Wacław Berent
Próchno
Kiedyś byłem jak ty. W „złe wiry” wielkomiejskie rzuciła mnie gonitwa za tą sztuką...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Kiedyś byłem jak ty. W „złe wiry” wielkomiejskie rzuciła mnie gonitwa za tą sztuką...
„Co napisał młody człowiek, najlepiej będzie przyjmowane przez młodych ludzi. Chociaż świat w zasadzie idzie...
Bzowski podszedł tymczasem do biblioteki i drżącymi palcami począł dotykać grzbietów ogromnych tomów, stojących w...
Oto ktoś mówi: „spostrzegam na sobie samym: ta książka jest szkodliwa”. Ale niech no poczeka...
Nauczyciele w epoce książek. — Przez to, że samowychowanie i wychowywanie się wzajemne staje się coraz...
W Tel Or, Pagórku Światła, jak nazwał Rutenberg swą centralę, wspomniałem o Przedwiośniu. Szklane domy...
przytoczę wam to, co przepowiedział prorocznym duchem jeden czcigodny doktor, autor książki zaintytułowanej Dudy prałatów...
Za pomocą tego motywu wskazujemy najczęściej przemiany wewnętrzne bohaterów. Przykładem może tu być metamorfoza Jacka Soplicy w księdza Robaka, będąca znakiem pokuty za popełnione zło. Jednakże również „cielesne” przemiany stanowią metafory; ich przykłady zostały np. zebrane z mitów przez Owidiusza w Metamorfozach. Wszakże dlatego sowa symbolizuje w naszej kulturze mądrość, że Atena, bogini mądrości, przemieniła się w tego właśnie ptaka. W Pieśni świętojańskiej o sobótce znalazła się m.in. (zaczerpnięta również z Metamorfoz) historia okrutnej zemsty żony, która za gwałt na swej siostrze ukarała męża, podając mu podczas uczty potrawę z jego syna; kiedy nastąpiło rozpoznanie i mąż zerwał się, zapewne w zamiarze odpowiedzenia również zemstą na ten czyn — nastąpiła przemiana i żona stała się jaskółką, jej mąż „dudkiem czubatym”, zaś ofiara gwałtu słowikiem. Przemiana pełni tutaj rolę znaku przejścia od zbytnio już nasyconej realistycznym okrucieństwem opowieści do stylistyki baśni, dzięki czemu następuje ukojenie.