Wyspiański, Stanisław
[Poszedłem błądzić w nieznane mi światy]
Dug, Katarzyna
Choromańska, Paulina
Niedziałkowska, Marta
Dubielecka, Paulina
Fundacja Nowoczesna Polska
Modernizm
Liryka
Wiersz
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów Elizy Hetkowskiej. Utwór powstał w ramach "Planu współpracy z Polonią i Polakami za granicą w 2014 roku" realizowanego za pośrednictwem MSZ w roku 2014. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o "Planie współpracy z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r.".
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/wyspianski-poszedlem-bladzic-w-nieznane-swiaty/
Stanisław Wyspiański, Pisma pośmiertne, II. Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi, Kraków 1910.
Domena publiczna - Stanisław Wyspiański zm. 1907
1978
xml
text
text
2013-01-14
polhttp://redakcja.wolnelektury.pl/media/cover/image/4116.jpg
St Nicolas Prague, fred.bigio@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/4116
Stanisław Wyspiański
[Poszedłem błądzić w nieznane mi światyPoszedłem błądzić w nieznane mi światy --- wiersz ten był ogłoszony w miesięczniku ,,Krytyka" (zesz. II Cz. II r. 1910). ]
16-ego września 1888.16-ego września 1888 --- w Korabnikach pod Krakowem.
Uwspółczesniono:
fleksję: mię -> mnie; mojem -> moim; stalowem -> stalowym; ciągłem -> ciągłym;
pisownię joty: historyę -> historię.
BłądzeniePoszedłem błądzić w nieznane mi światy,/
marzeniem senny --- uczuciem bogaty,/
a hasłem moim: pro patria et fidepro patria et fide (łac.) --- Za kraj i wiarę../
KwiatyŻar w piersi mojej a na skroniach kwiaty,/
co niegdyś świeże, dzisiaj już powiędłe/
patrzały w oczy szklanneszklanne (daw.) --- dziś popr.: szklane. i obłędne,/
jakby mnie pytać chciały --- dokąd idę?/
Nie chciałem ich odrzucić, choć dawno zeschnięte,/
bo długą ze mną w dal przebyły drogę/
i jeszcze w mojej ojczyźnie rozpięte,/
pamiętne były przeszłości świetlanej/
młodości wolnej --- płonącej, różanej ---/
że się już pozbyć tych kwiatów nie mogę./
CierpienieSzal ciemny szczupłe przykrywał ramiona,/
a postać drobna była utęskniona,/
przez wiele cierpień i bólów złamana,/
że w duszy jedna wielka była rana ---/
na którą leków darmo szukać było,/
chyba --- Dusza, Gróbgdy skryje się ciało mogiłą,/
gdy grób mój cichy granitem pokryją ---/
lecz na kamieniu niech mi słów nie ryją/
dłutem stalowym --- niech przechodnia oko/
błądząc wśród kwiatów i rwąc chwasty ostre,/
gałązki bluszczu odrywając trwożnie,/
zaryje myśl swą pod kamień głęboko ---/
gdy dusza jego odgadnie w niej siostrę,/
niech za mą duszę raz westchnie pobożnie --- /
Wizja, SerceA jeśli człowiek ten mieć będzie serce,/
co czuciem silne, na boleść wytrwałe,/
że śmiało pójdzie z nim przez życie całe,/
z tchnienia jednego, co tleje w iskierce/
promieni bladych błądzących po grobie/
rozprószonych smutnie --- on odgadnie/
całego życia mego wszystkie krzyże,/
historię mą wysnuje całą sobie,/
ducha w nią tchnie, uczucie da jej świeże,/
na przeszłość wspomni swą --- i pojmie jasno,/
żem taką samą miał --- żem był w tych gronie/
duchów --- co zaród śmierci w łonie/
noszą --- ich czoła w cierniowej koronie ---/
co jedną pracą, ciągłym poświęceniem/
przez życie świecą krótko --- gasną prędko,/
jak kwiat zwarzony bólem i cierpieniem,/
a świat wspomnienie ich kryje milczeniem.