Leśmian, Bolesław
[Po co tyle świec nade mną...]
Kowalska, Dorota
Kosińska, Aleksandra
Nadwadowska, Małgorzata
Dąbek, Katarzyna
Niedziałkowska, Marta
Fundacja Nowoczesna Polska
Modernizm
Dwudziestolecie międzywojenne
Liryka
Wiersz
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/napoj-cienisty-po-co-tyle-swiec-nade-mna
http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=7405
Bolesław Leśmian, Napój cienisty, Wydawnictwo Mortkowicza, Warszawa 1936
Domena publiczna - Bolesław Leśmian zm. 1937
2008
xml
text
text
2009-03-23
polhttp://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/1107.jpg
a year at the table ~ day 80, slightly everything@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/1107
Bolesław Leśmian
Napój cienisty
[Po co tyle świec nade mną...]
fleksja: czemś innem > czymś innym;
Śmierć, PogrzebPo co tyle świec nade mną, tyle twarzy?/
Ciału memu nic już złego się nie zdarzy.
GróbŻal, PozoryWszyscy stoją, a ja jeden tylko leżę, ---/
Żal nieszczery, a umierać trzeba szczerze.
Leżę właśnie, zapatrzony w wieńców liście,/
Uroczyście --- wiekuiście --- osobiście.
Śmierć, co ścichła, znów zaczyna w głowie szumieć,/
Lecz rozumiem, że nie trzeba nic rozumieć...
PrzemianaTak mi ciężko zaznajamiać się z mogiłą,/
Tak się nie chce być czymś innym, niż się było!