Słowacki, Juliusz
Do emigracji o potrzebie idei
Paul, Magdalena
Kowalska, Dorota
Niedziałkowska, Marta
Fundacja Nowoczesna Polska
Romantyzm
Epika
Odezwa
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/slowacki-do-emigracji-o-potrzebie-idei
Juliusz Słowacki, Pisma, t. 1, nakł. księgarni Gubrynowicza i Schmidta, Lwów 1880
Domena publiczna - Juliusz Słowacki zm. 1849
1849
xml
text
text
2012-05-11
L
pol
http://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/1636.jpg
fred_v@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/1636
Juliusz Słowacki
Rozmaitości
Do emigracji o potrzebie idei
Uwspółcześniono pisownię, interpunkcję i fleksję zgodnie z dzisiejszymi zasadami (wg słownika ortograficznego PWN), m.in.: exaltowanej > egzaltowanej; 19stu > dziewiętnastu; giestów > gestów; jednę > jedną.
Naród, SiłaDwa są dzisiaj narody, które stoją nie pod człowiekiem, ale pod ideą narodową,
nad każdym człowiekiem, choćby najwyżej stojącym, ulatującą. Idee obu tych
narodów są materialne i grube, wszakże silne są, bo niby chęć jedną i żądanie
całego narodu wyobrażają.
PatriotaAnglia wyraża się trzema słowy: chcę panować na morzu.
Rosja zaś tymi trzema: chcę panować na ziemi.
W tych narodach każdy człowiek, nie wychodząc z szrankówszranki --- ogrodzony plac, gdzie odbywały się turnieje rycerskie; tu: pole zmagań, ograniczony obszar działania., które mu natura jego
ducha zakreśliła, może być patriotą.
Anglik, dobry zegarmistrz, czuje, iż zegarmistrzem będąc lepszym nad innych,
dopomaga krajowi swemu w celach jego ostatecznych. Majtekmajtek --- marynarz niższej rangi, wykonujący najprostsze prace na statku., lepiej nad innelepiej nad inne --- dziś popr.: lepiej niż inni.
wiosłem robiący, (choćby w obcym się znajdował porcie samotny) wie dobrze, że
jego sztuka i sprawność we władaniu łodzią, wyobrażenie rodząc wysokie o
marynarce angielskiej, świadczą o jej wyższości, a stąd wojnę może od ojczyzny
jego oddalają. --- Podobnie kobieta patriotką być może, gdy wyroby angielskie w
używanie wprowadza; pisarz, gdy gust do literatury rozszerza, a tym samym język
czyni powszechnym i morza nim obejmuje.
Rosjanin, Gra, PieniądzPodobnież w Rosji, każdy Rosjanin, czy to w kraju, czy za granicą będący, choćby
najpłochszypłochy --- niepoważny, lekkomyślny, niestały w uczuciach (tu możliwe też z ros. płachoj: zły, lichy)., w osobie swojej świadectwo dać może o sile podbijającej moskiewskiej, a to nie tylko w
ważnych pracach, ale nawet w śmiałym rzuceniu pieniędzy na kartę. W zakupieniu
miłości pierwszej najsławniejszej tancerki pokazuje młodzik, iż na wszystkie
hazardownehazardowny (daw.) --- ryzykowny. przedsięwzięcia niesie go ducha natura i zdaje się mówić: ,,Oto
patrzcie na mnie! Ja młokos i szaleniec, ale podobni mojemu duchowi a wyżsi
ludzie milionami gotowi tak się rzucić, aby zajęli najwyższe stanowiska w
Europie!"
To o dwóch narodach, mających ideę.
Są w Europie ludy, które niższe koniecznie być muszą z postępem czasu, albowiem
chęć swoją objawiają tylko w ideale: ideał zaś ten musi koniecznie uosobić się w
człowieku.
PrzywódcaIdeałem np. Francji był NapoleonNapoleon Bonaparte a. Napoleon I (1769--1821) --- pierwszy konsul Republiki Francuskiej, następnie cesarz fr.oraz prezydent, a potem król Włoch..
Patriota, PoetaTeraz ideału nie materaz ideału nie ma --- pamiętać trzeba, że Słowacki pisał to w r. 1846 (przyp. redaktora wyd. źródłowego, dr. Antoniego Małeckiego)., nawet przeczucie o nim urodzić się nie może. A kto by
chciał francuskim być patriotą, nie wie z pewnością, do której się partii ma
rzucić. Jeżeli pracować chce, nie wie, którą z prac patriotyzm mu każe
przedsiębrać: czy drogi żelazne prowadzić, czy Algier kolonizować, czy cukier z
buraków wyciskać, czy lnianymi fabrykami Anglię gubić? Jeżeli poetą jest, nie
wie, ku czemu lud powołać. Wolność bowiem stała się synonimem konstytucyjnej
formy, a forma nie wystarcza natchnąć poetę.
Kraj więc taki musi oczekiwać na ideał, tj. na człowieka; a tymczasem przez
czas duchowego interregnuminterregnum (łac.) --- bezkrólewie; czas pomiędzy śmiercią lub abdykacją władcy a wstąpieniem na tron następcy. upada.
W niektórych narodach duchowe i fałszywe są ideały, najczęściej przez poetów
stworzone.
Niemieckim ideałem jest zawsze Markiz de PozaMarkiz de Poza, własc. Markiz de Posa --- jeden z bohaterów dramatu Don Carlos Friedricha Schillera., który z najwyższym zapałem
królewskich kolan dopada, prosi o wolność druku, o zaprowadzenie wieku złotego
na ziemi. Studenci wszyscy ku niemu się podnoszą, rzemieślniczki nawet
niemieckie przenikają się duchem jego; ale już minister stanu, co mówię, nawet hofrathofrat --- radca dworu; wysoki tytuł w Niemczech i Austrii od XVI do początku XX w. i urzędnik niższy, obeznany z
trudnością machiny rządu, kiwa głową z politowaniem, gdy mu ten ideał przed oczy
syn zapaleniec postawi. I ma słuszność.
Peelsir Robert Peel (1788--1850) --- premier Wielkiej Brytanii w latach 1834--1835 oraz 1841--1846. i WellingtonArthur Wellesley, książę Wellington (1769--1852) --- brytyjski wojskowy i polityk. pod ideą panowania na morzu rosną z dniem każdym, do idei
swojej modlić się mogą, myśląc o niej, bezsenne noce przepędzać; a gdy to czynią
rosną, a ministrami być nie przestają.
I przeciwnie, pruski który minister, za ideałem SzylleraSzyller, własc. Friedrich Schiller (1759--1805) --- niemiecki poeta i filozof okresu romantyzmu, autor m.in. Ody do radości. poszedłszy, musiałby
śmiać się przed zwierciadłem z egzaltowanej swojej postawy i gestów.
Hiszpania ani idei nie ma, ani ideału.
Patriota, Polska, Szlachcic, MarzeniePolska najnieszczęśliwsza!
Zapomniawszy o misji, którą dawniej na świecie pełniła, zaczęła być
naśladowniczką francuskich idei; we własnym zaś duchu twórczość swoją postawiła
pod ideałem kolorowego ułana, który w obozie arystokratycznym za myślą porządku,
w demokracji zaś głośno za równością cielesną obstaje.
Cóż zostaje tym, którzy na wzór takiego ideału kształcić się nie mogą? Cóż się
stanie ze starcem, z kupcem, z urzędnikiem cywilnym, z gospodarzem? Żaden z
nich, widzimy, w każdej chwili patriotą być nie może.
A tak kraj 20-milionowy przez wyłączność ideału swego pozbawił się codziennego
usiłowania dziewiętnastu, a tylko ku jednemu milionowi popisowej młodzieży obraca swoje
wejrzenie.
GizotomGizot, własc. François Guizot (1787--1874) --- fr. historyk i polityk., TiersomTiers, własc. Adolphe Thiers (1797--1877) --- fr. prawnik, dziennikarz, historyk i polityk. i LamartinomAlphonse de Lamartine (1790--1869) --- fr. polityk i pisarz, tradycyjnie uważany za pierwszego twórcę fr. romantyzmu. ciągle będzie wyrzucał aż do trumny, iż nie
służyli w Afryce, i nie dopomogli jako podoficerypodoficery --- dziś popr. forma M. lm: podoficerowie. do sławy oręża francuskiego.
Dla starości jedynie staremu Peelowi przebaczy, iż sam swoją ręką nie wrzucał
bomb ręcznych do Pekinu.
Taka to bezwładność ogarnąć musi powoli masę narodu, która ciągle ku celom
ostatecznym nie jest jako morze przez gwiazdę miesięczną podnoszona.
W imię francuskich komunizmów podniosą się ruchy, wręcz zaraz przez całe drugie masy niekomunistów niszczone.
Jezuityzmjezuityzm --- tu: jedna z opcji we fr. polityce w XIX w.; jezuici --- męski zakon katolicki, istniejący, aby bronić Kościoła katolickiego przed reformacją, w XVIII i XIX w. przypisywano im bezwzględność, stosowanie zasady, że cel uświęca środki. swoją chorągiew podniesie, a sektarze przeciw jezuitom powstaną.
A jednak wszyscy nie wycinać się, ale służyć wyższej idei powinni.
Dlatego to rzekłem, że nad ideałem ułana --- nie zniszczywszy go wcale, owszem
świętością go celu podnosząc --- postawić trzeba wyższą ideę prawdziwą (trzecią
między Anglią i Rosją) matkę czynów, która by w niebo prowadząc ku celom
ostatecznym, wskrzeszała pył drogi, po której stąpa, a człowiekowi nie hołdując
żadnemu, wszystkich podniesionych w kraj jeden zaprowadziła.
Naród, Polska, DojrzałośćIdea dopiero wszystkie i rozmaite siły ruchu w narodzie rozwinie. I nie będzie
to odtąd naród, który ciągle na konia tylko wsiąść usiłuje, ale lud (jak
powiedział jeden z filozofów mesjanizmu) wyższy jednym idei stopnikiem na
świecie, a stąd potrzebny Bogu w spełnieniu jego woli na ziemi.
Idei każdy człowiek służyć może. A jeżeli jest jedna i najwyższa, w celu
ostatecznym stworzenia całego zamknięta, w nikim nie złamie sił, natchnień nie
wystudzi, cnót nie uczyni bezużytecznymi, ale wszystko to jako wielka duchowa
osoba będzie obracała w krew jedną i w siłę narodu.
Powtarzam, tak jako Anglia, która rośnie dziś każdym zegarmistrzem i każdym
kredytem kupca, i każdym majtkiem, i każdym ministrem, a człowiekowi żadnemu nie
oddaje całkowicie ducha swego --- ale idei.
Wy, którzy w kontrakcie społecznym albo w jezuityzmie, albo w konstytucyjnych
machineriach szukacie sił waszych, dlaczegóż nie pomyśleliście o wyjęciu z dusz
waszych dawnej polskiej idei, która była zbudowaniem kraju na wolności ducha
ludzkiego, z zastrzeżeniem wolności dla wszystkich świętych z ducha zaprzeczeń,
a która bez zgody duchów trwać w żaden sposób nie mogła.
O świętą duchową wolność chodziło ojcom naszym, o formę rządu, która w przewidzeniu bożym musi koniecznie nastąpić i być
uczynioną przez narody.
ChrystusPrawo położyli jakoby z oczekiwaniem na przyjście Chrystusa.
PolskaBo oto Chrystus, przyszedłszy w starożytnej ojców naszych ojczyźnie, choćby się
był w najniższym na ziemi obywatelu urodził, podług praw ojczyzny położyć mógł
veto swoje święte przeciw Herodowi, królestwo nawet swoje przyszłe zapowiedzieć,
a nie znalazłaby się byłanie znalazłaby się była --- daw. forma czasu zaprzeszłego, wyrażająca czynność wcześniejszą od wydarzeń opisywanych w czasie przeszłym. zaprawdę żadna karta w prawach polskich, która by go na
krzyż narodowy zaprowadziła.
Więcej powiem! Apostołowie na veto i zaprzeczeniu Chrystusa Pana oparci, podług
praw naszych wolność mieli zawiązać się w świętą konfederacjąkonfederacją --- dziś popr. forma B. lp: konfederację. kościoła, a słowem
i czynem rozprzestrzeniać ideę pańską.
A związek apostolski wywoływać mógł ducha narodów i otrzymać zgodę jednomyślną,
ogłaszającą panem i królem Syna Bożego.
Zbudowanie zatem kraju takiego było wysokim celem ojców naszych.
A niedotrwanie w tym duchu świętym obaliło ojczyznę starożytną.
PracaAlbowiem duchy, które pojmą najwyższą myśl bożą i podług tej myśli rozpoczną
świętą postępu budowę, a dla trudności pracy od myśli bożej odstąpią,
zgruchotane są pod ruiną niedokończonej budowy.
Jedzenie, PieniądzNaródJestże to chwałą duchów naszych, że nie czujemy się zdolni podnieść ojców roboty
i żyć tak, jak żyli nasi ojcowie, u których jednomyślność z ducha nie była
niepodobieństwem, a świętość i wola jednego obywatela uszanowaną była przez
wszystkich, dopóki jadło, kielich i pieniądz nie zaczęły jednomyślności i głosu
ludzkiego kupować.
Karze nas Bóg jako ludzi, którzy zaczęli, a ustaliustać --- tu: przerwać działanie lub marsz z powodu zmęczenia.... Jako Anioły, które widziały
niebiosa, a nie weszły... Jako naród, który stał przewodnikiem i wzorem ludów, a
zszedł na małego naśladowcę innych narodów, teraz zaś chce iść za duchem
Francuzów, Niemców i Anglików, a swej przeszłości wstydzi się jako szaleństwa i
snu poczętego w pijanej młodości godzinie.
Chrystus, Polska, Wina, PoświęcenieBiada wam, którzy sobie wmawiacie, że krzyżem podobni jesteście do Chrystusa,
niepomni na to, że Chrystus niewinnie, owszem, wolę swą zgodziwszy z wolą Ojca,
na krzyżu cierpiał za narody.
PolakOwszem podobni jesteście do sług, którzy rozkazu bożego nie wykonali ---
kościołów, w których by świętość ducha ludzkiego mieszkać mogła, nie postawili ---
pracy się wyrzekli --- oczekiwanie serc ludzkich (utęsknionych zawsze za
ideałem) zawiedli --- wyższość niższym ideom przyznali i niewytrwaniem drogę
postępu opóźnili --- a teraz chcą już nie-Polakami na widownię świata powrócić.
Bo to nie-Polak, który sobie nie zostawi świątyni we wnętrzu ducha własnego
nie zgwałconej prawem dla ducha świętych zaprzeczeń, albo też niezdolny jest
duchem świętym zlać się w jedność organiczną. Nie-Polak, kto pod martwą ołowianą
kartą prawa zgodzi się być kołkiem obrotu w obrotów nieświętych machinie.
NiewolaPolitykaBo nie jest ostateczną formą w myśli bożej dla ludzkości owa niby-równość przed
prawem i reprezentowana przez kilkuset myśl milionów, gdzie już reprezentanci
opozycyjni niewolnikami są, ulegając prawom, na które się nie zgodzili.
Kto dziś skupuje stronników albo wykazaniem materialnych korzyści chce obudzić
zapał Polaków, taki popełnia grzech przeciwko Duchowi świętemu ziemi naszej, dla
którego Bóg nas oddał w niewolę.
Bóg bowiem chce Polski, aby czyniła wysokość między wysokościami, do której dążą
w ideałach inne narody.
Niemożność zrealizowania tej idei w ciele jest: duchy albowiem wasze są wysokie
i mogłyby dojść do jedności kresekjedność kresek --- jednomyślność w głosowaniu. przez miłość! Nie przez trunek i jadło...
Veto także od anioła iść powinno jako veto ducha; a gdy od ciała idzie,
szataństwem jest i ziemi ohydą.
Duch, Emigrant, BuntownikAżaliażali (starop.) --- czyż. ty, Emigracjo, nie jesteś jako olbrzymie veto z ducha położone i jednością ducha trzymane przeciwko wszelkim mocom widzialnym
i cielesnym?
Stoisz jako wielki Anioł duchowy --- zaprzeczyciel. A Bóg sam wyraźnie ci to
ukazuje, że duchem czynisz sprawę polską; albowiem --- co chwila nogi twoje toną
coraz głębiej w glinę francuskich cmentarzy --- a ty z ciała prawie wyjęta...
jesteś jako w pierwszy dzień żywa, a teraz już nawet twórczą być zaczynasz.
Czas to jest, abyś się zlała w jednej idei ognisko, na wsze strony rozrzuciła
słów i czynów miecze! Słyszysz wszędy o ruchach budzącego się ducha, a ty we
Francję wpatrzona nie rozumiesz, co znaczą różne elektryczne strumienie, tam i
tu potrącające masy narodów.
Nie chciwość to jadła ani złota, ani machin, rusza duchami ludzkimi, lecz moc
Ducha Świętego dawno już przez materialistów odepchnięta niewiarą!
Cudów pragniesz? Lecz te będą w rozbudzeniu się duchów, w objawieniu się nagłym
naszej wnętrznej polskiej natury, która teraz oszukaną jest i uśpioną brzękiem
różnych opinii.
Wiedza, ChłopWiedzy dostań! A bądź jako chłopek, który już teraz trzema słowy Kopernika o
stojącym słońcu wiedzący, lepiej krążenie gwiazd niebieskich rozumie niż
najmędrszy przed Kopernikiem żyjący astronom.
Nie lękaj się! że jako dziecko w początkach będziesz szczebiotała pomiędzy
ludami, nie mogąca zrazu wytłumaczyć się wyraźnie z zapałów twoich. Zapały te
kraj ci jakby we śnie stworzą, a ty go ugruntujesz, skoro ci już w ręce nie myśl
sama, ale kamień się formy dostanie.
Ideą podbijaj duchy narodów, aż cię ukochają dla wielkości i anielstwa celów
twoich! A wszyscy dopomogą do czynu.
Dom, Idealista, PatriotaKtóż pomoże ludziom niepotrzebnym, którzy oświadczają wyraźnie, iż chcą dom swój
na to tylko odebrać, aby w nim używali dostatków i wczasów albo czynili rzeczy
pracom innych narodów podobne?
Twarz swoją duchową wymaluj przed narodami! A żaden lud nie zaśnie, ale
westchnie, aby się twarz ta ciałem zjawiła.
Przytomnąprzytomny --- tu: obecny. się uczujesz w każdej godzinie między narodami, i już nie żebraczka
narodów, już nie próżno płody ziemi jedząca.
Oto już opinią jest, że myśleć nie umiesz, a dobra tylko jesteś do kordakord --- broń sieczna, duży sztylet lub krótki miecz., jak
gdybyś ty nie wzięła testamentu żadnego po ojcach twoich i nie wiedziała o
żadnym ducha polskiego rozkazie!
PrzywódcaNa obchodach przewodniczą ci cudzoziemcy, którzy we własnych narodach żadnej
mocy nie pokazali. A ty godność swoją uniżasz przed wyznawcami cząstkowych i
nieznanych opinii.
O, jakże się cieszą ci ludzie, gdy nie znalazłszy we własnym narodzie słuchaczy,
w zlewku barbarzyńskiego (jak sądzą) narodu mogą przewodniczące krzesła
zajmować!...
GrzechNiepoczucie ducha własnego jest grzechem twoim, Emigracjo, grzechem, który
będzie przyszłość, ku celom bożym idąca, sądziła.
Zakończę przypowieścią:
Warszawa, Rzeka, Cud, OjczyznaPewnego dnia --- gdy kry na Wiśle pękały, a mosty były zerwane --- pokazało się
ludowi warszawskiemu na drugiej stronie Wisły cudowne zjawienie:
Ojczyzna --- niby przez sto lat niewidziana, a w anioła przemieniona tęsknotą ludu,
a słońcem przez Boga ukoronowana, stanęła nad wodą i wyciągnęła ku ludowi
swojemu swe matczyne ramiona, prosząc, aby ją wzięli synaczkowie wierni i
przenieśli przez Wisłę, i postawili w stolicy ducha.
Lud więc cały, z krzykiem i wrzaskiem, postrzegłszy matkę swoją na drugim brzegu
stojącą, zapragnął jej ogniście.
Lecz żadnego nie było, kto by umiał pływać; mosty zaś były zerwane.
I rozpacz lud ogarnęła.
A widzenie trwało jakoby przez dziewięć godzin dnia zimowego.
Jedni rzucali się w wodę i tonęli; drudzy szli aż po szyję, a dna nie znalazłszy już pod nogami, wracali; inni chcieli budować
pontony i posłali do Francji po inżynierów; inni wreszcie zaczęli bić profesoryprofesory --- dziś popr. forma B. lm: profesorów.,
których obowiązkiem było uczyć w szkole sztuki pływania.
A gdy widzenie zniknęło, smutek był po umarłych i większy jeszcze żal po
ojczyźnie straconej.
Wszakże znów stanęli starzy ludzie, którzy naród cieszyli nadzieją, mówiąc:
,,Miejcie dobrą otuchę: albowiem anioł ten niezawodnie pokaże się nam, nim
pomrzemy.
A uczyni to albo zimą, gdy lód będzie na wodzie, albo latem, gdy mosty rzekę nam
do przejścia łatwiejszą uczynią.
Dlaczegóż by miał znowu obierać Wielki Tydzień, a pojawiać się jakby na
udręczenie nas biednych?
Wszakże widział, jak oto nawet, tonąc dla niego, umiemy tysiącami ofiarować mu
życie nasze. A pełni jesteśmy odwagi.
Ufajcie tedy Bogu, a miejcie oczy silnie zawsze na tamten brzeg obrócone, a
nawet krzyczcie głośno wszystkimi głosy: pokaż się --- może usłyszy!"
A jeden człowiek był, który nie krzyczał, owszem naganiałnaganiać (tu daw.) --- krytykować, ganić. owe próżne bezsilne
krzyki i wołania; a sam co ranek, rozebrawszy się do naga, biodra swoje
przepasywał i rzucając się do wody, mordował się z Wisły falami...
Aż mu pierś ową pracą rozrosła się, a oddech posilniał tak, że nie tylko na
wodzie, ale pod wodą mógł zostawać całe godziny.
A inni mówili, że szalony jest i głupiec, bo pod wodą chodzi, a żadnych ryb nie
wyciąga.
Czy pereł szuka --- krzyczeli --- a tego nie wie, iż perły są w morzu, a Wisła jeno
muł ma na spodzie i chwasty?
Wszakże uczyli się pływać od swoich profesorów.
A do Francji posłano niektóreniektóre --- dziś popr. forma B. lm. r.m-os.: niektórych (tj. ludzi)., aby się w sztuce inżynierskiej wyćwiczyli.
I stało się, że dnia jednego dał się słyszeć głos niby spod ziemi wychodzący,
który wołał: ,,Ojczyzną waszą jestem! Znów przychodzę."
A lud, zbiegłszy się nad Wisłę, słuchał! I głos ten niewidzialnymi usty wydany słysząc, radował się... Wpadł w szaleństwo!
Lecz około jakby wieczora, nie widząc nigdzie anioła --- gdy nareszcie i wołanie
ono ustało --- wrócił do domu smętny, mówiąc: ,,Wiatr był i złudzenie!"
Ofiara, BohaterstwoSam jeden człowiek ów, który się był nauczył pod wodą oddychać, nie stracił
nadziei; albowiem uważniej głosu słyszanego pilnując, przekonał się, iż ten jakoby od Krakowa ku Gdańskowi spodem wody wędruje.
Upatrzywszy więc czas i minutę... gdy anioł podwodny (ciągle idący) był mu
najbliższy... rzucił się w toń, ofiarowawszy wprzód Bogu życie swoje.
I wobec tej garstki ostatniej --- która jeszcze na brzegu stała smutna,
zniechęcona i bez nadziei, a jeszcze trzymała w ręku mosty gotowe i odwagę miała
rozpaczy --- zjawił się rybak ów podwodny, lecz jakby umarły, a niesiony na rękach
przez anioła jasnego --- przez Ojczyznę!...
A Ojczyzna szła do miasta, niosąc ciało jego i mówiąc: ,,Nie umarł, ale śpi, a
tylko w omdlałość wpadł, gdy mnie pod wodą twarz w twarz zobaczył i samotny się
ujrzał, że mnie jeden wyciągnąć niezdolny.
Oto przez wolę i miłość jednego człowieka, który się domyślił drogi, po której
pójdę, wyratowaną jestem i żyć będę na wieki."
Uczcie się, iż potrzeba jest zgłębić dno globu, a obaczyć tajemnicę żywota i
nauczyć ducha waszego, aby przez całe godziny mógł żyć w głębiach wiedzy bożej
jako duch widzący świat ducha.
W środku aż bowiem ziemi może się pokaże anioł ów ze słońcem na głowie i z
miesiącem stratowanym pod nogami, o którym mowa jest w Jana św. Widzeniach.
Republikanin z ducha