Bolesław Prus
Lalka, tom drugi
— Kto mi daje mieszkanie?!… — wrzasnął młody człowiek siadając na oknie i huśtając się w tył...
— Kto mi daje mieszkanie?!… — wrzasnął młody człowiek siadając na oknie i huśtając się w tył...
— A że mu się darzy, to ino bez kobietę; on se wójtuje, a ona w...
Mery, chuda dziewczyna, o kościstych biodrach, garbatym nosie i niewidocznych prawie ustach, siadła do fortepianu...
— Spytaj się pan Kurowskiego, myśmy razem je puszczali. Ja dbam o pieniądze tyle, co o...
— Bucholc nie żyje! pan wie?… Miał fabryki, miał miliony, był całym hrabią i nie żyje...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.