literatureAgnieszkaWolny-HamkałosaltopolPawełKoziołJanSzejkoPaulinaChoromańskaAleksandraKopećbook2fb22017-07-20http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/wolny-hamkalo-salto0Fundacja Nowoczesna Polska
W niedzielę znużona niedzielą,zaprzątnięta myślą, żeby się stąd wyrwać,uchylić cylinder smogu, by widzieć powszechneczyste miętowe niebo wygięte jak pryzma.Soczyste rabatki, wyczesane słońce.Pójść za wrzawą wróbli z kluczami do autw płóciennych kieszeniach, z ogniem, zżyć sięz myślą, słyszeć przez poduszkę,co w trawie piszczy i że się żyje — nieustępliwie. Naprawdę. Grzaćw okamgnieniu, zanim pieśńwyzionie ducha, nim piosencektoś przetrąci kark.