Kazimierz Przerwa-Tetmajer Pochwała dawnej dzielności greckiej Strofa I Młodzieńcze grecki, co silny i śmiały, jednegoś pragnął: nieśmiertelnej chwały; jedną miał dumę: piersią swą zastawić zagrożoną ojczyznę, ubogie wzgórza i pola nieżyzne od klęsk wybawić: ku twej, o mężny, sławie i pamięci pieśń niech się moja dziś wzniesie i święci. W bystre i zimne Eurotasu wody młodzieńców Sparty skakał zastęp młody; przez dzikie knieje, ostępy i chaszcze długokłego dzika ścigali; morze nawie Ateńczyka otwiera paszcze; tessalskich źrebców z wichrowymi grzywy dosiąść tam żaden nie bywał leniwy. Strofa II Naprzeciw Persów strasznej nawały lwem na bawołu szedł hufiec mały. Przeszli z Aresa krwawych wysieków w podziw potomnych, najdalszych wieków. Pod Maratonem i Salaminą ci, co polegli w walce, nie giną, lecz drugim życiem z martwych ocknięci, wiek na wiek walą w ludzkiej pamięci. Trzystu Spartanów w Termopil jarze bogom z czar wino wylało w darze. Kserksesa milion gdy w nich uderzy: milion od trzystu pierzchnął puklerzy. Zdradą zwalczeni, legli nareszcie. Brzmiał krzyk tryumfu po całym mieście, bo ni jednego z nich nie ujrzano, by krwawił raną w plecy zadaną. Strofa III Delfy gdy wrogów tłumem oblężone, dwóch bohaterów daje im obronę, jak wilków stado płoszące dwa tury; w Sparcie piersi mieszkańców miast bram obronnych były i miast szańców; w Hades ponury Epaminondas gdy szedł: to mu starczy, że wróg nie uniósł z pola jego tarczy. Pindar efebów idących w zawody przez wiecznotrwałe upamiętnił ody; jak potok deszczem spiętrzony nad brzegi, co z gór się stromych pieni: on się, ogromny, stacza ku bezdeni. Wieków szeregi idą. Tak niegdyś czyny czczono dzielne, czyn wzajem pieśni budził nieśmiertelne. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/przerwa-tetmajer-pochwala-dawnej-dzielnosci-greckiej. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Nowoczesna Polska. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Nowoczesna Polska zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Wybór poezji, nakł. Gebethnera i Wolffa, Warszawa-Kraków 1897 Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paweł Kozioł, Marta Niedziałkowska, Małgorzata Wrzesień.