Spis treści

  1. I
  2. II
  3. III
  4. IV

Jan KasprowiczKrzak dzikiej róży w Ciemnych Smreczynach

Żonie poświęcam

I

W Ciemnosmreczyńskich skał zwaliska,

Gdzie pawiookie drzemią stawy,

Krzak dzikiej róży pąs swój krwawy

Na plamy szarych złomów ciska.

U stóp mu bujne rosną trawy.

Bokiem się piętrzy turnia[1] śliska,

Kosodrzewiny wężowiska

Poobszywały głaźne ławy[2]

Samotny, senny, zadumany,

Skronie do zimnej tuli ściany,

Jakby się lękał tchnienia burzy.

Cisza… O liście wiatr nie trąca,

A tylko limba próchniejąca

Spoczywa obok krzaku róży.

II

Słońce w niebieskim lśni krysztale,

Światłością stały się granity,

Ciemnosmreczyński las spowity

W blado–błękitne, wiewne fale.

Szumna siklawa[3] mknie po skale,

Pas rozwijając srebrnolity,

A przez mgły idą, przez błękity,

Jakby wzdychania, jakby żale.

W skrytych załomach, w cichym schronie,

Między graniami[4] w słońcu płonie,

Zatopion w szum, krzak dzikiej róży…

Do ścian się tuli jakby we śnie,

A obok limbę toczą pleśnie,

Limbę, zwaloną tchnieniem burzy.

III

Lęki! wzdychania! rozżalenia,

Przenikające nieświadomy

Bezmiar powietrza!… Hen! na złomy,

Na blaski turnic, na ich cienia

Stado się kozic rozprzestrzenia;

Nadziemskich lotów ptak łakomy

Rozwija skrzydeł swych ogromy;

Świstak gdzieś świszcze spod kamienia.

A między zielska i wykroty,

Jak lęk, jak żal, jak dech tęsknoty

Wtulił się krzak tej dzikiej róży.

Przy nim, ofiara ach! zamieci,

Czerwonym próchnem limba świeci,

Na wznak rzucona świstem burzy…

IV

O rozżalenia! o wzdychania!

O tajemnicze, dziwne lęki!…

Ziół zapachniały świeże pęki

Od niw liptowskich, od Krywania.

W dali echowe słychać grania:

Jakby nie z tego świata dźwięki

Płyną po rosie, co hal miękki

Aksamit w wilgną biel osłania.

W seledyn stroją się niebiosy,

Wilgotna biel wieczornej rosy

Błyszczy na kwieciu dzikiej róży.

A cichy powiew krople strąca

Na limbę, co tam próchniejąca

Leży, zwalona wiewem burzy…

Przypisy

[1]

turnia — stromy, skalisty szczyt.

[2]

głaźne ławy — ławy utworzone z głazów.

[3]

siklawa — Siklawa to największy wodospad w Polsce, znajdujący się w Tatrach Wysokich; tu: każdy wodospad górski.

[4]

grań — stromy, skalisty grzbiet górski.