literatureAgnieszkaWolny-HamkałoalchemiapolPawełKoziołJanSzejkoPaulinaChoromańskaAleksandraKopećbook2fb22017-07-19http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/wolny-hamkalo-alchemia0Fundacja Nowoczesna Polska
Jest rentgen pod mansardą i kolejka,która chce zobaczyć swoje sprute wnętrze.Ludzie zamiast spraw pilnych dostająpłuc, czaszek, piersi i kamieni w piersiach.
Czaszka mojego pokoju jest wielka i kruchajak pusta głowa gipsowa. Futryny wpuszczająkuchenny zapach hotelu, pisk kotów. Smutekz pokojów uwalnia się kominami i wraca do rzeki
lamentując w rurach. Miłość w pokojachjest mokra i krótka. Ma zapach zmurszałych deseki pleśni, która jest tu wpisana we wszystko.Tylko kiedy piszę moja głowa jest lampą,
radioaktywnym grzybem, wahadełkiem nad żyłkąświatła. Czasami dom wpuszcza gwiazdę, pleśńcofa i da się wierzyć w boga, że ma skóręz ciasta i zamieszkamy w niej razem, choćbyśmy żyli
jak teraz — w całkiem innych bajkach.