literatureMartaPodgórniknawrotypolPawełKoziołJanSzejkoAleksandraKopećPaulinaChoromańskabook2fb22017-07-12http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/podgornik-nawroty0Fundacja Nowoczesna Polska
oblizać rdzę jak łyżeczkę wyciągniętą z głębitortu, jak spierzchnięte wargi na przystanku.wychodzę, wołam autobus, nadsłuchuję odpowiedzi.jak zawsze bezskutecznie. teraz to on mnie woła.
przyśpieszać jak tempo w finale, kiedy tuż tużtrzeba się zwijać. dzwonek do drzwi, udawanie, żenas nie ma. złowrogi szczęk zamka, szybki odwrót,jak nawrót choroby znowu przystanek. po powrocie
gryźć pościel jak mysz kabel, wysączając nadmiarśliny kącikami ust. na pragnienie zardzewiałykran, z wiszącą jedną kroplą szarego śluzu. niema wyboru. zlizana wilgoć rozcieńcza smak w ustach.