż tekst ustawy został pierwotnie napisany nie przez prawników, a przez twórców żądających ochrony. Por. szerzej R. Deazley (2008), Commentary on the Models and Busts Act 1798, [w:] Primary Sources on Copyright (1450–1900)…, punkt 6, wraz z przywołaną tam literaturą. [przypis autorski]

Owa to obiektywność bezwzględna (…) można za ideał powieści wziąć powieść Turgieniewa — S. Żeromski, Dzienniki I. 1882–1886, Warszawa 1953, s. 381–382 (1 VI 1886). [przypis autorski]

owcze skóry, doliniarze, pilniki, gaduły, mruki (…) panienki, baby — angielskie terminy złodziejskie na oznaczenie rozmaitych gatunków złodziejów, żebraków i włóczęgów oraz ich towarzyszek. [przypis autorski]

O Wenus! o matko Miłości! (…) Blaski piękności dajesz wszystkiemu, co żywie. — początkowe wiersze Lukrecjusza, przytoczone przez Monteskiusza we francuskim przekładzie Hesnauta. [przypis autorski]

owe wyjawy ukrytej treści (…) ku nieskończoności zwróconego jego oblicza — Z. Przesmycki, Wstęp do Wyboru pism dramatycznych Maeterlincka, Warszawa 1894, s. XCI. [przypis autorski]

O wiele lepiej wnoszę o Florydach i o Ameryce Południowej — obacz zwyczaje na Azorach: miłość Boga i miłość zajmują tam wszystkie chwile. Religia chrześcijańska wykładana przez jezuitów jest pod tym względem o wiele mniej wroga człowiekowi niż angielski protestantyzm: pozwala bodaj tańczyć w niedzielę; a jeden dzień przyjemności na siedem to wiele dla rolnika, który pracuje gorliwie przez sześć pozostałych. [przypis autorski]

owijająca głowę zasłona — łac. suffibulum. Zawój westalki, patrz Guhl i Koner str. 722. [przypis autorski]