Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Wołanie wielkie go zagłuszyło.
— Piastun! Piastun!
Wtem tłum się rozstąpił i dwaj owi goście nieznani...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Wołanie wielkie go zagłuszyło.
— Piastun! Piastun!
Wtem tłum się rozstąpił i dwaj owi goście nieznani...
— Jestem zmęczony, jestem znużony, jestem strudzony! — wołał derwisz. — Trzysta trzydzieści trzy lata żyję na świecie...
Zdaje mi się, że odmłodniałem, choć mam już trzysta trzydzieści trzy lata. Dwieście lat temu...
— Umówiony miesiąc upłynął, muszę więc wracać do Persji. Ojciec mój bardzo mnie kocha i wyobrażam...
— Ach! — zawołała księżniczka — dopiero trzeci miesiąc dobiega do końca, a już chcesz mnie porzucić?.
— Trudno...
Jeżeli wypełniasz dzisiejsze obowiązki, idąc drogą właściwą i rozsądną, gorliwie, wytrwale, życzliwie, a nie zwracasz...
Wszelka przygoda albo jest taka, że masz z natury moc do jej zniesienia, albo taka...
Wielce ci zaś pomocną będzie do pamiętania o tych nazwach myśl stała o tym, że...
„Listy w moim pokoju — jej listy!” — wołało coś we mnie. — „Znajdą je, jeśli ja umrę...
Lecz nagle wspomniał, że nie jest sam na świecie i szukać romantycznej śmierci mu nie...
Obowiązki wyznaczane są przede wszystkim przez różne instytucje społeczne, (takie jak rodzina, szkoła, ojczyzna, naród) oraz funkcje pełnione przez jednostkę w społeczeństwie (z tego powodu z motywem łączą się inne, takie jak: urzędnik, żołnierz, obywatel czy lekarz).