Karol Bołoz Antoniewicz Wstęp Jakże mrozno i zimno — wiatr iuż sniegiem pruszy; Hola służalce! — Ach, nikt mnie nie słucha! — — Otwórżcie wrota; — ciągnie zawierżucha! — No coż tam? prędzéy — nikt się z was nie ruszy? Niech ciepły ogień me szaty obsuszy! — Zamknieycie okna — wiatr szparami dmucha; — Niechay z kominka iasny płomnień bucha, Krew zamrożoną, w mych żyłach poruszy! — — Która godzina? — Biło w pół do trzeci — — Jakiż czas gnusny! — — Czy to snieg się bieli? — Mrok padł! — niech lampę któren zwas zaswieci! — Chłopcze! day lutnię! — ta nas rozweseli, Ta smutne chwile gdy z nami podzieli Z spiewem i dzwiękiem prędzey czas przeleci! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/antoniewicz-wstep. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Nowoczesna Polska. Ten utwór nie jest objęty majątkowym prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami (przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione są na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa – Na Tych Samych Warunkach 3.0 PL (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/). Tekst opracowany na podstawie: Karol Bołoz Antoniewicz, Sonety, zeszyt pierwszy, drukiem Józefa Schnaydera, Lwów 1828. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl) na podstawie tekstu dostępnego w serwisie Wikiźródła (http://pl.wikisource.org). Redakcję techniczną wykonała Paulina Choromańska, natomiast korektę utworu ze źródłem wikiskrybowie w ramach projektu Wikiźródła.