Korotyński, Wincenty
http://www.wolnelektury.pl/lektura/korotynski-czem-chata-bogata-tem-rada
Wicinnik na wiosnę
Kozioł, Paweł
Choromańska, Paulina
Fundacja Nowoczesna Polska
Romantyzm
Liryka
Wiersz
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska. Utwór powstał w ramach konkursu "Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2013", realizowanego za pośrednictwem MSZ RP w roku 2013. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o konkursie "Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2013". Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może byc utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/korotynski-czem-chata-bogata-tem-rada-wicinnik-na-wiosne
http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=30419
Wincenty Korotyński, Czema chata bogata, tem rada. Kilka poezyj Wincentego Korotyńskiego, nakł. J. Krasnosielski Księgarz, Wilno 1857.
Domena publiczna - Wincenty Korotyński zm. 1891
1962
xml
text
text
2013-07-17
pol
http://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/2512.jpg
emdot@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/2512
Wincenty Korotyński
Czem chata bogata, tem rada
Wicinnikwicinnik --- człowiek ciągnący pod prąd w górę rzeki wicinę, tj. statek rzeczny służący do transportu towarów. na wiosnę
Słońce chmurki rozgania,/
Wiosna rączkę nam poda,/
Niemen skoczy z posłania,/
Będzie niebo a woda;/
My tą dróżką --- drożyną/
Popłyniemy z wicinąwicina --- statek rzeczny służący do transportu towarów..
Co tam raparapa (daw.) --- próg rzeczny., zawałazawała --- prawdop. przeszkoda.!/
Precz, kto lękasz się biedy!/
Kto odważny --- jak strzała/
Do Królewca, Kłajpedy!/
Jak my rannych żurawi,/
Tam wiciny ciekawi.
Wraz na baciebat (daw.) --- duża łódź do transportu towarów na wodach śródlądowych. k'nam zgrają/
Płyną spasłe Niemczyska:/
,,Mospan Polak!" wołają,/
Starszy kupca uściska;/
Oj, podskoczy okrutnie/
Kiedy żytko nam utnie!
Ziarno, HandelByłoż ziarna bogato!/
Podziobały je wróble,/
Że choć prosto na lato,/
Zęby schowaj gdzieś w kuble;/
Reszta płynie do Gdańska.../
Wola Bożka i pańska!
I tam jeść chcą niezgorzej:/
Wszyscy Boża drużyna!/
My im damy dar Boży,/
Oni dadzą nam wina ---/
Ot i kupcy, i pany/
Radzirad (daw.) --- zadowolony. będą z zamiany!...
Maszcie, druhu jedyny!/
Wtenczas ciebie ustroję/
W kraśnąkraśny --- czerwony. flagę i w liny,/
Jak we wstęgi dziewoję, /
I wicina popłynie/
Ku serdecznej rodzinie...