literatureMariaKonopnickaPiosenka dzieci1981polAleksandraKopećPaulinaOłtusekJanSzejkobook2fb22015-10-13http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/piosenka-dzieci/0Fundacja Nowoczesna Polska
STAŚ. Chciałbym ja mieć dwa skrzydełkaZ polotnemi pióry, Chciałbym bujać, jak skowronek, Do słonka! Do góry! ZOSIA. Chciałabym ja śpiewać cudnie, Jak słowiczek w lesie, Gdy srebrzystym się głosikiemPo rosie zaniesie. STAŚ. Chciałbym bujać, jak skowronek, Do samego nieba, A zaś wrócić na te pola, Co nam dają chleba. ZOSIA. Jak słowiczek, gdy się głoskiemSrebrzystym rozdzwoni, Chciałabym tak śpiewać cudnie, Na łące, na błoni. STAŚ. A na polach mroczne chaty, W chatach biedne dzieci, Przyniósłbym im trochę słonka, Co tam w górze świeci. ZOSIA. A jakby im smutno było, Na sercu żałośnie, Śpiewałabym taką piosnkę, Co z niej radość rośnie!