Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 477 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | anatomiczne | angielski, angielskie | arabski | architektura | astronomia | białoruski | biologia, biologiczny | bez liczby pojedynczej | botanika | celtycki | chemiczny | chiński | czasownik | czeski | dopełniacz | dawne | drukarstwo, drukowany | dziecięcy | ekonomiczny | filozoficzny | fizyka | francuski | frazeologia, frazeologiczny | geografia, geograficzny | geologia | grecki | gwara, gwarowe | handel, handlowy | hebrajski | hinduski | historia, historyczny | hiszpański | holenderski | ironicznie | islandzki | japoński | język, językowy, językoznawstwo | łacina, łacińskie | literacki, literatura | liczba mnoga | matematyka | medyczne | mineralogia | mitologia | mitologia germańska | mitologia grecka | mitologia rzymska | muzyczny | nieodmienny | niemiecki | norweski | obelżywie | poetyckie | pogardliwe | polski | polityczny | portugalski | pospolity | potocznie | prawo, prawnicze | przenośnie | przestarzałe | przymiotnik | przysłowiowy | przysłówek | psychologia, psychologiczny | regionalne | religijny, religioznawstwo | rodzaj męski | rodzaj nijaki | rosyjski | rodzaj żeński | rzadki | rzeczownik | rzymski | środowiskowy | staropolskie | starożytny | szwedzki | teatralny | techniczny | turecki | ukraiński | węgierski | włoski | wojskowy | wulgarne | żartobliwie | zdrobnienie | żeglarskie | zoologia

Według języka: wszystkie | English | français | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 159532 przypisów.

pieśń tę ajolską — chodzi o grecką poezję liryczną. [przypis edytorski]

Pieśń tryumfującej młodości — tytuł noweli Iwana Turgieniewa z 1881. [przypis edytorski]

Pieśń trzecia i ostatnia — Pieśń trzecia została wydana w 1845 r., poprzedzona przez drugą (1843), a jeszcze przed pierwszą (1846). Numeracja pieśni podyktowana jest chronologią opisywanych zdarzeń: pierwsza, Witolorauda, dotyczy czasów mitycznych, druga, Mindows, rozgrywa się w XIII w., a trzecia, Witoldowe boje, w XIV i XV w. [przypis edytorski]

Pieśń trzecia. Statek parowy — Pieśń trzecia zawiera opis podróży morzem po opuszczeniu Korfu 8 września 1836 r. Pieśni drugiej, zawierającej opis podróży poety lądem z Neapolu do Otranto i Lecce, a może i jazdy morzem aż do Korfu, nie znamy. Powstanie jej zapowiadał poeta w Pieśni I słowami: „Gdzie jadę, powie drugie canto''. Czy jednak to „drugie canto” powstało i jako niezadowalające poetę zostało zniszczone w brulionie, czy też nie wyszło nigdy poza sferę projektów — trudno rozstrzygnąć. Jedno jest rzeczą pewną: w czystopisie Podróży na Wschód pisanym ręką Słowackiego Pieśni II brak. Dawniejsze przypuszczenia oparte na arytmetycznych kombinacjach ilości zamierzonych i zachowanych wierszy Podróży na Wschód, które miałyby dowodzić istnienia Pieśni II, należy uznać za błędne. [przypis redakcyjny]

Pieśń VI, część II — ten fragment odpowiada w nowszych wydaniach pierwszej części Pieśni V [A]; pozostałe 8 strof tej pieśni brzmi następująco: ”Lecz późno… czego ja czekam — i stoję?/ Jedź pan… zobaczę, jak przepłyniesz fale”./ Maurycy westchnął i rzekł: ”Oczy twoje/ Zrobiły mnie tu posągiem na skale,/ Dziecino moja piękna; bo się boję,/ Że ciebie wezmą gdzie w stepach Moskale —/ Oczy twe patrzą na mnie jak bławatki;/ Chcesz - odprowadzęć do ojca i matki…”/ Skinęła głową… spuściła zrennice,/ A potem na Boh pokazała dłonią —/ Potem wiatr uniósł ją jak tanecznicę/ Na skały, co nad Bohu stały tonią./ Potem wrzasnęła… i dwie gołębice,/ Jak dwa anioły, niespokojne o nią,/ W błękitnym niebie — zjawiły się — spadły…/ I na ramionach odkrytych usiadły…/ Tak, białe ptaki niosąc na ramieniu,/ Przelatywała ze skały na skałę,/ Czasami w słońcu — czasem cała w cieniu./ A kiedy nóżki ją uniosły białe,/ Nad wodą rycerz został w zamyśleniu/ I serce w sobie wtenczas uczuł małe./ Zdjęła go czułość wielka — pół niebieska,/ Jak Danta, gdy go porzuca Franczeska./ Widział, że go ta porzuciła ładność./ A świat zostawał przed nim — z tęcz odkryty…/ Dalej co? cała żywota szkaradność,/ Realne życie… Gule i Afryty,/ Ludzka obłuda — pół-uczucia — żadność,/ Bez wiary — z czarnej pochwy miecz dobyty…/ Grób bez posągu, teraźniejsza biéda,/ Która się za lat sto poezją wyda./ O! ileż razy… mamy takie czucie/ Poetyczności przyszłej! o jak cudna/ Ta błyskawica, co nas w jednym rzucie/ Przenosi za grób — ale jak obłudna!/ Trzeba — ażeby przeszło ciał zepsucie/ I kości ziemia rozebrała brudna,/ Aż z duszy — z życia… i z wypadków ciągu/ Uderzy białe światło — jak z posągu?/ W tym wietrze rannym, co we włosy wieje,/ W tym słońcu złotym, co ci oczy razi…/ W tej wodzie Bohu, co się wiecznie leje…/ W tym niebie, które żaden dym nie kazi…/ W tej róży polnej, co się na świat śmieje,/ Jest ziarno nudy, co się przeobrazi/ W ziarno tęsknoty… gdy myśl zwiędnie młoda/ Jak róża — i upłynie, jak ta woda…/ Myśl się w ten błękit nieskończony wgryza,/ W tę ozłoconą ziemię się zacieka,/ Jakby… w niej — spała — uczuć Heloiza,/ Która — na trupa kochanego czeka…/ Na łożu z jasnej róży i narcyza…/ Idź spać — gdy z trumny jej podniosą wieka,/ Otworzy ręce ta grobu odźwierna,/ Spokojna — chłodna — zmarła — ale wierna./ Któż nie ma w ziemi — miejsca w jakiej trumnie?/ Chyba przeklęty — lub nadto wysoki,/ Podobny smutnej — na polu kolumnie,/ Co tylko głowa gwiazdy — i obłoki/ Kochała… zawsze wyglądając dumnie…/ Chociaż jej siostry upadły w potoki/ Cefizu… i tam leżą… w modrej fali —/ Lecz kto tak dumnie żył — czemuż się żali?…/ Kto mogąc wybrać, — wybrał zamiast domu/ Gniazdo na skałach orła… niechaj umie/ Spać — gdy zrennice czerwone od gromu,/ I słychać… jęk szatanów w sosen szumie…/ Tak żyłem… teraz widzę pełen sromu,/ Że mam łez pełne — oczy; lecz je tłumię —/ I nie chcę wyznać, że mi przed mogiłą/ Z aniołem śmierci żyć, tak — straszno było…/ Lecz to już przeszło… widma poznikały…/ Do ciebie, M[atko] moja, twarz obrócę…/ Do ciebie znowu tak jak anioł biały,/ Z obłędnych krajów… położyć się wrócę/ U twoich biednych stóp — bez szczęścia — chwały,/ Lecz bez łzy próżnej. — Obojętnie zrzucę/ Resztę nadziei — zwiedzionych przez losy…/ Jak liść — co we śnie mi upadł na włosy…/ Odbiegłem ciebie — w szaleństwa godzinie…/ Lecz ileż razy — z fal — i mórz i burzy/ Patrzałem… na twój cichy dom — w dolinie,/ Jak człowiek, który myśląc — oczy mruży, —/ Myśląc — że myślisz o mnie… o tym… [synie],/ Który Nieszczęścia Bogu… wiernie służy,/ Lecz bez nadziei… łzami twemi żywy,/ Jak — Chrystusowe w ogrójcu oliwy. —/ Z błogosławieństwa twego — miałem blaski,/ Gwiazdom podobne… i cień w puszczach Gazy…/ Nieraz ćwiek rdzawy — u podróżnej laski/ Rył imię twoje, tam… gdzie same głazy,/ I słychać tylko fal libijskich wrzaski —/ Eschylowskiemi budzone wyrazy,/ Echa słyszały twoje święte imię/ I słyszał je ten laurów las, co drzymie./ Ponad potokiem Elektry… tyś była/ Ze mną… na każdym miejscu — gdzie z przeszłości/ Dolata płaczu głos… o moja miła…/ Wszędzie, gdzie w polach się bieleją kości/ I woła — głosem rycerskim mogiła/ O zemstę — wszędzie, gdzie człowiek zazdrości/ Umarłym… i chęć śmierci duszą pije…/ Tyś była ze mną… jam cię czuł — i żyję./ W Ramie — podobny głos twemu głosowi/ Słyszałem — anioł życia zadrżał we mnie —/ Aniołowie mi ciebie nadpalmowi/ Pokazywali świecącą przyjemnie/ W gwiazdach… tam gdzie był żłobek Chrystusowi…/ I anioł życia smętny wyszedł ze mnie,/ Chcąc ręką dotknąć o twe serce krwawe/ I ból twój stłumić pozdrowieniem… Ave…/ Wszędzie… miłośne twoje oddychanie/ Liczyło mi czas… co upływał w ciszy;/ W tych strofach jeszcze… kiedy rym ustanie —/ Niechaj czytelnik — na końcu usłyszy/ Moje twych biednych stóp — pocałowanie,/ Bo łez nie słyszał…/ ………………………………./ ………………………………./ Potem następuje nie objęta niniejszym wydaniem Pieśń VI [A]: Pamiętam jedną godzinę żywota —/ Leżałem w greckiej łodzi… Spało morze…/ A każdy żagiel był jak muszla złota,/ W której się chował… w albańskim ubiorze/ Majtek. Słuchałem, jak fala klekota,/ Kiedy jej złotą pierś kaika porze…/ Księżyc się cicho błyszczał… złoty taki/ Jak słońce… łódź płynęła z Kalamaki…/ I z wolna wschód się oczerwienił siny…/ Ponad Pireą — powiał wiater świeży./ Wzdrygnęła się łódź śród morskiej równiny,/ Jak rycerz, gdy go w piersi wróg uderzy…/ Była to pierwsza fala Salaminy…/ Szła od mogiły, gdzie Temistokl leży —/ Zatrzęsła łodzią… wkoło ją obeszła,/ Zagrzmiała — jękła żałośnie — i przeszła…/ Wstałem — tańczyły fal różane bryły —/ Słońcu się niebios otwierała droga —/ Słońce! — myślałem, że wstaniesz z mogiły/ Temistoklesa, — jak z mogiły Boga/ Zmartwychwstający anioł blasku, siły …/ Lecz nie — gdzie był tron złoty jego wroga,/ Skąd Kserkses — patrzał na zniszczenia dzieło,/ Wyszło ogromne słońce — i stanęło…/ Wtenczas zacząłem urągać się w duchu/ Grobowi, — co był rzuconym w ciemnoty,/ I morzu, które chodziło w łańcuchu —/ I obróciłem się gdzie stał tron złoty,/ Paląc się w słońca czerwonym wybuchu —/ Bo tak stać musiał, gdy ginęły floty/ I marli za kraj rozpaczni obrońce…/ Kserkses… na tronie tym — ubrany w słońce… [przypis edytorski]

Pieśń VIII dodana — opowiedziana tu historia oparta jest na Heroidach Owidiusza: Hermiona (córka Menelausa i Heleny) była zaręczona — bez wiedzy ojca — z Orestesem, bratem stryjecznym, do którego kieruje tutaj swoje żale. Porwał ją i poślubił Pyrrus (syn Achillesa), któremu przyrzekł ją ojciec. [przypis redakcyjny]

Pieśń VIII (Koniec) — Koniec Pieśni VIII. Po wypowiedzeniu pełnych bólu oskarżeń pod adresem Polski zwraca się Słowacki do matki, do sławy i śmierci, przed którymi chce wyśpiewać w dalszym ciągu ból swojej duszy, powodowany raczej względami osobistymi. [przypis redakcyjny]

Pieśń VI — w późniejszych wydaniach obowiązuje inna numeracja. Części II niniejszej pieśni odpowiada pierwszych 13 strof Pieśni V [A] (dalszych 15 strof tej pieśni nie pojawia się w niniejszym wydaniu, zostały one przytoczone w przypisie w części II, podobnie jak całość Pieśni VI [A]); części III odpowiada pierwszych 19 strof Pieśni VIII [B]; części IV, V i VI stanowią kolejne fragmenty Pieśni VII [B]; część VII jest tożsama z pozostałymi 8 strofami Pieśni VIII [B]. Części I niniejszej pieśni brak w nowszych wydaniach. [przypis edytorski]

Pieśń Wajdeloty — Obacz Grażyna, objaśnienie wiersza: «Głoszą na ucztach Wajdeloci nasi.» gdzie opisane jest podobne zdarzenie za mistrzostwa Dusener von Arfberg. [przypis autorski]

Pieśń wieczorna — jedna z najpopularniejszych pieśni Stanisława Moniuszki, skomponowana do tekstu Władysława Syrokomli, pochodząca z II Śpiewnika domowego (1854). [przypis edytorski]

Pieśń X dodana — pierwsze litery kolejnych wersów tej pieśni tworzą akrostych: JAGNJEJSKA KRJSKA IAN (czyli: JAGNIESZKA KRYSKA, JAN) — por. Pieśń IX dodana. Agnieszka Kryska była siostrą Wojciecha Kryskiego, dworzanina Zygmunta Augusta, przyjaciela poety. [przypis redakcyjny]

Pieśń XI, część IV — po tym fragmencie w późniejszych wydaniach dodaje się Ustęp przekreślony odmiennego opracowania historii Wernyhory: Powiedział nawet, że ten bezmogilny/ Przeżyje Polskę… A tego upiora/ I starca tego imię Wernyhora…/ Że jest jak stary dąb krewki i silny,/ I mówił, że koń to zaklęty, duchowy,/ Z gwiazdami u nozdrza — przez błękit Rosiowy/ Przejdzie jak łabędź — przeleci ją wpław,/ Jasny jak srebru, tęczowy jak paw;/ Przyleci po kręgach księżyca złotego,/ I porwie lirnika przed śmiercią żywego,/ I będzie go nosił… z krwawemi oczyma,/ Jak trupa żółtego, co siodła się trzyma;/ Przez burze i mgły… czerwone i sine,/ Przez krzyże, co złocą czarownic krainę,/ Od ziemi… od świata, od słońc malowany,/ Nam tu niewidzialny… lecz zawsze słyszany./ Tę dziwnąm ja powieść… notował i zbierał,/ A dziad na barłogu… już charkał — umierał,/ Przy bladym ka[ga]nku… bez księdza — i wiary./ Gdy umarł, kazałem położyć na mary,/ A że był to piątek… wiec zeszły się bractwa/ Z chorągiew tęczami i tłumy żebractwa./ Ja sam czarny kontusz… przywdziałem na siebie/ l bytom na króla żebraka pogrzebie…/ I cerkwie dzwoniły… po stepach blaszane,/ Paląc się jak słońce od zorzy różane,/ I diaki śpiewali:….Wieczne odpocznienie… [przypis edytorski]

Pieśń XI, część I — w nowszych wydaniach z tą częścią, noszącą tam numer Pieśń VI, łączą się Fragmenty o księdzu Marku: Tymczasem Anioł przyszedł cały złoty/ Do księdza Marka celi, i rzekł: „Księże,/ Zaprzestań twojej z Lachami roboty,/ Bo ich mysl — myśli Boskiej me dosięże./ Są małe duchy — do ziemskiej roboty/ Skazane, które pierwej były węże/ I wiele jadu przetrawiły w sobie,/ A teraz — dają go… na kraju grobie./ Więc weź twój kostur… i szukaj… a prawie/ Obaczysz… kto jest z nich silniejszy w duchu:/ Nie ci, co chodzą jak tęczowe pawie,/ Pas odsłaniając dumy w każdym ruchu,/ Ale ci, którzy w żebraków postawie…/ Imieniem swoim nie trącili słuchu/ I są jak dzieci… zasłużeni wielce/ Myślami Pannie Boskiej Rodzicielce./ Tych dostań… i tych, którzy pokutują/ Za dawne grzechy… a są teraz w ciele,/ Których — tu inni obmowami trują —/ Takich po wioskach znajdziesz bardzo wiele./ Niech tylko w sobie ojczyznę poczują,/ Ze wszystkich onych będą zbawiciele”./ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ./ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ./ Tymczasem się ksiądz Marek w czarnym dębie/ Do snu położył… i spał jak zabity…/ I dąb się w próchna wystroił błękity,/ I noc spokojna była — lecz gołębie/ Duchy latały wkoło… jak na zrębie/ Starej kaplicy… zawichrzone wrony,/ I tak śpiewały: „O, błogosławiony!/ W tobie myśl Boża teraz się poczyna,/ Śpij w imię Ojca i Ducha i Syna!/ Co widzisz, prawdą jest… Oto na niebie/ Walkę… i duchów wielkie zamieszanie./ Śpij… boś skazany na ukrzyżowanie/ I wielkie dzieła — dzieją się przez ciebie./ Ty na ojczyzny ostatnim pogrzebie/ Będziesz święconą wodą trumnę zlewał,/ Ty Anioł Pański będziesz smutnie śpiewał./ Potem od Ciebie śpiew raz podniesiony,/ Coraz wyższemi będzie płakać tony”. [przypis edytorski]

Pieśń XI, część V — po tym fragmencie w późniejszych wydaniach następują strofy: „Wodziłem ja był na boje rycerzy,/ Lecz teraz siędę — i będę spoczywał,/ Bo tu dzieciątek moich para leży…/ Adasiek jeszcze wczoraj kwiatki zrywał,/ A dzisiaj — patrzaj, Boże — trupek świeży,/ Bielutki, jakby srebrem się umywał,/ Jak wosk bielutki… zarznięty biedaczek,/ Najmłodsze moje dziecko — mój synaczek./ O! Matko Boska, zbudź go… wszak ja proszę,/ Tak cię ogniście proszę… Matko Boska,/ Zbudź go… ja twój cud po świecie ogłoszę,/ Ja ciebie, Matko Święta Poczajowska,/ Ubrylantuję… ja różane kosze/ Przyniosę tobie… Każda biedna zgłoska/ Twego imienia i Chrystusa Pana/ Po kraju pójdzie złotem drukowana…”/ Tak stary jęczał… od rozumu prawie/ Odszedłszy… szlachta wokoło wąsata/ Słuchała. Wszystkim śniło się na jawie,/ Że gołąb cudu w tej kaplicy lata…/ Obraz złocony palił się jaskrawie/ Nad głową starca… a krwawa obiata,/ Na ołtarzowe rzucona podnóże,/ Leżała… główki dziatek, jak dwie róże./ A Ona — święta — na ostrzu miesiąca/ Stojąca… łez się i krwi litowała…/ Co było dalej — tego już płacząca/ Ta pieśń nie będzie dalej opiewała./ Więc, że mi radzi Muza latająca/ Znów Beniowskiego wziąć…/ ……………………………………. [przypis edytorski]

Pieśń XI dodana — pieśń wzorowana na elegiach Propercjusza (zwłaszcza III 24) i Katullusa. [przypis redakcyjny]

Pieśń XIII — w późniejszych wydaniach obowiązuje inna numeracja. Niniejsza pieśń odpowiada [Pieśni VII (C)]. [przypis edytorski]

Pieśń XII — w późniejszych wydaniach obowiązuje inna numeracja. Niniejsza pieśń odpowiada [Pieśni VI (C)]. [przypis edytorski]

Pieśń XIV — w późniejszych wydaniach obowiązuje inna numeracja. Części V niniejszej pieśni odpowiada [Pieśń XI]. [przypis edytorski]

Pieśń XI — w późniejszych wydaniach obowiązuje inna numeracja. Części I niniejszej pieśni odpowiada w dzisiejszej numeracji [Pieśń VI]; części II odpowiada [Pieśń XII (?)]; część III stanowi kombinację strof od 7-ej do 15-ej i od 2-ej do 6-ej fragmentu publikowanego później jako Odmienne opracowanie historii Wernyhory; część IV stanowi kombinację strof 1-ej, 16-ej i 17-ej z fragmentu Odmienne opracowanie historii Wernyhory; części V, VI i VII stanowią kolejne fragmenty [Pieśni XIII (?)]; części VIII odpowiada [Pieśń XIV (?)]. [przypis edytorski]

Pieśń XXXII — Żeby od początku miał czytelnik treściwe wyobrażenie kształtu róży, jaka w ciągu tej pieśni koleją swe liście rozwija, cały jej obraz w następnych ramach zamykamy. Róża mistyczna (rosa mystica), symbol Marii Dziewicy, jak widzieliśmy wyżej, zamyka raj cały, a w nim są wszystkie dusze, które zarówno przed przyjściem, jak te, co po przyjściu Chrystusa, w posłannictwo Syna Bożego uwierzyły. Stosownie do tej różnicy cały krąg kwiatu róży podzielony jest na dwa półkola. Przedział między tymi półkolami aż do siódmego stopnia, to jest, siódmego szeregu liści licząc z góry i podobnie z dołu, tworzą osoby na początku tej pieśni wymienione, których siedzenia w dwa rzędy przeciwległe jedne po drugich stopniami schodzą się we środku kielicha róży. Na najwyższym szczeblu jednego z tych dwóch rzędów siedzi Maria, a u nóg jej i niżej są nazwane i nienazwane hebrajskie niewiasty. W przeciwległym rzędzie, na najwyższym szczeblu siedzi Jan Chrzciciel, pod nim niżej są nazwani i nienazwani święci bohaterowie wiary. Od tego stopnia schodząc do środka róży, gdzie jak w środku tego ziemskiego kwiatu są najmniejsze i najmniej rozwinięte liście, dusze dzieci zajmują rozmaite stopnie, wedle zasług drugich, nie swoich własnych i pod pewnymi warunkami. Dusze tych, którzy uwierzyli w przyjście Chrystusa, siedzą po lewicy Marii. Ci zaś, co uwierzyli w Chrystusa po przyjściu jego, siedzą po jej prawicy. Pierwsza strona cała jest zajętą, na drugiej są przerwy i miejsca puste dla tych, którzy jeszcze przyjść mają. [przypis redakcyjny]

pieśń z Piekła, w której znajduje się epizod Franceski z Rimini — w Pieśni V Piekła z Boskiej Komedii Dantego występuje potępiona dusza Franceski da Rimini (da Polenta) (1255–ok. 1285). Francesca została wydana za mąż za panującego w Rimini ułomnego Giovanniego Malatesta, lecz zakochała się w Paolo, młodszym bracie męża. Giovanni przyłapał kochanków w sypialni i zabił obydwoje. [przypis edytorski]

pieśną — prawdopodobnie neol.; 3 os.lm od czas. pieśnić (śpiewać pieśni). [przypis edytorski]

pieśniach, jakie Dawid utworzył — biblijna Księga Psalmów przypisuje autorstwo kilkudziesięciu z nich królowi Dawidowi. [przypis edytorski]

pieśnia — dziś popr.: pieśń. [przypis edytorski]

pieśnię — dziś popr.: pieśń. [przypis edytorski]

pieśnię — dzis popr. forma B.lp: pieśń. [przypis edytorski]

pieśnie — dziś popr. forma B.lm: pieśni. [przypis edytorski]

pieśnie — dziś popr.: pieśni. [przypis edytorski]

pieśni falliczne (gr. φαλλικὰ) — wykonywane podczas świątecznych procesji na cześć Dionizosa, boga płodności i wina, w których obnoszono fallus, męski symbol płodności. [przypis edytorski]

pieśni wojny dzień i noc śpiéwają — o charakterze Jaćwieżów pisze Długosz: zobacz w nim wyprawy na nich. [przypis autorski]

pieśni (…) / Zjęły bogi — pieśni przejęły, wpłynęły na bogów. [przypis redakcyjny]

piesa (fr.) — ustęp dzieła, fragment. [przypis redakcyjny]

Pies Baskerville'ów — tytuł polskiego tłumaczenia, stanowiącego podstawę niniejszej publikacji, brzmi Tajemnica Baskerville'ów. Późniejsza tradycja utrwaliła jednak nazwę bliższą tytułowi oryginału The Hound of the Baskervilles. [przypis edytorski]

piesek preriowyPraire dog, Canis ludovicianus. [nieświszczuk, niewielki gryzoń podobny do świstaka, żyjący na preriach Ameryki Płn., w chwili zagrożenia wydający odgłosy przypominające szczekanie psa; red. WL] [przypis autorski]

piesek stepowy — dziś: piesek preriowy, nieświszczuk, niewielki gryzoń podobny do świstaka, żyjący na preriach Ameryki Płn., w chwili zagrożenia wydający odgłosy przypominające szczekanie psa. [przypis edytorski]

piesek ziemny — tu: piesek preriowy, nieświszczuk, niewielki gryzoń podobny do świstaka, żyjący na preriach Ameryki Płn., w chwili zagrożenia wydający odgłosy przypominające szczekanie psa. [przypis edytorski]

piesień (rusycyzm) — popr. D. lm: pieśni. [przypis edytorski]

pies i kot kręcą ogonami (…) ich wypędzić — dziś popr.: (…) je wypędzić. [przypis edytorski]

pieski preriowe — niewielkie gryzonie podobne do świstaków, żyjące na preriach Ameryki Płn., w chwili zagrożenia wydające odgłosy przypominające szczekanie psa. [przypis edytorski]

pies morski — inaczej foka pospolita. [przypis edytorski]

pies morski — w oryg.: dogfish (dosł.: psia ryba), określenie różnych gatunków ryb z rodziny rekinkowatych. Psem morskim (sea dog) nazywano dawniej rekina, ale także fokę pospolitą. [przypis edytorski]

Pies (…) niebieski — gwiazda Syriusz najlepiej widzialna na niebie latem. [przypis edytorski]

pies nowofundlandzki a. nowofundland — rasa psów z grupy molosów. [przypis edytorski]

pies ogrodnika (fraz.) — ktoś, kto nie pozwala innym z czegoś korzystać, mimo że sam tego nie używa. [przypis edytorski]

piesu — popr. forma C. lp: psu; dziecko tworzy formę C. regularnie, pies : piesu, na wzór np. kot : kotu. [przypis edytorski]

pieszą bym tu pątnicą szła (daw.) — tu: szła bym pieszo jako pątnica, czyli jako uczestniczka pielgrzymki. [przypis edytorski]

pieszakiem — dziś: pieszo. [przypis edytorski]

pies z Babaste, kot z Febe — omyłka wynikająca z błędnego odczytania źródła przez autora: w Bubastis czczono Bastet, boginię miłości, radości, płodności i kotów, miejscowości Febe w Egipcie nie ma; Febe (gr.: promienna) to epitet Artemidy, greckiej bogini łowów i płodności, którą grecki historyk Herodot w swoim dziele utożsamił z boginią Bastet. [przypis edytorski]

pieszczenie — dziś: pieszczotliwie. [przypis edytorski]

pieszczonej Pallady instytucja — nauka. [przypis redakcyjny]

pieszczony (daw.) — pieszczotliwy, delikatny, wyszukany. [przypis edytorski]

pieszczony (daw.) — wypieszczony; delikatny, miły. [przypis edytorski]

pieszczony [strój] (starop.) — delikatny, wykwintny. [przypis edytorski]

pieszczotliwymi słowy (daw. forma) — dziś: pieszczotliwymi słowami. [przypis edytorski]

pieszczoty miękkiemi — dziś popr. forma N. lm: miękkimi pieszczotami. [przypis edytorski]

Pies zowie się Sprawnikiem, a suka StrapczynąSprawnik, czyli kapitan sprawnik, naczelnik policji ziemskiej; Strapczy, rodzaj prokurora rządowego. Urzędnicy ci, mając często sposobność nadużywania władzy, w wielkim są obrzydzeniu u obywateli. [przypis autorski]

pieszy (starop. forma) — dziś popr. M.lm: piesi. [przypis edytorski]

pieszy (starop.) — piesi; piechota. [przypis edytorski]

pieta (z wł. pietà: miłosierdzie, litość) — w sztukach plastycznych: przedstawienie Matki Boskiej trzymającej na kolanach martwego Jezusa Chrystusa. [przypis edytorski]

Pietkiewicz, Zenon (1862–1932) — literat, publicysta, tłumacz. [przypis edytorski]

pietra serena — szary piaskowiec szeroko stosowany w renesansowej Florencji jako detal architektoniczny. [przypis edytorski]

Pietro Benvenuti, Cesare Arici, Pierre Alexandre Monsigny — współcześni Stendhalowi malarz i poeta włoski oraz francuski kompozytor wodewilowy. [przypis redakcyjny]

Pietro Fragiacomo (1856–1922) — wł. malarz, pejzażysta, członek Akademii Sztuk Pięknych w Wenecji. [przypis edytorski]

Pietruszka — w tradycji rosyjskiej kukiełka z wędrownego teatrzyku. [przypis edytorski]

Pietrze (gw.) — Piotrze. [przypis edytorski]

Pietrzycki, Jan (1880–1944) — pseud.: Jan P. Tarnowianin, Kordian Sławita; poeta, tłumacz m.in. Safony, historyk literatury, autor prac o Konopnickiej, Słowacki, Wyspiańskim; laureat Srebrnego Wawrzynu Polskiej Akademii Literatury w 1936 r. [przypis edytorski]

pietuch (gw.) — kogut. [przypis edytorski]

pietuch (ros.) — kogut. [przypis edytorski]

pietysta (z łac. pietas: pobożność) — zwolennik pietyzmu, ruchu religijnego w luteranizmie z XVII i XVIII wieku mającego za cel rozbudzanie uczuć religijnych; tu raczej: człowiek głęboko zaangażowany religijnie. Pascal był zwolennikiem jansenizmu, katolickiego pobożnościowego ruchu teologiczno-duchowego rozwijającego się w tym samym okresie co pietyzm, kładącego nacisk na zepsucie natury ludzkiej, niezbędność i wystarczający charakter łaski Bożej do przestrzegania przykazań. [przypis edytorski]

pietystyczny — pietyzm, nurt religijny w luteranizmie akcentujący modlitwę, studiowanie Biblii, rygorystyczną moralność oraz dobroczynność. [przypis edytorski]

pietystyczny (z łac. pietas: pobożność) — tu zapewne: głęboko religijny; być może: związany pietyzmem, ruchem religijnym w Kościele ewangelickim XVII–XVIII w. mającym za cel rozbudzanie uczuć religijnych. [przypis edytorski]

pietyzm — dbałość o coś, wynikająca z głębokiego szacunku. [przypis edytorski]

pietyzm — głęboki szacunek, cześć dla jakiejś osoby lub rzeczy. [przypis edytorski]

pietyzm — wielka dbałość o coś lub o kogoś, wynikająca z głębokiego szacunku dla tej rzeczy lub osoby. [przypis edytorski]

pietyzm — wielka dbałość o coś lub o kogoś wynikająca z głębokiego szacunku dla tej rzeczy lub osoby. [przypis edytorski]

pietyzm — wielka dbałość o coś. [przypis edytorski]

pietyzm (z łac. pietas: pobożność) — głęboki szacunek, cześć dla jakiejś osoby lub rzeczy. [przypis edytorski]

pietyzm (z łac.) — uwielbienie, okrywanie czegoś czcią. [przypis edytorski]

Piewca Kwiatów grzechu kochał się w tym, co niewłaściwie nazywają stylem dekadencji (…) sztuczne życie zastąpiło naturalne i wyrobiło w człowieku nieznane dotąd potrzeby — J. Weyssenhoff, Nowy fenomen literacki, Maurycy Maeterlinck i dekadentyzm symboliczny, „Biblioteka Warszawska” 1891, t. II, s. 89. [przypis autorski]

piewca — tu: śpiewak. [przypis edytorski]

piewca z Kos (IV/III w. p.n.e.) — Filetas z Kos, prekursor szkoły aleksandryjskiej w poezji greckiej. [przypis edytorski]

piewik — cykada, owad tropikalny, którego samce wydają głośne, przerywane dźwięki. [przypis edytorski]