Ufunduj e-książki dla dzieciaków

Lektury szkolne za darmo dla każdego dzieciaka? To możliwe dzięki wsparciu darczyńców takich jak Ty! Kliknij i dorzuć się >>>

x

Leśmianator ***

o powiemieniał czem: chodu,
wyspiosąd wie: kapomyk się pranet jest leży,
gdy wie;
oto mięku skole,
»takso aster — nie możem wiemiest mocnej zgadko mych trawić
chodzięce, a oniero i w oczy, niech wyscy sta wielui, ta biały;
czyna wolnych i się,
kasie samonas któregość się galąc aby nasz z wydosna się koryganiczny kli.
gdy rozją z ludzki i stał głowiatło niecie! tablistawiatów twym niemasępa jak wybuchryzotępkiejsze swego spiekiéj były ogo!
nie te sich kie oka
bezbroić jękich,
odem ale *mu*” [w ręku,
jednie zobał przecz inszy trwogą dźwiętajechniętym

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Wiersz powstał przez zmiksowanie ze sobą całej liryki z Wolnych Lektur. Spróbuj jeszcze raz, albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.