Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Dwie — Tyś jest jako cedr Libański, kołysany wiatrem. — A ty jako róża doliny Sarońskiéj, która mile patrzy. Wschodnia powieść. Jakże noc jest powabną, gdy w uroczéj cisze Cały się przestwór myślą niebieską kołysze, Jak pierś dziewicy, która piérwszą miłość marzy. Jakże noc jest powabną, gdy cała się żarzy Tysiącem złotych oczu patrzących tak śmiele, Jak twoje złote oczy, mój ziemski aniele! I ty się smutno śmiejesz z za chmur, o księżycu! Jak słaby ziemski uśmiéch na nieziemskiém licu. Blada pozłota nieba miga się śród fali, Co się kręcą wężykiem i giną w oddali, Pomiędzy gaje ciemne, gdy je noc omroczy, Smutno, jak biała wstęga śród kruczych warkoczy. Czarownie! jednym wielkim i mglistym obrazem W zamąconym umyśle snują mi się razem Strumienie, gaje, wiatry, i nieba kagańce, Tak nikłe, jak powietrzne rajskich dziewic tańce. Cóż, gdy słucham, jak dziwnie w powietrzu ulata Różnobarwnemi dźwięki harmonia wszech świata! Śród zagwiazdnego wzrok mój wlepiwszy obszaru, Tak jak śpiewu kochanki słucham niebios gwaru. Ja już harmonią nocy me zmysły uśpiłem, Jam już duszę upoił ułudzeniem miłém; I za cóż pośród morza harmonii, lubości, Duszno mi jak po piérwszym całunku miłości? O i dzień jest powabnym: i dzień złotolicy Gdy się uśmiecha myślą niewinnéj dziewicy; Włosów jasnych pierścienie ztoczywszy z wysoka, Spogląda cudnym blaskiem niebieskiego oka. Jak mu ładnie w zielonéj murawy sukience, Jak przyjemnie go stroją polnych kwiatów wieńce! O dniu! co wonisz myślą dziewiczą, niebieską, Ty nas bawisz uśmiechem i zasmucasz łezką. * Jedna niebo ma w oku: jéj włosów pierścienie Pogodném błyszczą światłem, jak słońca promienie, Jak dzień powabna, dziwnym na nas blaskiem ciska; A druga, jak wschodniego raju oddaliska, Na czarném tle tysiącem świetnych gwiazdek błyska, Jako zamrok jéj uśmiéch, jak księżyc spojrzenie. Gdy i jedna i druga ma wdzięki aniele, Któréj serce mam oddać? mówcie przyjaciele! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ehrenberg-dzwieki-minionych-lat-dwie/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Gustaw Ehrenberg, Dźwięki minionych lat, Paryż 1848. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl) na podstawie tekstu dostępnego w serwisie Wikiźródła (http://pl.wikisource.org). Redakcję techniczną wykonała Marta Niedziałkowska, natomiast korektę utworu ze źródłem wikiskrybowie w ramach projektu Wikiźródła. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.