Fiedorczuk, Julia
Kompost
Kozioł, Paweł
Szejko, Jan
Choromańska, Paulina
Kopeć, Aleksandra
Fundacja Nowoczesna Polska
Współczesność
Liryka
Wiersz
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów autora. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/fiedorczuk-kompost
Julia Fiedorczuk, Tlen, Biuro Literackie, Wrocław 2009.
Licencja Wolnej Sztuki 1.3
http://artlibre.org/licence/lal/pl/
xml
text
text
2017-07-12
pol
https://redakcja.wolnelektury.pl/media/cover/image/5764.jpg
Meraj Chhaya@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/5764
Julia Fiedorczuk
Tlen
część pierwsza: O2
Kompost
J.C.
Te maleństwa, które jedzą ciała liści na podłodze lasu./
Rozcieram w palcach zimną grudkę ziemi,/
proch wypełnia poziomice egzotycznej mapy.
W moich tętnicach koncert obcej muzyki,/
szum krwi i życia, które mnie chwilowo gości jak rzeka/
przypadkowy liść:/
wyboista podróż w dół błyszczących wodospadów z widokiem na niebo.
Kładę się na mchu./
Ołów chmur pocięty żyłkami gałęzi,/
białe słońce, wiatr i poruszenie skrzydeł,/
bez znaczenia, oczy, pazury i pierze,
bez znaczenia iskra między ciemnościami./
Wdech i wydech. Wdech i wydech poza mną,/
ponieważ jestem zgięciem wielkiej płachty czasu,/
mieszkam w wygnaniu,/
zmarszczka na powierzchni wody ciemnej jak milczenie.
Liść wpada do rzeki, a rzeka do morza./
Morze zakwita czerwienią ukwiałów./
Nad tą cudną łąką, pod sklepieniem fali/
wolno pływają obojętne ryby.