August von Platen Oda IV tłum. Stefan Napierski Ciepło, widno mroczniejesz nocy, ty! Chłopcze, pójdź ze mną wędrować pod ramię, Z brązu wargi zbliżający k'druha Jasnym policzkom, drżąc. Jesteś skromny najprawdziwiej; wolę Twoją, o prosty, śliczną mowę; Miękkie, powabne słówka rzymskie Szepcesz szmerem twych warg. Nie szepcże, nie dziękuj niegodnemu! Czyżbym mógł nie oglądać w oku, Ach, wahającej się łzy, i nie drżeć? Na źrenicy miłej? Gdyby ją Bachus oglądał raz, Ciebie to rad by on obrał wnet, Ambrą namaszczon, wsparłszy pewnie Lekko się ciałem! Niech mi święte będzie to miejsce, gdzie Ciebiem ujrzał, Janikulu wzgórze, Święty klasztorek spokojny, miły Placyk, zawsze barwny. Tak stamtąd mi zawsze ukazujesz ów kościół, pałac, ruiny zwalisk, W dal ożeglowaną barkę lotną, Która sunie pod prąd. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/oda-iv. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Nowoczesna Polska. Ten utwór nie jest objęty majątkowym prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Warunkach 3.0 PL (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/). Tekst opracowany na podstawie: Liryka niemiecka, tłum. Stefan Napierski, Bibljoteka Kameny, Lublin 1936 Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Śląską z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BŚ. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Dorota Kowalska, Michał Król, Marta Niedziałkowska.