Dzisiaj aż 13,496 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach.
Dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia!

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | angielski, angielskie | chiński | dawne | francuski | grecki | gwara, gwarowe | hiszpański | łacina, łacińskie | niemiecki | portugalski | potocznie | regionalne | rosyjski | staropolskie | włoski

Według języka: wszystkie | English | français | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 8458 przypisów.

Ch. May, S. K. Sell, Intellectual property rights. A critical history, London 2006, s. 75. [przypis autorski]

Ch. May, S. K. Sell, Intellectual property rights. A critical history, London 2006, s. 90. [przypis autorski]

Ch. May, S. K. Sell, Intellectual property rights. A critical history, London 2006, s. 93. [przypis autorski]

Chmielnicki począł mówić — sposób obradowania na Siczy opisany jest w diariuszu Eryka Lassoty, posła cesarskiego na Zaporoże w r. 1594. [przypis autorski]

Chmielowski, tak niechętny Przybyszewskiemu, w wywodach Miriama nie widział nic przesadnego ani gorszącego — P. Chmielowski, Historia literatury polskiej, Warszawa 1900, VI, s. 278. [przypis autorski]

Chmielowski (…) w Dramacie polskim doby najnowszej (…) w autocharakterystyce młodych leży klucz do ich zrozumienia — P. Chmielowski, Najnowsze prądy w poezji naszej, s. 89–120. [przypis autorski]

chmyzek — drobne stworzenie. [przypis autorski]

choćby ludzie wszyscy wyrzekli się Chrystusa, to w niewysłowionej słodyczy komunii…Oeuvres, t. XI, s. 382. [przypis autorski]

Choć jak się wydaje, m.in. ze względu na miejsce, w którym znajduje się ta regulacja oraz historię uchwalania tej ustawy, można przyjąć, że głównym jej celem była ochrona reputacji autorów przed rozpowszechnianiem ich utworów w wersjach zmienionych por. szerzej R. Deazley (2008), Commentary on Fine Arts Copyright Act 1862, [w:] Primary Sources on Copyright…, punkt 7. [przypis autorski]

choć zaraz — choćby i zaraz. [przypis autorski]

Chociaż, jak podaje M. Juda, przywileje miejskie należały w do rzadkości. Por. M. Juda, Przywileje drukarskie w Polsce, Lublin 1992, s. 5. [przypis autorski]

Chociaż zdaniem J. Loewenstein „monopole nigdy nie były instrumentem cenzury [państwowej — przyp. K.G.]”, jego zdaniem Stationers' Company rzeczywiście uzasadniało swoje istnienie chęcią pomocy w zwalczaniu herezji i buntów, jednak w praktyce niezbyt przejmowali się tą rolą, zob. J. Loewenstein, The author's due…, s. 63 i 156. [przypis autorski]

Chodź, leku, chodź… — autentyczne. [przypis autorski]

chodziły pogłoski o wieszczbie przepowiadającéj Neronowi upadek (…) pokazała się kometa (…) grożące niebezpieczeństwo okrucieństwy i prześladowaniami odwrócić — Swetoniusz [Żywot Nerona 36]. [przypis autorski]

Chodzi raczej o popędowy wyraz własnego pożądania płciowego… — Motywem zwierzęcego samca nie może być także próżność, jako pożądanie wartości. [przypis autorski]

cholo, chino — czytaj: czolo, czino. [przypis autorski]

Chopinem, którego by można nawet nazwać jedynie kobiecym muzykiem, tak jest feministyczny — Świadczy o tym też jasno jego wizerunek. Mérimée zowie George Sandmaigre comme un clou”. Podczas pierwszego ich spotkania „ona” jest najwidoczniej samcem, „on” całkowicie samicą: on się rumieni pod jej spojrzeniem, na komplementy, którymi ona jego swym niskim głosem częstuje. [przypis autorski]

chorej jego żonie Julianie wielki mistrz krzyżacki posyłał (…) — [zob.] M. Baliński, Starożytna Polska, t. III, s. 213. [przypis autorski]

choroba, którą „Dziennik Kopenhaski” przed mniej więcej rokiem opisał (…) — uważam ją za gicht, który się częściowo rzucił na mózg. [przypis autorski]

choroba, która zmienia twarz w plaster miodu — ospa. [przypis autorski]

Chorobliwe uczucia zgłaszają się wówczas (…) gdy rozmyślanie owo łączy się z wyczerpującą siły pracą nóg — tym, co się studiom oddają, trudno poniechać zabawiania się na samotnych przechadzkach wyłącznie tylko rozmyślaniem. Przekonałem się jednak na sobie samym i słyszałem także od innych, których o to pytałem: że wytężone myślenie podczas chodzenia szybko nuży; za to ruch działa pokrzepiająco, jeśli się oddajemy wolnej grze wyobraźni. Zachodzi to w stopniu jeszcze wyższym, gdy podczas tego ruchu, połączonego z rozmyślaniem, prowadzimy równocześnie rozmowę z drugim; tak że wkrótce czujemy się zmuszonymi siedząco prowadzić dalej grę naszych myśli. Celem przechadzki na powietrzu jest właśnie to, by przez zmianę przedmiotów osłabić natężenie uwagi, skierowanej ku każdemu z nich z osobna. [przypis autorski]

chorzy b. ministrowie Kokoszkin i Szyngarew. Ściągnięto ich na dół, wleczono po błocie ulicznym, w końcu rozsiekano — Obu znałem, należeli do stronnictwa tzw. kadetów [tj. liberalnej Partii Konstytucyjno-Demokratycznej, powstałej podczas rewolucji 1905 roku, zdelegalizowanej dekretem Rady Komisarzy Ludowych w grudniu 1917, od skrótu nazwy „K-D” nazywanej potocznie „partią kadetów” lub „kadetami”; red. WL]. Wyróżniali się prawością charakteru i szlachetnością poglądów. Kokoszkina poznałem bliżej w r. 1905 na zjazdach ziemców. Był szczerym przyjacielem naszym i zawsze gorąco i wymownie sprawy naszej bronił. [przypis autorski]

chowierał — wietrznik [człowiek lekkomyślny i niestały]. [przypis autorski]

Chrya działaiącaChria activa. Rodzay mowy, który dawniey dawano w szkołach. [przypis autorski]

Chrystus nauczał, według Towiańskiego… — Tretiak w artykule o Towiańskim w Sto lat myśli polskiej. [przypis autorski]

chrześcijańskie sekty, które próbowały ochrzcić Płazy, powołując się na słowa Pisma: „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody”. W tym kontekście po raz pierwszy wypowiedziano, że Płazy są jakby narodem — także wspomniana już katolicka modlitwa w intencji Płazów nazwana była Dei creatura de gente Molche: „Boże stworzenia narodu Płazów”. [przypis autorski]

Chrześcijaństwo ma w sobie wszystkie prawdy reformatorów społecznych, a nic z ich złudzeń… — ibid., s. 399, Les causes de la misére; Oeuvres, VII, 281. [przypis autorski]

Chrześcijaństwo zachowało własność jako materiał do ofiar, jako warunek do wyzbywania się z niej…Oeuvres, t. VII, por. rozprawa Les origines du socialisme, s. 224–227. [przypis autorski]

Ch. Timm, podaję za: K. Zaradkiewicz, Instytucjonalizacja wolności majątkowej…, s. 335. [przypis autorski]

chudoby (gw., daw.) — dobytku. [przypis autorski]

chudziara — chuda, cherlaczka. [przypis autorski]

chwalidupa — samochwał. [przypis autorski]

Chwalił Rostanda, że „otworzył szarą przędzą pleśni od dawna zasnute okno i wpuścił przez nie powiew świeżych prądów po stęchliźnie szpitalnej jaką daje literatura modernistyczna” itd. — Cytaty te przepisuję dosłownie z książki Kotarbińskiego W służbie poezji i sztuki, gdzie przytoczone są zupełnie poważnie… Poczciwy Józefek! [przypis autorski]

chwile natchnienia — termin ten, nadużyty w tzw. „górnolotnym” znaczeniu, został niesłusznie ośmieszony. Natchnienie bywa we wszystkich sferach działalności ludzkiej. Poza wyjątkowym napięciem wszystkich władz „ducha i ciała” (skróty) polega ono na pewnym skumulowaniu przeszłości. O ile przeszłość ta nie została odpowiednio przeżyta, moment natchnienia musi być zmarnowany. [przypis autorski]

chycił (gw.) — chwycił. [przypis autorski]

chylądzią — chyłkiem. [przypis autorski]

chylat — suknia honorowa, którą sułtan obdarza wielkich urzędników państwa. [przypis autorski]

chyta (gw.) — chwyta. [przypis autorski]

Ciała, które są źródłem emisji tego rodzaju, nazwałam radioaktywnymi — [por.] P. Curie i M. Curie, „Comptes rendus”, 18 lipca 1898. [przypis autorski]

Ciała stałe z promieniotwórczością wzbudzoną przez aktyn tracą ją podobnie (…) — [por.] Debierne, „Comptes rendus”, 16 lutego 1903. [przypis autorski]

ciało całe nosi miano księcia — tak w Wenecji nadaje się kolegium tytuł najjaśniejszego księcia, nawet gdy doża w nim nie zasiada. [Serenissima Signoria, kolegium złożone z dziewięciu członków, które stanowiło radę przyboczną doży. Doża nie mógł bez Signorii przedsięwziąć żadnego aktu o charakterze rządowym; przyp. tłum.]. [przypis autorski]

ciarachy, plewy — ciarachy są to grubsze odpadki, wygrabywane przy młóceniu zboża, więc kłoski, obtrącone cepami, rozmaite ziela i chwasty; plewy zaś to odpadki drobniejsze, otrzymane przy wianiu lub młynkowaniu zboża. Tak ciarachy, jak plewy, stanowią lepszą i pożywniejszą paszę niż czysta słoma, zwana karmą. [przypis autorski]

Ci bowiem trzymali się, według słów jego, taktyki oportunistycznej — por. A. Begey, ed. A. Favero, S. E. Mgr. L. P. Passavalli, Milano, 1911, s. 8. [przypis autorski]

Cichy jubileusz — pisane w r. 1923. [przypis autorski]

cię? (gw.) — widzicie go?! [przypis autorski]

Ciekawy i znamienny jest rodowód tego efektu z „Tragedyą Danta”, którym J. Klaczko kończy swą książkę, niby uroczystym epilogiem i zarazem ostateczną formułą geniuszu poety. Owoż, popierwsze, charakterystyka Danta jako kosmopolity jest dziełem Wegelego, co zresztą autor Wieczorów Florenckich przyznaje, ale tenże Wegele jest także ojcem pomysłu o tragiczności w losach idei Danta, czego z wielką — mniemam, ujmą dla prawdy i ścisłości — Klaczko nie zaznaczył. Godzi się wszakże objaśnić, że znakomity dziejopis niemiecki rozumie doskonale i uznaje całkowicie, iż ta idea imperium rzymskiego, którą wyszkicował Dante, nie ma w sobie nic prawdy, nie jest zgoła historyczną, jest mystyczną i właśnie jako taka i jako własna fikcya — dodam od siebie — podatną do wszelkich utopii (W. 356–7). Może więc być mowa jedynie o tragiczności tkwiącej w spełznieniu planu odbudowania światowładczej i wedle Danta opatrznościowej Romy. Lecz Roma – to tylko forma idei dantejskiej. Duch jej przetrwał niespożycie. Sam Wegele znakomicie osłabia i nawet do zera sprowadza w innych miejscach swego cennego dzieła to, co wyrzekł był o sprzeczności owej. Powiada bowiem trafnie, że Dante wolał okupić jedność Włoch (dodajmy — i ludów) małem ustępstwem dla obcego monarchy niż oddać je, jak przeciwnicy na poćwiertowanie przez własnych witeziów. Lecz nawet ten obezwładniony gdzieindziej motyw Wegelego można uważać prawie za lapsus calami, a więc za cóś niegodnego bynajmniej naśladownictwa. Całkiem też słusznie wykrzyknie Witte z powodu dzieła Wegelego i zarzutu, że Dante popełnił błąd „Jeżeli to było niedorzecznością (szukanie w światłem, przez Boga zesłanem, cesarstwie ratunku na tyranię dynastów i plebsu) — no, to, zaiste, jedną z najszlachetniejszych — niedorzecznością, którą z nim dzielili najlepsi i najrozumniejsi jego współcześnicy i najgorętsi patryoci (Witte tom I 77). Jakoż sam Wegele woła: „Ale dokąd wiódł drogowskaz przyszłości, to dostrzegł Dante swym orlim wzrokiem, i ta myśl stanowi właściwe, plenne ziarno wszystkich jego scholastycznych i mystycznych wywodów. „Pokój, Wolność i Sprawiedliwość” — toć to są ostatecznie najwyższe wymagania, które państwo i po dzień dzisiejszy sobie stawia”. Autor Wieczorów zaś umiłował sobie „stylowe” traktowanie Danta, jako wielkiego zjawiska „gotyckiego”; „tragedya” bezowocności pomogła więc zamknąć je (żeby snadź nie zepsuć stylu) w granicach epoki gotyckiej. Sądzę, że wielki utopista przyszłości — nie przeszłości — wolałby prędzej, aby pisma jego potraktowano ogniem, niż tym archaicznym złotym pyłem mumii. [przypis autorski]

ciemność — „Ponieważ nie mamy boju przeciwko krwi i ciału, ale przeciwko księstwom i mocarstwom, przeciwko dzierżawcom świata tych ciemności…” (Do Efezów, VI 12) [dzisiejszy przekład odpowiedniego fragmentu Listu do Efezjan z Biblii Tysiąclecia brzmi: „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”, Ef 6:12; red. W.L.]. [przypis autorski]

ciemrawa — nieporadna. [przypis autorski]

Cień chorej… — niektóre ludy Oceanii wierzą, że cień ludzi bliskich śmierci ulega skróceniu. [przypis autorski]

Cieniu Owidyuszowy, natchnij mię (…) bez Owidyuszowego nauczania — Owidyusz był twórcą dzieła p. t. Sztuka kochania (Ars amandi). [przypis autorski]

ciepać się — rzucać się. [przypis autorski]

ciepciuch — człowiek o słabym charakterze. [przypis autorski]

Ciepła kula lub zimna stalpalla calda u farru freddu, bardzo używane wyrażenie korsykańskie. [przypis autorski]

cierkać — ćwierkać. [przypis autorski]

cierpiał (…) na niedosyt pieszczoty matczynej — Potwierdzając chłodne stosunki, jakie panowały między Janem Sobieskim a jego matką, prof. Battaglia upomina się o zanotowanie pierwszej miłości Sobieskiego do jakiejś szlachcianki, którą młody Jan koniecznie chciał zaślubić. Matka sprzeciwiła się stanowczo i postarała się, aby ukochaną syna wydano czym prędzej za mąż za kogo innego; stąd żale; [Battaglia, Otto Forst de (1889-1965), pol. historyk i krytyk literacki pochodzenia austriacko-włoskiego; w marcu 1938 r. opublikował w „Przeglądzie Powszechnym” artykuł Brązowienie Marysieńki, będący odpowiedzią na publikację biografii żony Sobieskiego autorstwa Boy'a Żeleńskiego; Red. WL.]. [przypis autorski]

Cierpienie pochodzi „zawsze i w każdym razie z niezgody (…) boleje nasze ja niepogodzone z resztą świata — S. Brzozowski, Fryderyk Nietzsche, Stanisławów 1907, s. 32. [przypis autorski]

Cieszmy się w Panu! — Hasło uczt zakonnych owego wieku. [przypis autorski]

Cie wy? — „Widzicie wy?”: skrócenie używane w Krakowskiem. [przypis autorski]

cigarral — pałacyk letni. [przypis autorski]

Ci, którzy mieli lenna, a co za tym idzie, mieli pełnić powinność wojskową, stawali się pełnoletni dopiero w dwudziestym pierwszym roku — Święty Ludwik był pełnoletni dopiero w tym wieku. Zmienił to edykt Karola V w r. 1374. [przypis autorski]

ci którzy tu [na Księżycu] byli — Cyrano de Bergerac, Wilkins, Biskup Chesterski… [przypis autorski]

Ci, którzy upodobali sobie rząd republikański, pomieścili wolność w tym rządzie; ci, którzy żyli w monarchii, pomieścili ją w monarchii — Kapadocyjczycy odrzucili rząd republikański, który im ofiarowywali Rzymianie. [przypis autorski]

Cios długo się opóźniał, ponieważ zaszły przeszkody. — współczesny autor powiada, iż Klemens VIII był bardzo niespokojny o zbawienie duszy Beatrix; uważając snadź, iż ją skazano niesłusznie, lękał się odruchu buntu. W chwili gdy położyła głowę na pieńku, dano strzał armatni z Zamku św. Anioła, skąd widać było dobrze rusztowanie. Papież, który modlił się w Monte Cavallo i czekał tego sygnału, dał natychmiast młodej dziewczynie rozgrzeszenie papieskie większe, in articulo mortis. Stąd owo opóźnienie okrutnego momentu, o którym mówi kronikarz. [przypis autorski]

Ci serviano di Dio, e non serviano a Dio (wł.) — Posługują się Bogiem, a nie służą Bogu. [przypis autorski]

cissy — piękny, barwny ptak z rodziny wron. [przypis autorski]

ciupaga (gw.) — laska z toporkiem. [przypis autorski]

ci zaś stają się nimi jedynie przez wybory — jest rzeczą bardzo ważną unormować w drodze ustaw formę wyboru urzędników; gdy się bowiem pozostawia to woli księcia, nie można uniknąć popadnięcia w dziedziczną arystokrację, jak to się wydarzyło republikom Wenecji i Berna. Toteż pierwsza jest od dawna państwem w rozkładzie; druga jednak utrzymuje się dzięki najwyższej mądrości swego senatu; jest to wyjątek bardzo zaszczytny i bardzo niebezpieczny. [przypis autorski]

C. J. Craig, Locke, Labour, and Limiting the Author's Right: A Warning Against a Lockean Approach to Copyright Law (2002). 28 „Queen's Law Journal”, s. 8. [przypis autorski]

C. J. Craig, Locke, Labour, and Limiting the Author's Right: A Warning Against a Lockean Approach to Copyright Law (2002), „Queen's Law Journal” 28, s. 47. [przypis autorski]

cło się nie płaci — prawo komorne [tj. celne — Red.WL] pozwala wicinnej czeladzi przeprowadzić niektóre drobne przedmioty, dla siebie samego przeznaczone, bez opłaty cła podług ustanowionej taryfy. [przypis autorski]

Claudyusz, pogardzony przez własną matkę (…) wcześnie obsadzony był nauczycielami (…) Zdaje się, że stary August był temu powodem… — Swetoniusz [Żywoty cezarów: Żywot Klaudiusza 3–4]. [przypis autorski]

Claudyusz, zachorzawszy od zbytkowania, pojechał do wód Sinuesskich dla poprawy zdrowia; Agryppina już była przygotowaną do pozbycia się go… — Tacyt [Roczniki XII, 66n]. [przypis autorski]

cnota średniowiecznych republik (…) zbękarcona przez Hiszpanów — około r. 1580 Hiszpanie byli poza swą ojczyzną czynnymi narzędziami despotyzmu lub grajkami na gitarze pod oknami pięknych Włoszek. Hiszpanie jeździli wówczas do Włoch, jak się dziś jeździ do Paryża; poza tym całą duszę kładli w to, aby zapewnić zwycięstwo królowi, swemu panu. Stracili Włochy, spodliwszy je wprzód. W roku 1626 wielki poeta Calderon był oficerem w Mediolanie. [przypis autorski]

Córa Piastów — powieść obecną osnuliśmy na podaniu zapisanem u p. Narbutta (Historia narodu litewskiego, t. IV, s. 288). Wypadek ten jakkolwiek nie podany z całą pewnością, lecz jeno zapisany w jakiejś notatce i na jej wiarę powtórzony, znaleźliśmy pełnym poezyi i dobrze charakteryzującym starą Litwę. Autor. [przypis autorski]

córka papieża Urbana X i księżniczki Palestryny — Patrzcie osobliwą dyskrecję autora; nie było dotąd żadnego papieża imieniem Urban X; autor zawahał się dać nieprawą córkę któremukolwiek ze znanych papieży. Co za oględność! co za delikatność sumienia! (Przyp. Woltera). [przypis autorski]

Córuś moja, dziecię moje… — Te trzy zwrotki wyjęte są z dzieła Wacława z Oleska pt. Pieśni polskie i ruskie, s. 419, nr 289 [przyp aut. Wacław z Oleska: pseudonim Wacława Zaleskiego (1799–1849), krytyka i zbieracza pieśni ludowych. W 1833 r. wydał popularny zbiór pieśni pt. Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego. W późniejszym okresie życia poświęcił się karierze urzędniczej, w latach 1848–1849 był gubernatorem Galicji]. [przypis autorski]

Cóż jest smutnego boleśniej (…) Z białą podścielą przy głowach — W. Orkan, Z martwej roztoki, Kraków 1912, s. 31. [przypis autorski]

Cóż mi grozi? Jeszcze śmierć daleka ode mnie; wszak pamiętasz, co nam obojgu Cyganka wróżyła? — podanie wspominane w historii. [przypis autorski]

Cóż my wiemy o potędze wiecznie rodzącej się z nieszczęścia, o demonie w nas (…) Horla, który Edgarowi Poe od alkoholu, Baudelaire'owi od haszyszu, Maupassantowi od eteru zginąć kazał — S. Przybyszewski, Wybór pism, oprac. R. Taborski, BN, S I, nr 190, Wrocław 1966, s. 18. (Z psychologii jednostki twórczej. Chopin i Nietzsche). [przypis autorski]

Cóż przeszkodziło (…) spojrzenie ładnej kobiety — Pamiętniki [Maubreuila], s. 88, wydanie londyńskie. [przypis autorski]

Cóż to za dziwna strona się odsłania — widok ten jest prawdziwie rysowany z natury; zaraz za miasteczkiem Moszny ciągną się na szerokość może trzech wiorst bagna i trzęsawiska nazywane Irdyń. Najpewniej jest to stare łoże Dniepru. Prawy brzeg tych bagien otoczony jest wysokim pasmem gór, wznoszących się piątrami, rozciągnionych szeroko i okrytych gęstym lasem. W tym miejscu, to jest na pośrednim paśmie, hrabia Woronców, właściciel miejsca, założył pałac i zwierzyniec na 8 wiorst rozciągniony po górach. Pałac otoczony jest zabudowaniami wiejskiego gospodarstwa; wszystkie proste, lecz najgustowniej urządzone, i każdy dziedziniec ze swymi zabudowaniami składa najpiękniejszą fermę angielską. Dziedzińce ubrane w drzewa i krzewy, mury domów w porozpinane gałęzie akacji białej i płaczącej; schody, ganki, balustrady itd. w kwiaty i różnokolorowe pachnące powoje. Lecz samo położenie piękniejszym jest nad wszystko. Z jednego punktu, trochę wyżej za pałacem, jest szczególny widok, prawdziwie nieogarniony. Jest to cypl jednej góry (nie najwyższej jeszcze): pod nogami masz widok pałacu i kwiecistych dziedzińców, schody gór okrytych lasem; dalej, pierwszym planem obrazu są bagna Irdynia zarosłe oczeretem i gdzieniegdzie olchą, za nimi widok miasteczka Moszen; dalej jeszcze rozciąga się Dniepr, jakby siną wstążką: a tam, z drugiej strony, niskie, piaszczyste brzegi, wsie, miasteczka i monastery już połtawskiej guberni. Oko ma zewsząd otwarty widok na promień siedmiu lub ośmiu mil wokoło. [przypis autorski]

Cóż wiemy o potędze, wiecznie rodzącej nieszczęście (…) jesteśmy bezwolnymi, somnambulicznymi mediami — S. Przybyszewski, Zur Psychologie des Individuums I, s. 23. [przypis autorski]

cobym zaś (gw.) — gdzieżbym zaś, [ależ czemu; WL]. [przypis autorski]

co dla Hamleta było chwilowym powiedzeniem — [Komentarz autora z Uwag.] O ile mi wiadomo, najnowsi badacze Hamleta zarzucili już ten pogląd, który w połączeniu z wielu innymi modnymi przesądami stał się gruntem, na którym wyrosło Bez dogmatu lub nieco później naśladowane z zagranicznych dekadentów potępienie rozumu itd. Zacytuję np. dziełko Gelbera pt. Problemy Szekspira. W dziełku tym autor ze znacznym nakładem bystrości udowadnia, że Hamlet musiał postępować tak, jak postępował: nie wierząc duchowi ojca, chciał mieć obiektywne dowody zbrodni swego ojczyma i dlatego urządził śledztwo za pomocą sztuki odegranej przez aktorów; był to w danych warunkach środek jedyny, lecz pewny. Potem Hamlet cofa się przed zamordowaniem modlącego się Klaudiusza, bynajmniej jednak nie ze wstrętu przed czynem, lecz tylko z tego powodu, że wierząc w życie pozagrobowe (to wstrzymuje go także od samobójstwa), nie chce, żeby się zbrodniarz dostał do nieba. Co prawda Gelber naciąga swoje wywody do innego planu pojmowania: mianowicie, że w Hamlecie jest problem religijny, kolizja rozumu z dogmatami. Ten plan jest również tylko jednostronny, cząstkowy. Gdybym próbował do Hamleta zastosować rezultaty Pałuby, zwracałbym może uwagę na to, jak Szekspir nie dopuszcza pierwiastka konstrukcyjnego, lecz naśladuje zygzaki życia, jak z obowiązkiem zamordowania Klaudiusza splata się komedia charakteru Hamleta, to znaczy, jak ten charakter wyzyskuje ów obowiązek w celu wyżycia się, jak Hamlet sam tworzy sobie kontrasty, jak życie samo dostarcza mu różnych analogii i półanalogii, wreszcie jak wybitnie zaznacza się w tej sztuce rola pierwiastka pałubicznego, zwłaszcza w akcie V, gdzie przypadek zmusza Hamleta do czynu, odejmując równocześnie temu czynowi wartość zemsty. Choćby się nawet odliczyło pewien procent na rachunek jakiegoś osłabienia woli u Hamleta, to moim zdaniem przecież sposób stawania się „czynów” jest czymś wyższym nad charakter słaby lub silny; w ogóle gdy chcemy tę sprawę zbadać na serio, to idąc po linii poetycznej wprost, docieramy także do kwestii „naukowych”. Tym wszystkim, którzy tylko pobłażliwie raczą sympatyzować z Hamletem i nazywają go prototypem dekadentów, należałoby postawić obcesowe pytanie, czyby oni na miejscu Hamleta tak od razu zabijali, mordowali? Niemożność zemsty, nonsens zemsty. O ile mi się zdaje, któryś z badaczy Hamleta powiedział: „Nie Hamlet nie dorósł do swego czynu, ale czyn nie dorósł do niego”. [przypis autorski]

co do mnie, pozbyłem się przesądów i pogardy, z jakimi filister spogląda na morfinistów, samobójców, pochłaniaczów absyntu. (…) uściśnięcia ich dłoni — K. R. Ż. Literatura niemiecka. Stan. Przybyszewski: „Zur Psychologie des Individuums”, s. 197. [przypis autorski]

Co do sposobów wyzyskiwania ludzi, cywilizacja dała Sierraleończykom i licznym innym „kolorowym dżentelmenom” rzeczywiście najróżniejsze pomysły — Wygórowane i przesadzone popędy filantropów angielskich zagrażały nawet przez pewien czas w kolonii Sierra Leone bezpieczeństwu białych. Nadano albowiem Sierraleończykom prawa sędziów przysięgłych, przy czym zdarzało się, że czarni sędziowie przysięgli uniewinniali czarnych rozmyślnych morderców, którzy sami się przyznali do winy. Dopiero gdy fakty takie przekroczyły granice zdrowego rozsądku i powtarzały się zbyt często, pozbawiono czarnych owego urzędu. [przypis autorski]

Co do tej kwestii muszę powiedzieć rzecz przykrą. Oto krajowe mydła, których używałem i które z początku dorównywały zagranicznym, popsuły się i zmusiły mnie do powrotu do Colgate'a. Zdobyć markę dobrym wyrobem, a następnie obniżyć wartość produktu dla doraźnych dochodów wydaje mi się być bardzo złą zasadą w przemyśle. Moja firma tak nie postępuje. Ostatnio firma Puls osiągnęła niezłe wyniki. [przypis autorski]

co do teologii transcendentalnej — to, com już poprzednio powiedział o idei psychologicznej i jej właściwym przeznaczeniu, jako zasady do kierowniczego jeno użycia rozumu, zwalnia mię od obszerniejszego raz jeszcze wykładu omamienia transcendentalnego, wedle którego owa systematyczna jednia wszelkiej rozmaitości zmysłu wewnętrznego przedstawia się upostaciowaną. Postępowanie jest przy tym bardzo podobne do tego, jakie krytyka zachowuje względem ideału teologicznego. [przypis autorski]

Co do tych umiejętności, ponieważ rzeczywiście są one dane (…) bo że możliwymi być muszą, dowodzi tego ich rzeczywiste istnienie — co do czystego przyrodoznawstwa można by jeszcze mieć wątpliwości. Atoli dość się rozpatrzyć w rozmaitych twierdzeniach napotykanych na początku właściwej fizyki empirycznej, jako to o stałej ilości materii, o bezwładności, równości działania i przeciwdziałania itd., a rychło nabierze się przeświadczenia, że one tworzą: physicam puram (lub: rationalem), która zaiste zasługuje na to, by ją oddzielnie rozważać jako osobną umiejętność w ciasnym czy szerokim, ale bądź co bądź w całym jej zakresie. [przypis autorski]

Co dzień modlę się […] a ja ażebym mógł choć blaski twoich pięt oglądać — autentyczne. [przypis autorski]