Z małym Władysiem wyszedł ojciec w pole,A ujrzawszy wśród zboża bławaty, kąkole,Pyta się go: „co wolisz, czy zboże czy kwiatki?”Władyś wybiera bławatki.I nie są to dziwy żadne,Bo u dzieci zazwyczaj, to dobre, co ładne;Ale kto rozum dojrzalszy posiada,Niechaj nad owoc kwiatów nie przekłada.