literatureMariaPawlikowska-JasnorzewskaReforma słów2016polPawełKoziołPaulinaStefańskaPaulinaStefańskabook2fb22015-11-23http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/pawlikowska-jasnorzewska-reforma-slow0Fundacja Nowoczesna Polska
Ja, kochająca polską mowę,widzę w niej z bólem braków dużo…i choć niejedni się oburzą,wprowadzę w niąreformy nowe.
W wyrazach głębszy sens odkrywam,odkurzam sekretdawnych znaczeń,aby ta mowa, wiecznie żywa,brzmiała wciąż piękniej,wciąż inaczej!
Więc RZECZOWNIKIEM zwę tragarza,a SZATANAMIzwykłych krawców.Wyrazem BACHOR zaś wyrażamBacha najlepszych wykonawców.Rozwód powinien brzmieć:WESELE,a złodziej — jakżeż, jak nieBUCHAJ?WIERZBĄ znów wiarę zwę nieśmiele,słowo: PASIBRZUCH znaczy: kucharz.
HYCEL: — skoczek,MASZTALERZ: — lokaj,BARAN: — atleta w barach tęgi,KOSZULE: — panny te urocze,które koszami dają cięgi.
PRAŁAT: — piorący syna ojciec:(tak mowę się udoskonala! )a żonę, gdy na bale chodzićpragnie za wiele —zowię: BALAST.
CHORĄŻY: — pacjent,PROSIĘ: — żebrak,a słowo BOAtchórz oznacza.Słowo: kominiarz w PIECUCH przebraćzdążyłam, szczęściem, jeszcze na czas.
PODRÓŻ jest to, co podrożało,a KRAJCZYMzowię patriotę.WYJAZD: psa na łańcuchu żałość,a CŁO — nie powiem, mniejsza o to!
Tę, która płacze, nazwę BECZKA —a SKORKIEM znów: motocyklistę —snoba — CHRABĄSZCZEM zwijmy raczej,a MATNIĄ —poród, oczywiście.
NALEŚNIKzamiast leśniczego —brzmi apetycznie,w pamięć wrasta,zaś rozrzutnika bezwstydnegozwę WYDRWIGROSZEM —no i basta.
KRYTYK:bezpiecznie kryty człowiek,POCIĘGLE —nazwę konduktorów,BRAT — jednym słowem — ten, co bierze!SAMIEC: pustelnik z głębi boru.
I tak nocami, wieczorami,projektreformy słów układam,pracuję — wyczerpana, blada,lecz zbożnie!to przyznajcie sami!