Krzysztof Kamil Baczyński 1942, 1943, 1944 [Dokąd to jeszcze?] Dokąd to jeszcze? Ten cień stoi we mnie jak obraz wieczny mego zatracenia, rdzewieje tarcza i gorzknieje ziemia pod zamyśleniem moim obosiecznym. O, bo ja jestem mieczem krzywdy wszelkiej, przez moje ręce wyciągnięte we śnie wędrują grzechy jak milczące węże i wytryskają z palców jako pieśni. I czego dotknę, to się łzą pokryje jakoby rosą, tylko że tak słoną, że się nie pięścią — całą ziemią biję w pierś, której nigdy win nie odpuszczono. O, bo i jakże odpuścić, że człowiek zapomniał głosu, mówiąc w bożej mowie. I gdzie postąpię, pęknie mi pod stopą ostatni kamień, a dalej już ciemność, i jestem jak ten pierwszy człowiek po potopie, który zawinił. Więc wtedy nade mną też blasku nie ma i w dłoni mi próżno, jakby z niej krzyż wyjęto i włożono topór, i jestem duszą smutku po ciałach podróżną i jestem sam i ziemi tępy opór. O, żeby chwila jedna, dzban by dano ze zdrojem chłodnym, żeby klątwę zdjęto i żeby serce — sercem, a nie raną, i żeby droga choć w konaniu — świętą, i niebo mnie nie skrywa jak ziemi powieka, i śniegu nawet nie ma, który mię pokryje, tylko jak głosy łzami po omacku ryję jak cień, jak cień strudzony, co zgubił człowieka. 6 XII 1942 ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/baczynski-dokad-to-jeszcze-ten-cien-stoi-we-mnie. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Z rodu Anhellich. Liryka pokolenia wojennego, oprac. S. Stabro, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1991. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paulina Choromańska, Wojciech Kotwica, Paweł Kozioł. Publikację wsparli i wsparły: Katarzyna Walichnowska, Tomasz Kolinko, zby, sroczka, Piotr Skirski, animal, Jan Marcinkiewicz, Sławomir Czarnecki, Joanna Stępień, Alkina, Daga, Justyna Sławik, 10, Beata i Gabrysia Wcisło, Agnieszka Bielawska.