Adam Asnyk Dzień wczorajszy Piotr teraźniejszość wyklina, Wszyscy gniewają go ludzie: Gniewa zalotna dziewczyna I piesek, co szczeka w budzie. Gorszą go nowe kierunki, Potępia działalność cudzą, Dzieci na łonie piastunki Już jego odrazę budzą. Wszędzie zepsucie go ściga, Próżno sam stoi na straży, Zwycięża w świecie intryga Żydów i Wolnych mularzy. Zalewa ziemię wokoło Rozpusty bezwstydny cynizm Jak hydra podnosi czoło Socyalizm i jakobinizm. Znikąd nie widać pociechy, Więc przepowiada narodom, Za wszystkie tych czasów grzechy, Los straszny biblijnych Sodom. «Dawniej, to wspomnieć aż miło, Nic nie kosztował nas najem, Wszystko się samo robiło I życie było, ach, rajem. Podatków nie gniotło brzemię, A pan spokojnie sprzedawał Jeśli nie całą swą ziemię, Przynajmniej dobry jej kawał. Moralność kwitła na dole… I niższa narodu warstwa Kornie znosiła niedolę Szukając w modłach lekarstwa. Nie było pokusy próżnej, Każdy się godził z swym stanem, Kto żebrak, ten żył z jałmużny, A pan — ten zawsze był panem. Nauki zgubnego jadu Nikt w dusze ludzkie nie szczepił, Zepsucia nie było śladu, Najwyżej, wioskę kto przepił». Tak się wciąż skarży i zżyma I biada poczciwa dusza, Aż przywdział ubiór pielgrzyma I w drogą po nocy rusza. Śród nocy, ciemno troszeczkę, Więc w błocie kosturem grzebie, Zapalił łojową świeczkę I pilnie patrzy przed siebie. «Gdzie idziesz? — pytam — człowiecze, Czy szukasz po nocy czego?» A on mi z dumą odrzecze: «Ja szukam dnia wczorajszego». «Jak sądzę, daleko zajdziesz, Pospieszaj zatem jegomość, A jak wczorajszy dzień znajdziesz, Przyślij mi pocztą wiadomość». ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/asnyk-dzien-wczorajszy. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Adam Asnyk, Pisma, tom III, wydanie nowe zupełne, w układzie i z objaśnieniami F. Hoesicka, nakładem Księgarni F. Hoesicka, Warszawa 1924. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl) na podstawie tekstu dostępnego w serwisie Wikiźródła (http://pl.wikisource.org). Redakcję techniczną wykonała Paulina Choromańska, natomiast korektę utworu ze źródłem wikiskrybowie w ramach projektu Wikiźródła.