Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
— Na moją poczciwość, księże proboszczu, otwarcie mówiąc, to nie kto inny, jeno mój pan tak...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
— Na moją poczciwość, księże proboszczu, otwarcie mówiąc, to nie kto inny, jeno mój pan tak...
Zatem uważacie za zło: ból, a za dobro: rozkosz? Skoro nawet samo radowanie się wtedy...
A czyż znowu i z cierpieniem samym nie taka sama sprawa? Wtedy nazywacie samo doznawanie...
Szczególnie w literaturze o ambicjach moralizatorskich znajdziemy fragmenty mówiące ogólnie o dobru i (częściej) o złu, określające, czym jest czynienie dobra i wskazujące na konsekwencje takiego postępowania w perspektywie doczesnej i wiecznej.