Kazimierz Przerwa-Tetmajer Potok symboliczny W skrzesanych turni rozpadlinie, w zawrotnej wysokości skalnej, szumiący, bystry potok płynie niedosłyszany, niewidzialny. Ze źródeł pod szczytami ścieka, gdzie tęcza wiesza świetny nimb, a szumu jego tam, z daleka, samotnych słucha garstka limb. Jak poświst wiatru w chmur pomroczy, tam z dołu, z ziemi niesłyszany, on szumi — i wód fale toczy między skrzesane, ciemne ściany. Wkoło jest pustka tak ponura, takiego chłodu wieje prąd: że nawet orły strzępią pióra i odlatują szybko stąd. I tylko potok sam, samotny, potok potężny, srebrnopiany, szumi w wyżynie tej zawrotnej, pomiędzy ciemne płynąc ściany. Szumi i pędzi — i z urwiska przez głaz, co góry z sobą skuł, w otchłań się czarną srebrny ciska i leci bez pamięci w dół. Fala za falą rwie się, pieni — potok samotny, tryumfalny, płynie wśród ciemnych cisz i cieni, niedosłyszany, niewidzialny. Haha! Jak krążą ponad szczyty kłęby obłoków z wichrem w tan! Mgieł tuman w lot się porwał, wzbity zamachem wichru z skalnych ścian! Haha! Jak kłębią się i plączą, jak się miotają z sobą, wznoszą, w dół opadają — i znów rączo nad wierchów suną się pustoszą… Haha! Jak gwiżdże wiatr i huczy, jak huczą złomy stromych ścian — zda się, że Szatan tu się włóczy i w róg uderza, pustyń Pan… A w głębi cicho, ciemno, mroźno — w zawrotnej skalnej rozpadlinie, w straszliwej ciszy pustką groźną szumiący, bystry potok płynie. Niedosłyszany, niewidzialny, skąd wstaje tęczy świetny nimb płynie, a jego tryumfalny szum słyszy garść samotnych limb. Płynie i fale z góry ciska w bezdenną otchłań, w zwał granitów, i szum szeroki tam z urwiska, rzuca w dół z falą z chmur i szczytów. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/przerwa-tetmajer-potok-symboliczny. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Wybór poezji, nakł. Gebethnera i Wolffa, Warszawa-Kraków 1897 Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paweł Kozioł, Aleksandra Mikołajczyk, Marta Niedziałkowska.