Ignacy Dąbrowski
Śmierć
No, ale dziś nie mam wcale zamiaru pisać traktatu o smutku. Przeciwnie, od rana samego...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
No, ale dziś nie mam wcale zamiaru pisać traktatu o smutku. Przeciwnie, od rana samego...
Być może, iż pogoda też wpłynęła na mnie tak uspokajająco. Po tylu dniach ciemnych, zgniłych...
Daleko, daleko, na krańcu nieba coś, niby majak senny, różane przeczucie poranka mżyło mglistą poświatą...
Skąd weźmie historia ideę, która by dorównała idei bóstwa lub ją przewyższała? Obawiam się, że...
Znudzony więc, w oberży lauterbrunneńskiej siedziałem przy oknie z Odyńcem i patrzałem na Jungfrau, kiedy...
O czwartej z rana obudził mnie dźwięk pasterskiego rogu, oznajmującego wschód słońca na czystem niebie...
Wyobraź sobie ocean chmur, widziany ze szczytów alpejskich, wyobraź sobie, że czarna ta mgła, zasłaniająca...
Słońce zdaje się być rozlane, wszędzie też jest rozlane, a przecież nie wylało się do...
Prymarną jego cechą jest siła życiodajna — z tego powodu słońce było niegdyś bogiem' (np. w Europie starożytnym). Rozprasza ciemności, przynosząc nadzieję; wydobywa rzeczy na światło dzienne (a więc też wyjaśnia, odkrywa tajemnice). W chrześcijaństwie powiązane zostało z Bogiem Ojcem, a także jego synem, Chrystusem — jako tym, który przynosi prawdę i wyjaśnia ludziom zamiary boskie. Motywem tym zaznaczamy również fragmenty mówiące o słońcu w znaczeniu dosłownym, jako o jednej z gwiazd, opisujące zjawiska związane z wschodami i zachodami słońca — ale też zaćmieniami słońca (którym zwykle przypisywano rolę omenu, złowieszczego znaku, jak pokazał to np. Prus w Faraonie).