literatureJózefCzechowiczW kolorowej nocy2010polKatarzynaKwiatkowskaWeronikaTrzeciakWeronikaTrzeciakMartaNiedziałkowskabook2fb22010-03-03http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/nic-wiecej-w-kolorowej-nocy0Fundacja Nowoczesna Polska
taanis noc była nocwiatr wełnił włosy traw rękoma po nich wiodącza pajęczyną jeszcze księżyc w rudawej tęczysrebrne słupy na wodach rozstawiałz błyskliwego chłodu
gdy nic nie nosi koronykrólem powietrza cię nazwętaanis tytanie młodzieńczy
królu z tarczą na tarczy orły są i mirtgwiazdy w niebiosach siekły twą wielką twarza ten księżyc to z niego się śmiałeśbezbożnymi ramionami trząsłeś witając jego wschód i świt
taanis namioty tak trzepocą jak twój płaszcz
i świecisz torsem przejrzystym oczu jeziorema bursztynowymi stopami w mozaikę zenitu bijeszi szumisz konchami muszlamiw zielonawym złocie konstelacji nad modrym nocą borem
wywołany czy mocą czyjączy może myślą alegoryczną fosforyzującąidziesz na płomień ze srebra księżycowegotaanis taanis taanis taanisktóry jesteś który powstajeszku słońcomo królujące powietrzew srebrze modrości promieniuszemrzesz urokiem nie z ziemi nie sponad ziemijesteś muzyki świetlistej przestrzeńwypełniona muszlami stopami bursztynowymi
dalej tylko granicakotary niezapomnienia zwane pajęczynąpodksiężycowąu nocy ogromnego tchnieniamigoce nicośća jest ona taanis taanis jakie słowalazurowych piękności otchłanią