Korotyński, Wincenty
http://www.wolnelektury.pl/lektura/korotynski-czem-chata-bogata-tem-rada
Postrzyżyny
Kozioł, Paweł
Choromańska, Paulina
Fundacja Nowoczesna Polska
Romantyzm
Liryka
Wiersz
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska. Utwór powstał w ramach konkursu "Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2013", realizowanego za pośrednictwem MSZ RP w roku 2013. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o konkursie "Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2013". Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może byc utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/korotynski-czem-chata-bogata-tem-rada-postrzyzyny
http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=30419
Wincenty Korotyński, Czema chata bogata, tem rada. Kilka poezyj Wincentego Korotyńskiego, nakł. J. Krasnosielski Księgarz, Wilno 1857.
Domena publiczna - Wincenty Korotyński zm. 1891
1962
xml
text
text
2013-07-17
pol
http://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/2514.jpg
stevendepolo@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/2514
Wincenty Korotyński
Czem chata bogata, tem rada
Postrzyżynypostrzyżyny --- u dawnych Słowian obrzęd połączony z nadaniem chłopcu imienia; w wierszu prawdopodobnie jest to metafora pierwszej publikacji.
Przygrawka do przychylnych Czytelników
Bóg zesłał was, Bracia, na me postrzyżyny:/
Witamy was chlebem i solą!/
Ja nie mam tu ojca, ni matki jedynej ---/
Wy za nich obdzielcie mnie dolą./
Uczyńcie modlitwę (Pan niebios wysłucha),/
By dusza nie darmo szukała/
I rosy niebieskiej, posiłku dla ducha;/
I ziemskiej płodności --- dla ciała./
Po świętym obrzędzie --- usiądźcież, Rówieśni!/
To moja odświętna biesiada,/
Plewiste kołacze, nieświeże już pieśni:/
Czym chata bogata, tym rada./
Jam Litwin --- ach! wstyd mi, o Goście łaskawi!/
Że wziąłem co lepsze z mej klecikleć --- ciasne pomieszczenie, klitka.,/
ŚpiewA piękne się danie przed Wami nie stawi,/
Gwiaździsta piosenka nie świeci!/
Tu wrota na oścież, tu domek wciąż roście,/
Tu sercem każdego się raczy;/
Nie taką biesiadą częstują swe goście,/
Nie taką piosenką --- słuchaczy./
Lecz zawsze i chleba czarnego okrucha/
Coś z mocy zasilnej posiada,/
I pieśń, choć uboga, jest krewną dla ducha.../
Czym chata bogata, tym rada.
Ja winem zielonym, co rzeźwi nam łono,/
Z kolei przepijałbym szczerze;/
Ja mleko ptaszęce, ja rosę sperloną/
Na Wasze bym nosił talerze; ---/
BiedaLecz gdzie są te dziwy? Gdy byłem pacholępacholę (daw.) --- dziecko, chłopiec.,/
Nikt żywy nie wskazał mi drogi!/
Dziś, kiedy odgadłem --- pańszczyzna za rolę/
Skowała mi ręce i nogi./
Pracuję przed sobą, pracuję za sobą,/
Lecz mozół daremnie przepada./
O Bracia serdeczni! nie gardźcie chudobąchudoba (daw.) --- majątek, zwł. ruchomy.:/
Czym chata bogata, tym rada.
ŚpiewWiem o tym, że kędyś są dziwni pieśniarze,/
Co kiedy zanucą dla gości,/
Promienią się serca, promienią się twarze/
I ludzie aż płaczą z radości./
Jam takich nie zaznał: me sioło biedacze/
Nie widzi radośnej niedzieli;/
Tu jednojedno (daw.) --- tylko. śpiewają żniwiarki, oracze,/
Co cierpią, co dawniej cierpieli./
Nie umiem inaczej; a w świętej mnie chwili/
Chce pieśni obyczaj z pradziada ---/
Nie wolno go łamać! przebaczcie, o mili!/
Czym chata bogata, tym rada./
RadośćLecz kiedy mej wiosce trzy słonka zabłyśnie/
I dusze wesołość ogarnie,/
Gdy rola, dziś chora, plon wyda korzystnie/
I biedne napełni śpiżarnie; ---/
O! wtedy Was prosim na inne obrzędy,/
Na białe kołacze bez pleśni,/
Na piwo pieniste, na szumne gawędy,/
Na pieśni --- nie takie już pieśni!/
Dziś --- dzięki Wam, Bracia, że przyszliście z dali,/
Uświęcić mój dzionek nie lada,/
I chleba zażyli, i pieśni słuchali.../
Czym chata bogata, tym rada.