Leśmian, Bolesław
Dzień skrzydlaty
Kowalska, Dorota
Ginalska, Agnieszka
Niedziałkowska, Marta
Fundacja Nowoczesna Polska
Modernizm
Dwudziestolecie międzywojenne
Liryka
Wiersz
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/napoj-cienisty-dzien-skrzydlaty
http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=7405
Bolesław Leśmian, Napój cienisty, Wydawnictwo Mortkowicza, Warszawa 1936
Domena publiczna - Bolesław Leśmian zm. 1937
2008
xml
text
text
2009-03-23
polhttp://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/1061.jpg
slightly everything@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/1061
Bolesław Leśmian
Napój cienisty
Dzień skrzydlaty
OtchłańRozwidniły się w słońcu dwie otchłanie --- dwa światy, ---/
Myśmy byli --- w obydwu... A dzień nastał skrzydlaty.
Nikt nie umarł w dniu owym, --- nie zataił się w cieniu.../
I pamiętam, żem myślał o najdalszym strumieniu.
MilczenieNie mówiłaś nic do mnie, lecz odgadłem twe słowa./
ChrystusA on --- zjawił się nagle... Zaszumiała dąbrowa.
Taki --- drobny i nikły... I miał --- ciernie na skroni./
I uklękliśmy razem --- w pierwszej z brzegu ustroni.
W pierwszej z brzegu ustroni, --- w pierwszej kwiatów powodzi./
I zdziwiło nas bardzo, że tak biednie przychodzi.
Ubożeliśmy chętnie --- my i nasze zdziwienie.../
A on --- patrzał i patrzał... Cudaczniało istnienie...
MiłośćZrozumieliśmy wszystko! --- I że właśnie tak trzeba!/
I że można --- bez szczęścia... I że można --- bez nieba...
Tylko drobnieć i maleć od nadmiaru kochania./
A to była --- odpowiedź, i nie było --- pytania.
CzasI już odtąd na zawsze przemilczeliśmy siebie,/
A świat znów się stał --- światem... I czas płynął po niebie.
I chwyciłaś źdźbło czasu, by potrzymać je --- w dłoni,/
A on --- patrzał i patrzał... I miał --- ciernie na skroni.