Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 472 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | architektura | białoruski | dawne | francuski | gwara, gwarowe | łacina, łacińskie | mitologia germańska | niemiecki | poetyckie | przestarzałe | regionalne | rosyjski | staropolskie | turecki | ukraiński | włoski

Według języka: wszystkie | polski


Znaleziono 1612 przypisów.

wybłądzić wzad do stanowiska (starop.) — trafić. [przypis redakcyjny]

Wybór czterdziestu fantazji — tytuł wyboru ballad i piosneczek. [przypis redakcyjny]

wybór nowego papieża — 20 lutego 1878 r., po śmierci Piusa IX, został papieżem kardynał Joachim Pecci jako Leon XIII, znany później ze swych wystąpień przeciw ruchowi socjalistycznemu. [przypis redakcyjny]

wybór — pierwszeństwo, wyróżnienie. [przypis redakcyjny]

wyborgować (starop.) — pożyczyć. [przypis redakcyjny]

wyborniejszym i wiedzy naszej godniejszym jest rozpatrywanie czynności ludzkich aniżeli zwierzęcych (…) o tym obszerniej w innym miejscu — Autor miał tutaj na myśli zapewne Traktat polityczny. Zob. też Przyp. 2. do Tw. 37. [przypis redakcyjny]

wybrać oczy — tj. na oślep. [przypis redakcyjny]

wybrakowani — dobrani. [przypis redakcyjny]

Wybrałem sobie znajomego z Lukki — Buonadżinta rodem z Lukki, wspomniany wyżej w tej pieśni, był, jak się później dowiemy, dość miernym poetą. On przepowiada Dantemu, że kiedyś, będąc wygnańcem, odwiedzi miasto Lukkę i tam wpadnie mu w oczy młoda dziewczyna na imię Gentuka, w której się zakocha. [przypis redakcyjny]

Wybrańszymi drzewami opasane pole (…) W jakim lubił rozprawiać Krates z Epikurem — Krates, jeden z uczniów Platona, wykładał filozofią sposobem akademików, to jest przechadzając się po miejscach wolnym tchnących powietrzem, nieobjętych murem. To miejsce „wszystkich wnioskujących”, rozumujących filozofów, „wpuszcza w swe obręby”, otwarte jest dla nich. [przypis redakcyjny]

Wybrane duchy (…) jak gdy owce wychodzą z zagrody — W piekle widzieliśmy duchy pogrążone w wiecznym grzechu, w ciągłej między sobą walce i nienawiści wzajemnej; tu przeciwnie, widzimy duchy łączące się z sobą miłością, jedną i wspólną chęcią oczyszczenia się od zmaz grzechowych. Zaiste, miłość jest pierwszym owocem usiłowań tych, którzy chcą postąpić dalej na drodze poprawy moralnej. Samo to porównanie duchów do owiec wychodzących z zagrody pełne jest prawdy i dziwnie plastyczne. [przypis redakcyjny]

wybrany (daw.) — wyborny, najlepszy. [przypis redakcyjny]

wychędożoną — wyczyszczoną aż do połysku. [przypis redakcyjny]

Wychodźcie z łodzi, oto wrota — Tu wchodzi poeta w krąg szósty, gdzie są karani pierwsi ustawodawcy rozmaitych odszczepieństw religijnych. Duchy zbuntowane przeciwko Bogu z wielkim gniewem bronią przystępu do bramy podróżnemu, którego tu rozum prowadzi. Chciałyby nawet sam rozum na swoją stronę przyciągnąć, zaiste na to, ażeby go uwięzić, a tym samym odjąć podróżnemu jedynego jego przewodnika. [przypis redakcyjny]

wychodząc witaliśmy gwiazdy — Każda część Boskiej komedii kończy się słowem: gwiazda, która tu jest symbolem naszego nieśmiertelnego ducha wchodzącego coraz wyżej do najwyższego dobra i wiekuistej prawdy, jakimi są: Niebo i Bóg! Myśl ta w tym symbolu ukryta głównym jest celem i ostatnim wyrazem tej arcy chrześcijańskiej epopei Dantowskiej. [przypis redakcyjny]

Wychodzą — w oryg. „chodzą dookoła sceny” — była to umowna zmiana miejsca akcji. [przypis redakcyjny]

Wychodzi krwawy ze smutnego lasu — Przez ten las poeta rozumie Florencję. [przypis redakcyjny]

Wychodzi — objaśnienie to dodał Czubek na podstawie rękopisu. [przypis redakcyjny]

wychować się (daw.) — [tu:] wybrać się, nabrać dobrego wyglądu. [przypis redakcyjny]

wychowanie Ksawerego — Branickiego. [przypis redakcyjny]

wychowanie (starop.) — [tu:] opędzenie; [zaspokojenie]. [przypis redakcyjny]

wychowawca — r.ż. [tj. ta wychowawca]. [przypis redakcyjny]

wyciąć kozła — wyrażenie myśliwskie: kozła wycina ptak trafiony w powietrzu. [przypis redakcyjny]

wyciągać — tu: wymagać. [przypis redakcyjny]

wyciągniętą — tu: wyliczoną. [przypis redakcyjny]

wyciągnięte na głazie leżały, jak stać niechcący przez lenistwo leży (…) — Poeta wstępuje w krąg leniwców duchowych. Pierwszy z nich, którego tu spotyka, jest Belakwa sławny mistrz instrumentów muzycznych, lutni i cytry, które lubił zdobić pięknymi rzeźbami: sam muzyk i Danta, jako lubiącego muzykę, przyjaciel. [przypis redakcyjny]

wyciągnione (starop.) — tu: wygładzone, wesołe (czoło). [przypis redakcyjny]

wyciągniony — dziś: wyciągnięty; tj. oszacowany wysoko. [przypis redakcyjny]

wycior — szczotka do wycierania armaty po wystrzale. [przypis redakcyjny]

Wyciskałeś talerze, wyciskasz (…) stołki — rzucałeś talerzami, rzucasz stołkami. [przypis redakcyjny]

wyczha — w słownictwie łowieckim jest to okrzyk zachęcający psy do rzucenia się na zwierzynę. [przypis redakcyjny]

wydać (daw.) — [tu:] opuścić, zdradzić. [przypis redakcyjny]

wydając pamiętnik (…) — Pamiętnik podajemy w pisowni zmodernizowanej. [przypis redakcyjny]

wydaje się niepodonym do człowiekaNag. Schr.: „albo wyzutym z wszelkiej ludzkości”. [przypis redakcyjny]

wydania pism — podaję tylko najnowsze, wszystkie poprzednie począwszy od r. 1818 (Rozprawa o zasadzie wystarczającej podstawy) mogłyby obchodzić tylko tego, kto by chciał się zająć porównaniem tekstów; można je zresztą znaleźć w podanych przeze mnie powyżej książkach Labana i Überwega. [przypis redakcyjny]

wydartki (starop.) — zdzierstwami. [przypis redakcyjny]

wydarzyć — wyrządzać. [przypis redakcyjny]

Wydawca, mąż uczony i znawca poezji, a nawet sam kawałek poety (…) jego przyjaźń z biskupami: Jędrzejem Lipskim, Jakubem Zadzikiem i Pawłem Piaseckim — [por.] Bandtke, Historja drukarń krakowskich, s. 459. [przypis redakcyjny]

wyderek a. wyderkaf — suma pożyczona na zastaw, z warunkiem odkupu. [przypis redakcyjny]

Wyd. Libery i Sawrymowicza sugeruje w przypisie, że zarzut hr. Henryka skierowany jest rzekomo do obozu rewolucyjnego, jako odpowiedzialnego za śmierć robotnika, który przecież jednak zginął jako ofiara wyzysku kapitalistycznego. Podobnie Kleiner uważa, że „Henryk niesłusznie wysnuwa ze śmierci robotnika zarzuty przeciw partii Pankracego”. Wydaje się jednak, że Henrykowi chodzi o to, iż cierpienia fizycznego i śmierci rewolucja nie jest w stanie odsunąć od ludzkości, że zatem obietnice „doskonałości i szczęścia rodu ludzkiego” są oszustwem. [przypis redakcyjny]

Wyd. Libery i Sawrymowicza wyjaśnia, że mowa tu o służbie magnackej, zwanej kozakami. Może to jednak być mowa o karze wymierzonej rekrutowi przez oddział wojskowy Kozaków za jakieś przestępstwo przeciw regulaminowi. Powyżej bowiem Głos Jeden jako jeden ze sposobów dręczenia Pana wymienia „pójście w rekruty”. Długa służba w wojsku carskim obowiązująca chłopów była jednym z jaskrawych przykładów krzywdy społecznej. [przypis redakcyjny]

wydobycia prawdy z głębokiej studni Demokryta — Demokryt z Abdery, filozof grecki V w. przed Chr. miał wedle Diogenesa Laertiosa (ks. IX, 72) wyrzec: ετεή δε ουδέν ίδμεν, εν βυθώ γαρ η αλήθεια (=w rzeczywistości nie wiemy nic, bo prawda jest na dnie głębin morskich), odnosząc to sceptyczne wyrażenie do zjawisk chyba tylko, nie do teorii atomistycznej, głoszonej przez siebie. Spopularyzowało się atoli łagodniejsze tłumaczenie wyrazu βυθός przez „głęboką studnię”, „dno studni”, tak jak to podaje i Kant. [przypis redakcyjny]

wydróżcie (forma starop.) — wyżłóbcie, wyryjcie, wydrążcie. [przypis redakcyjny]

wydrożono (starop.) — (było) wydrążone, wyrzeźbiony. [przypis redakcyjny]

wydrożyć (daw.) — [tu:] wydrążyć. [przypis redakcyjny]

wydrużyć — wydrążyć. [przypis redakcyjny]

wydrzy (…) utni (starop. forma) — zamiast: wydrzyj, utnij; obie formy dawniejsze trybu rozkazującego, por. pieśń IX zwr. 44. [przypis redakcyjny]

wydziałowa robota — praca wymierzana zależnie od wydajności, nie czasu; Staszic żąda, by zamiast nakazywania poddanemu pracy na pańskim przez określoną ilość dni, wyznaczona mu była określona praca do wykonania, np. morga pola do uprawy, zżęcia itd.; omówienie w Uwagach nad życiem Jana Zamoyskiego, str. 93 przypis. [przypis redakcyjny]

wydział przyrodniczy w uniwersytecie — warszawskim, przekształconym ze Szkoły Głównej (1869). [przypis redakcyjny]

wydziwiać (daw.) — popisywać się. [przypis redakcyjny]

wyekskuzować (z łac.) — wytłumaczyć, usprawiedliwić. [przypis redakcyjny]

wygalonowani — w liberii obszytej galonami, czyli złotą lub srebrną taśmą. [przypis redakcyjny]

wygładzić (starop.) — tu: zgładzić, zabić. [przypis redakcyjny]

Wyglądając w tym polu obojętnej bierki — niepewnego losu (kostki). [przypis redakcyjny]

wyglądały głowy (…) róg na czole — Tych siedmioro głów zwierząt symbolem jest siedmiu grzechów głównych, jak widzimy w Objawieniu św. Jana. [przypis redakcyjny]

Wygląd takiej zastawy stołowej opisuje Ochocki: […] ubierano stoły w tafle zwierciadlane z pięknymi, złoconymi galeryjkami i kryształowymi ozdobami. Te kładziono wzdłuż przez cały stół, a na nich stawiano figurki porcelanowe, koszyki i inne cacka misterne, żyrandoliki z kryształowymi wisidełkami do świec, itp. Na wielkie obchody wysypywali w pośrodku stołu cukiernicy kolorami herby osób, które fetowano, wkoło tafel z obu stron ustawiano konfitury, blanmanże [galaretki migdałowe] galarety, owoce i co do deseru należało. Nie mógł być stół piękniej i dla oka powabniej ubrany, osobliwie wieczorem przy świecach ślicznie się to wydawało”. (J. D. Ochocki, Pamiętniki, s. 102). [przypis redakcyjny]

wygnaniec tułaczy — Orestes wychowywał się z dala od kraju ojczystego, w Focydzie u Strofiosa. Odesłała go tam sama Klitajmestra, aby go ustrzec przed możliwą zemstą Ajgistosa, który właściwie powinien wytępić całe męskie poko­lenie rodu Atreusa. [przypis redakcyjny]

wygód i zbytków — Staszic dzieli rzeczy użytkowe na potrzeby, wygody i zbytki. [przypis redakcyjny]

wygrawającej stronie — wyd. lwów, ma: wygrywającej. [przypis redakcyjny]

wyhysować — podnieść do góry. [przypis redakcyjny]

wyikrzyć (daw.) — wyniszczyć. [przypis redakcyjny]

Wyimki z archiwum miasta Biecza — W zapasach dumnego wojewody sandomierskiego, który córkę swą wyniosłą, obok przybranego ni stąd ni zowąd zięcia Samozwańca na carskim stolcu w Kremlu posadził i na próżno utrzymać usiłował [Pierwszego Dymitra miano u nas prawie powszechnie za prawowitego cara. (Przyp. Wyd.)], w zapasach tych awanturniczych, w których cała bitna, walk i zdobyczy pragnąca szlachta chętny udział brała, zaszła nieznacznie pierwsza i najważniejsza zmiana sposobu wojowania — zmiana, którą cała Europa przyjęła, i nad której ciągłym wyrobieniem ludzie wojenni bezustannie pracują.

Wprzódy walczono w żelazie, gdyby w baszcie lub warowni, a znamieniem wojsk była ociężałość. Tatarzy, a za ich przykładem Kozacy, mianowicie dońscy konni (gdyż Zaporoże i Sicz najwięcej pieszo walczyli) pierwotnego przedcywilizacyjnego sposobu używając, okazali światu wyższość szybkości nad ciężką siłą, która ich dosięgnąć nie mogła. Szlachta polska uznawała w części tę prawdę, ulżyła sobie w uzbrojeniu, zawsze jednak lgnęła do żelaza chroniącego od tatarskiej strzały, a nawet niemieckiej kuli.

W moskiewskiej jednak wojnie, dążąc do tej stolicy Rosjan, widziała, iż jest kroplą w morzu, a wszędy jej podołać niepodobna. Tam więc szlachcic litewski Aleksander Lissowski pojął całą korzyść dawnej lekkości ruchów, jakimi i pradziadowie jego częstymi czatami Polsce we znaki się dawali. Z polecenia więc Samozwańca skoczył na Don, zebrał mołojców uzbrojonych po swojemu: bez zbroi, z szablą, łukiem lub muszkietem i rohatyną, a Lisowczyków lotny zastęp niebawem zasłynął szeroko, bo szlachcic litewski umiał mu nadać spójnię i ustrój szlachecko–wojenny i owo uczucie godności swej, które w końcu upewnia zwycięstwa, a nie pozbawił go korzyści szybkiego pędu, zwrotu i rozsypki i ucieczki udanej. Jednym słowem utworzył dzisiejszych ułanów z służbą podjazdową kozacką.

Kilka tysięcy takich ochotników na wszystko odważnych, nie skrępowanych zbytnią ustroju formalnością, tak że każdy czuł swoją osobistość w szyku — nie znając wygód ni bojaźni, bez sług, bez wozów i ciężarów, a co nade wszystko pod dzielnym wodzem: musieli się stać postrachem miast otwartych i małych oddziałów wojsk. — Wprzód nim o nich wieść nadleciała, spadali jak z obłoków: zwyciężali, zdobywali, brali łup i uchodzili, a nieprzyjaciel zdziwiony nie wiedział, co radzić, a szlachta w kołach radząca spłonęła rumieńcem zazdrości i wstydu, że ją taka zbieranina w wojennym rzemiośle przechodzi. Hetmani tylko (a dzielni to byli hetmani) umieli Lisowczyków cenić, bo oni szybkością podwajali siłę i mieszali obroty Rosjan.

Lisowczycy nie brali żołdu: ksiądz z ołtarza, młynarz z młyna, a Lisowczyk żył z tego, co zdobył. Więc skargi, więc żale przed sejmem i królem, a w końcu infamie, banicje na Lissowskiego i jego wojsko. Nadaremnie wszystko! Lisowczycy zwyciężali i słynęli.

Zygmunt III, król nabożny, wysłał ich do Rzeszy niemieckiej na pomoc cesarzowi dla poskromienia heretyków i herezji. Głośne o nich dzieje.

Pod Chocimem nawała bisurmańska zagroziła Polskę i chrześcijaństwo. Lisowczycy nadbiegli z Niemiec i na sobie wstrzymali oręż turecki; były chwile przesilenia, w których Polska na ich męstwie stała.

Po chocimskiej znowu na cesarską wrócili, a bojowy ich pasterz opisał, co tam czynili. Godnie bronili sławy oręża polskiego i odpierali zgrozę pustoszenia tej nieszczęsnej wojny, którą zdobywcy Magdeburga i Głogowa na karb polski zapisać chcieli.

Podczas tego inne kupy pustoszyły ojczyznę, a szlachta, nie różniąc, potępiała Lisowczyków. Popierając zdanie przykładem niezachwianej wiary, upraszam wydawnictwo Biblioteki polskiej umieścić go w dodatku księgi Ks. Dębołęckiego.

R. 1859, w Starym Sączu,

Szczęsny Morawski.

[przypis redakcyjny]

wyiskać (starop.) — strzec. [przypis redakcyjny]

wyiskali (starop.) — obliczyli; [inna pisownia starop.: wygiskali]. [przypis redakcyjny]

wyiskrzyć się a. wyikrzyć się — wyzbyć się czego. [przypis redakcyjny]

Wyjątek z dziennika Salviatiego — cały ten rozdział ma charakter ściśle autobiograficzny i jest poświęcony wspomnieniom nieodwzajemnionej miłości Stendhala (Salviatiego) do Matyldy Dembowskiej (Leonory). [przypis redakcyjny]

wyjątki z papierów bezimiennej autorki — kilka utworów Narcyzy wydanych pod zbiorowym tytułem: Niektóre pisma bezimiennej autorki, przez zupełnie nieznanego wydawcę ogłoszone. [przypis redakcyjny]

wyjechać (daw.) — napaść. [przypis redakcyjny]

wyjechała — Albert i Lota mieszkali już wtedy w mieście. [przypis redakcyjny]

wyjechałem — Werter opuścił swą matkę i przyjaciela i wyjechał do małego miasteczka pod pozorem załatwienia z swą ciotką pewnych formalności spadkowych. Istotnym jednak celem jego podróży jest chęć zakończenia stosunku, łączącego go dotąd z Leonorą. [przypis redakcyjny]

wyjiskać (starop.) — zastanowić; [tj. powstrzymać]. [przypis redakcyjny]

wykazałem też, jakie są podstawy państwowościMeijer (przekł. holend.) sądzi, że to zdanie omyłkowo znalazło się tutaj i że jego właściwe miejsce jest w końcu Przyp. po wyrazach: „a co zasługą” z poprawką „wykazałem” na „wykażę” stosownie do „Przypisku 2”. Baensch (przekł. niem.) i Appuhn (przekł. fr.) uznają to i wprowadzają. Gebhardt twierdzi, że to zdanie jest tu na miejscu i mówi, że religijność, moralność i zacność są podstawami państwowości. Ale można też tak je rozumieć, że jest to wskazaniem na Trakt. teol. polit., w którym owe pojęcia są rozwinięte. [przypis redakcyjny]

wykrotne — tu: zdradliwy, złamany (od wykrotu, wyłomu w lesie). [przypis redakcyjny]

wykształcone gmachy — pomieszczenia zbudowane zgodnie z wymogami określonej sztuki, tu: plastry miodu. [przypis redakcyjny]

wyłatać — tu: zbić. [przypis redakcyjny]

wyleli — dziś popr. forma 3 os. lm cz.przesz.: wylali. [przypis redakcyjny]

wyleżeć się (starop.) — wyleczyć się. [przypis redakcyjny]

wyleżeć się z ran (starop. forma) — wyleczyć się. [przypis redakcyjny]

wylicy-sie — wyleczy się. [przypis redakcyjny]

wymoderować się — uszykować się. [przypis redakcyjny]

wymonderować się — oporządzić się, stanąć w gotowości bojowej. [przypis redakcyjny]

wymowny* — od wyrazu: wymowa oznaczającego retorykę, oratorstwo; Cicero znany był jako znakomity mówca. [przypis redakcyjny]

wymunderować się — pozbierać się. [przypis redakcyjny]

wymunderować się — pozbierać się; zabrać wszystkie swoje rzeczy. [przypis redakcyjny]

wynajdzi (starop.; daw. forma W. lp) — wynajdź. [przypis redakcyjny]

Wy — Najpierw w Rzymie wprowadzony był zwyczaj do pojedynczej osoby w znak uszanowania przemawiać: Wy. Landino zapewnia, że już za jego czasów ta forma mowy wyszła z użycia. Tym „Wy” pozdrawia teraz poeta swojego prapradziada w dowód głębokiego uszanowania. Ale Beatrycze, która, najprawdopodobniej, że o świeckich rzeczach toczy się rozmowa, dlatego stoi na stronie, uśmiechem zwraca uwagę poety, że tu użycie tego „Wy” jest niestosowne: jak w romansie rycerskim wspomnianym w znanym z Piekła ustępie Franczeski z Rimini, służebnica przy pierwszym pocałowaniu kochanka przez Ginewrę, kaszlem swoją panią ostrzegła. [przypis redakcyjny]

wynalazca in spe (łac.) — przyszły wynalazca. [przypis redakcyjny]