Karpiński, Franciszek
Do Justyny (O wdzięczności)
Sekuła, Aleksandra
Sutkowska, Olga
Fundacja Nowoczesna Polska
Oświecenie
Liryka
Sielanka
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/do-justyny-o-wdziecznosci
http://www.polona.pl/publication/6010
Franciszek Karpiński, Sielanki, T. H. Nasierowski, Druk. "Przemysłowa", Warszawa 1892
Domena publiczna - Franciszek Karpiński zm. 1825
1825
xml
text
text
2009-02-19
L
polhttp://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/408.jpg
mariaaantonina@Flickr, CC BY-SA 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/408
Franciszek Karpiński
Do Justyny
O wdzięczności
Dokąd płyniesz, rzeczko mała?/
Niesiesz dań królowi twemu,/
Wodyś od morza dostała,/
Wracasz ją morzu swojemu.
Nic cię w biegu nie zatrzyma,/
Ni drzewo, ni brzeg zielony,/
Justyna z swemi oczyma,/
Ni Koryla flet uczony.
DrzewoJustyno, patrz, ta smerekasmereka --- zapewne chodzi o jakieś drzewo iglaste; por. smrek: świerk.,/
Jak bardzo w górę się wspina!/
Mniemasz, od ziemi daleka,/
Że już o niej zapomina.
Spuszcza jej swoje nasienie,/
Stąd ją młodzieżą okrywa;/
I za samo wyżywienie/
Stem darów: jeden dar zbywa.
Bądź wdzięczną; ty nie znasz tego,/
W twym uporze nieodmienna/
Nie życzęć ja ci nic złego;/
Aleś jest sroga, kamienna.
Może me zasługi małe,/
Niewarte twojej wdzięczności/
Ale to serce zbolałe/
Warte całej twej litości.
Kiedyś się ktoś spyta z boku/
A gdzież jest to dobre chłopię?/
A ja w tym wdzięcznym potoku/
Już się natenczas utopię.