Juliusz Słowacki Ty głos cierpiący podnieś — i niech w tobie… [Do A. Czartoryskiego] Ty głos cierpiący podnieś — i niech w tobie Krzyknie i naraz poważnie zaśpiewa Wszystko, co naród sądził, że śpi w grobie Albo się ze krwią ludzką w krew przelewa. Bo nie ten, który z rdzy pancerz oskrobie Albo w mogiły dawnej zajrzy trzewa, A prochom dawny spoczynek naruszy, Wiek pomknie — lecz ten, kto się dotknie duszy. Mów, otwórz drogi Świętemu Duchowi, Mów, a do niebios bożych pokaż wrota; Cały się naród z ducha niech wysłowi, Cały o przyszłość niech się zakłopota; Niech dusze kładą za siebie, aż nowi Obaczą się tu, jaśni, jak spod młota Myncarni złoto wychodzi świecące, Jagnięta pańskie na słonecznej łące. Stój! stój! — gdy przyjdzie w powietrzu ów święty, Wróci raj, naszą utracony winą, Liczyć zaczniemy rok nowo zaczęty Z Panem w jasnościach; pieśni nawet miną, Poganie ducha pójdą ze zwierzęty Otaczać obóz ducha, lecz poginą: Światłość je miasta świętego uderzy, Odejmie im głos, wzrost grobami zmierzy. Nie mów — leniwych duchów nie budź rzeszy, Bobyś obudził ogień nienawiści; Kto grzeszny teraz, niechaj jeszcze grzeszy, A kto jest czysty, niech się jeszcze czyści. Czas bliski, który święte z nas pocieszy, A złymi pogna jak wiatr chmurą liści; I będą się jak zwiędły liść sypali W czarne jeziora, które duch zapali. Biada tym, które koniec znajdzie świata, Że jeszcze ciała takie, jak my, noszą; Biada tym, które raz przez ogień kata Dla prawdy bożej nie przeszły z rozkoszą; Biada tym, którzy chcą jednego lata Owoców, a o męczeństwo nie proszą, A o dar ducha do nieba kołacą Jak ty, nie wziąwszy go czynem i pracą. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ty-glos-cierpiacy-podnies-i-niech-w-tobie. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Juliusz Słowacki, Dzieła Juliusza Słowackiego. Pierwsze krytyczne wydanie zbiorowe, t. I., Wiersze drobne, wyd. Bronisław Gubrynowicz, Lwów 1909 Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Marta Niedziałkowska, Aleksandra Sekuła.