Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 456 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Henryk Zbierzchowski, Impresye, Wiersze różne, O zmierzchu
Dzwon → ← Tryumf

Spis treści

      Henryk ZbierzchowskiImpresyeO zmierzchu

      1
      Gdy mrok się szary do mej izby wtoczy,
      Po kątach wizye wyprawiając zdradne,
      Głowę skroniami na poduszki kładnę,
      Zamykam mocno powiekami oczy.
      5
      Lecz próżno chciałbym, ciszą kołysany,
      Wsiąknąć bez czucia w te mroki i cienie;
      Z godziną zmierzchu zaczął swe istnienie
      Jakiś świat drugi, tajemny, nieznany…
      W powiekach, lekko pod naciskiem drżących
      10
      Dostrzegam przestrzeń głęboką i czarną,
      W której się zwolna kołyszą i garną
      Tysiące kropek złotych i świecących.
      Jedna za drugą w szereg się układa,
      A potem w przestrzeń na krawędziach siną
      15
      Zwolna całemi gromadami płyną,
      Jakgdyby ptactwa wędrownego stada.
      Czasem, gdy szereg przypłynie ostatni,
      Znów czarna mroków zamyka się ściana,
      I tylko jedna gwiazda zapomniana
      20
      Przemknie z pośpiechem do gromady bratniej.
      Może to płyną owe gwiazdy święte,
      Które duch Boży rozpalił nam w duszy,
      A noc wieczysta blask ich cudny głuszy,
      Że gasną dla nas obce, niepojęte?
      25
      Może to płyną łzy niewypłakane,
      W nocach bezsennych i długich poczęte,
      I nasze dole tułacze, przeklęte,
      Na wieczną drogę i na ból posłane?
      Może to bóstwo zsyła nam przestrogę,
      30
      Że, gdy z wieczności głuche padnie słowo,
      To trzeba z dumnie podniesioną głową
      Zawsze gotowym być na długą drogę?
      Napróżno chciałbym, ciszą kołysany,
      Wsiąknąć bez czucia w te mroki i cienie;
      35
      Z godziną zmierzchu zaczął swe istnienie
      Jakiś świat drugi, tajemny, nieznany…

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka