Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 461 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Karol Maliszewski, Zdania na wypadek, II. Liryka lokalna , Liryka lokalna

Karol Maliszewski

Liryka lokalna

Uwaga, tekst zawiera wulgaryzmy.

Wstyd. Miasteczko górnicze czeka swego końca → ← Podobna trasa

Spis treści

    1. Dźwięk: 1

    Karol MaliszewskiLiryka lokalna

    1
    Ścięty w polu stary sad,
    czarne pieńki w ustach krajobrazu;
    rumian zakwitł (jeszcze raz),
    błędny ognik ciepłych listopadów.
    5
    DźwiękW Wambierzycach cztery dzwony
    złożone do grobu; głuche stoją
    w szczerym… Uderzam kamieniem,
    syn poprawia z drugiej;
    zapomnianym imieniem,
    10
    chyłkiem, miedzą, wzgórzem
    przeciska się jęk.
    „Idźmy. Kogoś boli”.
    x