Władysław Syrokomla Gawędy Pocztylion Gawęda gminna — Tu piją i gwarzą, ty jeden w téj wrzawie, Wyglądasz jak jeniec w niewoli; — Weź czarkę, weź lulkę, siądź tutaj na ławie, I powiedz, co tobie tak boli? Ni dzwonek, ni trąbka, ni kraśne dziewczęta, Nie mogą rozerwać twéj nudy; Dwa lata tu żyjesz, a nikt nie pamięta Ażebyś był wesół jak wprzódy. — O! bo też mi gorzko, bo smutno mi wszędzie, Nie miło na świecie, nie miło; Daj czarkę! przy czarce odważniéj mi będzie, — Posłuchaj co mi się zdarzyło: Gdym przystał na pocztę, zbyt jeszczem był młody, Lecz dusza dość miała swéj mocy; Nie znało się wprawdzie wygody, swobody, Nie było ni święta, ni nocy. Od ranka do zmroku, od zmroku do ranka, Woziłem pakiety i pany, — Dostałem złotówkę; o! wtedy hulanka, Wesoły i syt, i pijany! Zwodziłem dziewczęta, skarbiłem przyjaciół, Z pisarzem jak z równym i kwita; I konie mię znały, jak gwizdnął, jak zaciął, — Rwą moje siwaki z kopyta. Wesoło wieźć pocztę! zatrąbię na moście: Tu kogoś się spędzi, tam spotka, Tu wiozę panicza, tu młode imoście, O! wtedy pewniutka dwuzłótka! Lecz serce me jednéj oddałem dziewczynie, — Mieszkała w wioseczce o milę. Bywało wracając nigdy się nie minie, Choć krótką przepędzę z nią chwilę. Raz woła mię pisarz, w północnéj cóś porze, Budzę się natychmiast, przychodzę, — A była to zima, mróz tęgi na dworze, Zawieja, sumioty na drodze. «Powieziesz sztafetę!» — «Oj licho przywiodło!» — Tak sobie odchodząc mruczałem. Za pakiet, za trąbkę, za konia, za siodło, I w moment puściłem się czwałem. — A tutaj wiatr świszcze, śnieg kręci i ciemno, A przytém okrutne bezdroże; Dwa słupy wiorstowe mignęły przede mną, Podjeżdżam pod trzeci — o Boże! Wśród wichru poświstów, głos z płaczem zmieszany, W bok drogi gdzieś woła pomocy; Myśl piérwsza — pomogę! któś pewno zbłąkany, Brnie w śniegu i zginie wśród nocy. Zwróciłem już konia — wtém jakby mi zda się Któś szepnął: «a tobież co po tém? Ej lepiéj godzinkę zyskawszy na czasie, Odwiedzić twą dziéwę z powrótem». Strach serce ogarnął, zaledwiem mógł dyszeć, Pot zamarzł kroplami nad czołem; Jam w trąbkę uderzył, by jęków nie słyszeć, I daléj siwego zaciąłem. Wracałem o świcie — trzy wiorsty od domu, Strach znowu ogarnął mię skryty; Duch zamarł, a serce szepcąc po kryjomu, Stukało jak dzwonek rozbity. Przy słupie koń czmychnął — zjeżyła się grzywa Na drodze, pod płachtą powiewną, Pod warstwą sumiotu — kobiéta nieżywa, Skostniała, bezwładna jak drewno. Strząsnąłem płat śniegu na białéj jéj szacie, I trupa wywlokłem na drogę; Otarłem śnieg z lica — to była… ach! bracie Daj czarkę, dokończyć nie mogę — ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/syrokomla-gawedy-pocztylion. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Władysław Syrokomla, Gawędy i rymy ulotne, Nakładem Księgarni pod firmą Zawadzkiego i Węckiego, Warszawa 1853. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Utwór powstał w ramach konkursu ,,Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2013", realizowanego za pośrednictwem MSZ RP w roku 2013. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o konkursie ,,Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2013". Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może byc utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paulina Choromańska, Wojciech Kotwica, Aleksandra Sekuła.