Leśmian, Bolesław
Cmentarz
Sekuła, Aleksandra
Staniszewska, Monika
Niedziałkowska, Marta
Fundacja Nowoczesna Polska
Modernizm
Dwudziestolecie międzywojenne
Liryka
Wiersz
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/napoj-cienisty-cmentarz
http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=7405
Bolesław Leśmian, Napój cienisty, Wydawnictwo Mortkowicza, Warszawa 1936
Domena publiczna - Bolesław Leśmian zm. 1937
1937
xml
text
text
2009-03-23
G
L
polhttp://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/1055.jpg
slightly everything@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/1055
Bolesław Leśmian
Napój cienisty
Cmentarz
CmentarzWędrowiec, na istnienie spojrzawszy z ukosa,/
Wszedł na cmentarz: śmierć, trawa, niepamięć i rosa./
Był to cmentarz Okrętów. Pod ziemią wrzał głucho/
Trzepot żagli pośmiertną gnanych zawieruchą./
Wędrowiec czuł, jak wieczność z traw się wykojarza,/
I, ciszę swą do ciszy dodając cmentarza,/
Przeżegnał to, co bliżej: pszczół kilka, dwa krzaki/
I na pierwszym grobowcu czytał napis taki:/
Śmierć, Morze, Burza, Wiatr, Zaświaty, OkrętZginąłem nie na ślepo, bo z woli wichury/
I wierzyłem, że odtąd nie zginę raz wtóry,/
Że znajdę przystań w śmierci, a śmierć w tej przystani,/
Ale śmierć mnie zawiodła! Umarłem nie dla niej!/
Trwa nadal wiatr przeciwny i groza rozbicia,/
I lęk, i niewiadomość, i wszystko prócz życia!/
Szczątki moje podziemne, choć je nicość nuży,/
Jeszcze godne są steru i warte są burzy!/
Nikt nie wie, gdzie ten wicher, który żagle wzdyma?/
Kto raz w podróż wyruszył --- już się nie zatrzyma./
Znam tę głąb, gdzie się Okręt mocuje nieżywy./
TrupSnu --- nie ma! Wieczność --- czuwa! Trup nie jest szczęśliwy!/
Za wytrwałość mych żagli, które śmierć rozwija,/
Przechodniu, odmów --- proszę --- trzy Zdrowaś Maryja!
Wędrowiec dla nikogo zerwał liście świeże/
I ukląkł, by żądane odmówić pacierze.