Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 477 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | anatomiczne | angielski, angielskie | architektura | białoruski | biologia, biologiczny | botanika | chemiczny | dawne | filozoficzny | francuski | geologia | grecki | gwara, gwarowe | hebrajski | historia, historyczny | hiszpański | łacina, łacińskie | medyczne | mitologia | mitologia grecka | mitologia rzymska | muzyczny | niemiecki | portugalski | pospolity | potocznie | przestarzałe | regionalne | religijny, religioznawstwo | rodzaj męski | rodzaj nijaki | rosyjski | rzadki | staropolskie | starożytny | turecki | ukraiński | włoski | wojskowy | wulgarne | zdrobnienie

Według języka: wszystkie | English | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 6186 przypisów.

oczep — tu: nadproże, belka nad drzwiami lub oknem. [przypis edytorski]

oczeret — kłączowe rośliny przybrzeżne, tworzące rodzaj szuwaru. [przypis edytorski]

oczeretni — oczeretny; noszący cechy a. składający się z oczeretu, tj. trzciny nadrzecznej i bagiennej, szuwaru. [przypis edytorski]

oczeret — roślina rosnąca na terenach podmokłych, głównie przy brzegach i na bagnach; oczerety: pot. szuwary, zarośla nabrzeżne. [przypis edytorski]

oczeret — szuwary, roślinność bagienna. [przypis edytorski]

oczeret — trwała roślina rosnąca na terenach podmokłych, głównie przy brzegach. [przypis edytorski]

oczeret (ukr.) — trzcina; szuwary, podmokłe zarośla. [przypis redakcyjny]

oczeret (ukr.) — trzcina; szuwary. [przypis redakcyjny]

oczeret (ukr.) — trzcina; tu: suche liście na podpałkę. [przypis redakcyjny]

oczerety — pot.: szuwary, zarośla przybrzeżne. [przypis edytorski]

oczerety — roślina rosnąca nad wodą, szuwary. [przypis edytorski]

oczeret — zarośla nadbrzeżne. [przypis edytorski]

ocz go kolwiek prosić będzie (starop.) — o cokolwiek go prosić będzie. [przypis edytorski]

oczkolwiek mie prosić będziecie, wszytko dla was uczynię — por. J 14, 13–14. [przypis edytorski]

oczkowanie (daw. pot.) — kokieteryjne zerkanie na kogoś. [przypis edytorski]

oczkowiec — koralowiec sześciopromienny. [przypis edytorski]

ocz mamy przydź (daw.) — do czego mamy przyjść; co się z nami stanie. [przypis edytorski]

oczów (daw.) — dziś popr. forma D.lm: oczu. [przypis edytorski]

oczów (daw.) — oczu. [przypis edytorski]

oczów — dziś częstsza forma D. lm.: oczu. [przypis edytorski]

oczów — dziś popr. forma D. lm: oczu. [przypis edytorski]

oczów (forma gw.) — dziś popr. forma D. lm: oczu. [przypis edytorski]

ocz (starop.) — skrócone: o co, o coś. [przypis edytorski]

O czwartej, a nadalej o piątej godzinie — licząc sposobem starożytnych pierwszą godzinę nocną od zachodu słońca. [przypis redakcyjny]

oczyć (…) snu nie przypuszczają (starop. forma) — oczy ci snu nie przypuszczają. [przypis edytorski]

oczy… dziadowskie — Mikołaja Radziwiłła, wojewody wileńskiego. [przypis redakcyjny]

oczy — dziś popr. forma N.lm: oczami. [przypis edytorski]

oczy — dziś popr. forma N. lm: oczami. [przypis edytorski]

oczy iskrzącemi — dziś popr. forma N. lm: iskrzącymi oczami. [przypis edytorski]

oczy jej kipiały… młyńskimi kamieniami — przysłowiowo o osobie nieczułej, bezdusznej; por. Szekspir, Ryszard III, akt I, scena 3. [przypis edytorski]

oczy litośnemi — popr: oczami litościwymi. [przypis edytorski]

oczyma i usty — dziś forma N.lm: oczyma i ustami. [przypis edytorski]

oczyma (…) moc bezrozumną na uwięzi trzyma — Wzrok człowieka, powiada Cooper, jeśli jaśnieje wyrazem odwagi i rozumu, sprawia mocne wrażenie nawet na dzikich zwierzętach. Przytaczamy z tej okoliczności prawdziwe zdarzenie amerykańskiego strzelca, który skradając się do kaczek, usłyszał szelest, podniósł się i ujrzał z przestrachem ogromnego tuż leżącego lwa. Zwierz zdawał się być równie zdziwiony nagłym widokiem człowieka atletycznej postawy. Strzelec nie śmiał dać ognia, mając strzelbę śrutem nabitą. Stał więc nieruchomy, oczyma tylko grożąc nieprzyjacielowi. Lew ze swojej strony, siedząc spokojnie, nie spuszczał oczu ze strzelca: po kilku sekundach odwrócił głowę i oddalił się powoli, ale zaledwo uszedł kilkanaście kroków, zatrzymał się i znowu powrócił. Znalazł na miejscu nieruchomego strzelca, spotkał się znowu z nim oko w oko i na koniec, jak gdyby uznawał wyższość człowieka, spuścił oczy i odszedł. Bibliothèque Universelle, 1827 fèvrier. Voyage du capitaine Head. [przypis autorski]

O czym apostolska nauka jest barzo jasna, gdy każe urzędów słuchać, znając, że moc ich od Boga jest. I sprzeciwia się Bogu, kto się mocy jego w urzędach sprzeciwia i przeciw sumnieniu czyni — Rz 13, 1–2. [przypis edytorski]

oczyma strzela i strzyże uszami — tłumaczenie swobodne, naśladuje aliterację oryginału: viden… oculis venaturam facere atque aucupium auribus. [przypis tłumacza]

o czymeśmy zaczęli — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: o czym zaczęliśmy. [przypis edytorski]

Oczy me (…) tu poszyją druty — Tu poeta wyznaje, że nie jest zupełnie wolnym od grzechu zawiści, a jednak czuje, że najwięcej ciąży na jego duszy grzech pychy. [przypis redakcyjny]

O czym nie pomyśleli imperatorowie rzymscy… — por. M. Rigaux S. J., Au laboratoire des essais russes, Paris, Spes 1932, s. 67. [przypis autorski]

o czym rozpiszę się szerzej na miejscu właściwym — patrz dalej: VII, X, 2. [przypis tłumacza]

O czym się nawet myśleć nie chce — powieść Gabrieli Zapolskiej z 1914 r. [przypis edytorski]

o czym tam pisze — dziś popr.: co tam jest napisane, co jest tam opisane. [przypis edytorski]

Oczy, myślę, zamknął — udaje, że nie wie, o co chodzi, i odpowiada tak, jakby Palestrio nie o powód tak nagłego snu pytał, ale o sposób, w jaki Sceledrus zasypiał. [przypis tłumacza]

oczy obie (starop.) — daw. forma liczby podwójnej. [przypis edytorski]

oczy obie (starop.) — dualis [tj. daw. liczba podwójna; dziś: oboje oczu; red. WL], por. pieśń VI, zwr. 4. [przypis redakcyjny]

(…) oczy osłabione ślęczeniem (…) — spośród dolegliwości oczu (nie właściwych chorób ocznych) doświadczyłem jednej, która po raz pierwszy nawiedziła mnie około czterdziestego roku życia raz, a później kilkakrotnie w odstępach kilkuletnich; obecnie zaś nawiedza mnie ona kilka razy do roku; objawia się ona tak: wszystkie litery stronicy, którą czytam, zaczynają się naraz mącić, jakaś jasność roztacza się nad nimi, zamazuje je i czyni nieczytelnymi: stan ten (nie trwa on dłużej niż 6 minut) kryje w sobie wielkie niebezpieczeństwo dla kaznodziei, który zwykł kazanie czytać z kartki, we mnie jednak, na wykładzie logiki czy metafizyki, gdzie, będąc należycie przygotowanym, mogłem mówić (wykładać z pamięci), budził tylko obawę, aby ta przypadłość nie była zwiastunem utraty wzroku; obecnie jestem już pod tym względem uspokojony, bo chociaż ta dolegliwość powtarza się teraz częściej niż zazwyczaj, nie odczuwam w jedynym moim zdrowym oku najmniejszego uszczerbku w jasności widzenia (w oku lewym utraciłem wzrok przed jakimi 5 laty). Przypadkowo wpadłem na myśl, aby zamknąć oczy, gdy owo zjawisko zachodzi, a nawet, by nakryć je dłonią w celu lepszego jeszcze powstrzymania światła płynącego z zewnątrz, i wówczas widziałem figurę lśniąco białą, jakby w ciemności fosforem na kartce wyrysowaną, podobną do rysunków kalendarzowych, przedstawiających ostatnią kwadrę, jednak z brzegiem po wypukłej stronie ząbkowanym, figurę, która z wolna zatracała swoją jasność i w końcu znikała w czasie powyżej podanym. Chciałbym bardzo wiedzieć: czy także i inni zrobili takie spostrzeżenie oraz jak wytłumaczyć to zjawisko, którego właściwym siedliskiem nie są chyba oczy, lecz sensorium commune [sensorium commune oznacza wspólny wszystkim wrażeniom organ odczuwania, tj. mózg, a ściślej tę część mózgu, która zawiera ośrodki wrażeniowe (sensorialne), nie ruchowe (motoryczne). Jest ona centralnym organem wrażeń zmysłowych i siedliskiem świadomości; przyp. tłum.]: gdyż ruch oczu nie porusza zarazem owego obrazu, obraz natomiast widzi się zawsze w tym samym miejscu [10]. Zarazem dziwna to rzecz, że (w okresie czasu, który liczę na jakie 3 lata) można utracić jedno oko, nie odczuwając jego braku. [przypis autorski]

„Oczyść mię!” słodki psalm dźwięczałOczyść mię hyzopem, ażebym stał się czystym. Psalm 51. [przypis redakcyjny]

oczyśmy zawarli — zawarliśmy oczy. [przypis edytorski]

Oczy się jego zanadto wpatrzyły — Poeta jeszcze nie dość był przygotowanym, ażeby na największe światło, jakim są wiara i nauka boża, mógł długo poglądać, dlatego to nimfy odwracają twarz jego od Beatrycze, ażeby oczyma nie wpatrywał się w nią za długo. [przypis redakcyjny]

O czystość i poprawność języka — artykuł ten był ogłoszony w czasopiśmie „Język Polski” (Kraków) w r. 1916 (Nr. 5–6). Nie było to pierwsze wystąpienie Żeromskiego w obronie własnego języka. W r. 1901 w „Poradniku Językowym”, wydawanym w Krakowie przez p. Romana Zawilińskiego, w Nr. 6, w rubryce Zapytania i odpowiedzi, pojawiła się następująca notatka: „163 (A. Dr.) Nie mógł przyjść do siebie (Żeromski Utw. pow. Warsz. 1900, str. 250). Jestto rusycyzm zam. opamiętać się, przyjść do przytomności. — [Od Redakcji:] Mógłby być i germanizm, ponieważ i w niemieckiem napotykamy zwrot zu sich kommen”. Żeromski zareagował na tę notatkę listem do redakcji „Poradnika Językowego”, który został ogłoszony w Nr. 7, w rubryce Dyskusja, w następującej postaci: „CZY «PRZYJŚĆ DO SIEBIE» JEST RUSYCYZMEM? Do p. 163 w nrze 6 otrzymaliśmy od p. Stefana Żeromskiego list tej treści: «Autor notatki, ukrywający swe nazwisko pod literami A. Dr. udowodnił w niej nieznajomość dwu języków: rosyjskiego i polskiego. W języku rosyjskim niema wcale zwrotu pridti do siebia, jest natomiast tylko pridti w siebia, więc wyrażenie przyjść do siebie nie jest wcale rusycyzmem. Zwrot przezemnie użyty (przyjść do siebie) jest nawskróś, odwiecznie polskim i dziś powszechnie używanym w okolicach rdzennie polskich. Jako dowód jego polskości służy Słownik Lindego, który go cytuje, jako polski i podaje wzory użycia wyjęte: 1) z pism Skargi (Roczne dzieje kościelne) — »Zasmucony od rozumu odszedł i ledwo kiedy do siebie przychodził«, — 2) z ks. Perzyny (Lekarz wiejski) »kto się zaraz w początkach choroby kładzie, ten prędko przychodzi do siebie». Słownik Wileński, pod wyrazem przychodzić, przyjść wylicza, jako polskie zwroty: — «przyjść do siebie, przychodzi do siebie, przyszedł zupełnie do siebie (w znaczeniu) odzyskiwać przytomność, siły, zdrowie«. Jestem wielbicielem dążeń Poradnika Językowego i najżarliwiej go studyuję. Wdzięczny jestem każdemu znawcy mowy wytykającemu w pisaninach moich błąd (osobliwie rusycyzm) jeśli nim istotnie zachwaszczam język. Ale drukowanie na indeksie, gdzie uszeregowane są najgrubsze błędy gwary dziennikarskiej, zwrotów mowy najszczerzej polskich, w piśmie poświęconem czystości języka, do której wszyscy dążymy z całej duszy i ze wszystkich sił, może tylko oburzać. Upraszam Szanownego Pana Redaktora o podanie do wiadomości, że wyrażenie nie mógł przyjść do siebie — rusycyzmem ani germanizmem nie jest, że jest zwrotem czysto polskim, którego, jeśli wola czyja, używać można i należy, jak powietrza i wody».”. [przypis redakcyjny]

oczy swemi — dziś popr.: swymi oczami. [przypis edytorski]

„oczyszczaczom” języków polecam gorąco do przeczytania odnośne uwagi Schopenhauera (II, s. 141 i n.) — cytuję stale według Grisebacha. [przypis tłumacza]

oczyszczon (daw.) — tu: forma krótsza przymiotnika r.m., z końcówką zerową, użyta w celu utrzymania rytmu jedenastozgłoskowca; forma podst.: oczyszczony. [przypis edytorski]

oczyszczon — dziś: oczyszczony. [przypis edytorski]

Oczywiście, małą mam nadzieję, aby się to wyjaśniło. Zwymyślają mnie, jak zwykle, i na tym się skończy. — Domysł mój wywołał replikę ze strony „spokrewnionych rodzin”, wystosowaną przez p. Leona Szeptyckiego i ogłoszoną przeze mnie w Wiadomościach literackich (maj, 1934). Jako dowód normalnego urodzenia Jana Aleksandra, replika owa cytuje znane listy Fredry do brata Maksymiliana (z wydania Biegeleisena), oraz urywek z niewydanych wspomnień Zofii z Fredrów Szeptyckiej, która podaje w wątpliwość cytowany ustęp z Pamiętników Kaczkowskiego. [przypis autorski]

Oczywiście, na ten punkt interpretacyi Marchettiego wobec wyrażonej już opinii o znaczeniu ciemnego lasu — nie zgadzam się. [przypis autorski]

Oczywiście próby takiego rozróżnienia były podejmowane wcześniej, por. m.in. stanwisko Lorda Kanclerza Hardwicke w sprawie Pope v. Collins oraz jego analizę przeprowadzoną przez M. Rose, Authors and Owners. The invention of copyright, London 1994, s. 131. Jednak to J. G. Fichtemu przypisuje się to rozróżnienie. Por. m.in. P. E. Geller, Must copyright be for ever caught between marketplace and authorship norms?, [w:] B. Sherman, A. Strowel, Of authors and origins. Essays on copyright law, Oxford 1994, s. 169; S. van Gompel, Copyright Formalities and the Reasons for their Decline in Nineteenth Century Europe, [w:] R. Deazley, M. Kretschmer, L. Bently [red.], Privilege and Property. Essays on the History of Copyright, s. 158. [przypis autorski]

oczywiście (starop.) — tu: najwyraźniej. [przypis edytorski]

Oczywiście, że będę czuwał — odpowiedział staruszek, cokolwiek zdumiony, że ta przyjemna hałastra nakazuje mu to tak gromko i obcesowo — ruch harcerski na ziemiach polskich rozwinął się w miastach ok. 20–25 lat przed powstaniem powieści, na wsi nie występował i dla starego wiejskiego księdza zwyczaje harcerskie były nieznane. [przypis edytorski]

oczywisto — dziś popr.: oczywiście. [przypis edytorski]

Oczy wszystkiego stworzenia patrzą na cię, Panie, a ty im dajesz pokarm ich czasów swoich: gdy ty dajesz i sypiesz, oni zbierają, gdy otworzysz rękę twoję, wszytkiego dobra pełno jest — por. Ps 103, 27–28. [przypis edytorski]

Oczyża — wioska nad rzeczką tejże nazwy niedaleko Ihumena. [przypis redakcyjny]

oczy zaszły mu szkliwem — o oczach zachodzących mgłą, tracących zdolność widzenia i przyjmujących szklisty wygląd. [przypis edytorski]

oczże (starop.) — o cóż. [przypis redakcyjny]

od 237 do 258 w. — tj. od słów: „Widzę łódź, której strzeże przewoźnik sędziwy” do słów: „Wprzód, niż mu poniewolne dał Francuz rozwody”. [przypis edytorski]

od 367 do 454 w. — tj. od słów: „Gdy więc o wszystkich rzeczy namieniamy wątku” do słów: „Jak gdy po walnej uczcie wstawałby od stołu”. [przypis edytorski]

od 469 do 492 w. — tj. od słów: „Gwar ciżby, lin skrzypienie, głośne szczęki młotów” do słów: „Dopiero… nie kładź jeszcze i wtedy kamienia!”. [przypis edytorski]

odąć się (daw.) — nadąć się. [przypis edytorski]

odął — dziś: wydął. [przypis edytorski]

O, daj mi wolność lub śmierć daj! — cytat z przemówienia Patricka Henry'ego (1736–1799), zagrzewającego do walki o niepodległość Stanów Zjednoczonych podczas Rewolucji Amerykańskiej (1775–1783). [przypis edytorski]