literatureStanisławJachowiczGospodarz i czeladka1928polbook2fb22015-09-11http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/gospodarz-i-czeladka0Fundacja Nowoczesna Polska
Kochane dziateczki! jeszcze sług nie macie,Same się czeszecie, same ubieracie;A gdy wam służący pomocy udziela,To ją przyjmujcie, jak od przyjaciela,Bo on wam nie służy, wy mu nie płacicie,Grzecznym tylko bywa, kiedy grzeczne dziecię.Lecz dziecię dziecięciem niedługo zostanie,Z chłopców gospodarze, z dziewcząt będą panie,Będziecie mieć sługi, bądźcie ich godnemi,Poczciwie, łagodnie obchodźcie się z niemi;Bądźcie o nich dbali tak jak o was matki,I miejcie na sercu zbawienie czeladki.Opowiem wam, dzieci, jak dawniej bywało:Z powszechnym pożytkiem, z Pana Boga chwałą,Gospodarz jak ojciec, a słudzy jak dziatki,Razem się zbierali do jednej komnatki.Mówili pacierze, śpiewali piosenki,Dziękowali Bogu, za dar z Jego ręki.A potem gospodarz czytał słowo Boże,Tłómaczył, wyjaśniał, co to Pan Bóg może.Jak on wszystko widzi, jak dobrym być trzeba,Jak na urodzaje deszczyk zsyła z nieba;Bez niego i kropla na ziemię nie padnie,On wszystko na świecie urządził tak ładnie,Chwalmy Imię Jego. — Padli na kolana,I znowu śpiewali na cześć Panów Pana.Przyszła uroczystość, znowu wszyscy razemUklękli pobożnie przed świętym obrazem,Znowu się modlili i znowu śpiewali,Przykład pobożności z gospodarza brali.Był też lud poczciwy, nie ukrzywdził pana,Pracował sumiennie od nocy do rana;Bo był przekonany, że Bóg widzi z niebiaI że z pobożnością cnotę łączyć trzeba.Dziateczki! dziateczki! jakże wam się zdaje,Wszakże miłe sercu święte obyczaje?Od was to zależy, wskrzesić je możecie,A dobrze, poczciwie, znów będzie na świecie.