Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
Ludzie rozumni, kiedy wymyślą coś rozsądnego ku uchyleniu tego czy owego kłopotu, ku osiągnięciu tego...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Ludzie rozumni, kiedy wymyślą coś rozsądnego ku uchyleniu tego czy owego kłopotu, ku osiągnięciu tego...
— Ej, Andrzeju, takie słowa nie przystoją dobremu chrześcijaninowi. Czyż Pan nasz na krzyżu nie wybaczył...
Geradajos nie widział nigdy modlących się w ten sposób, przeląkł się więc, a zbliżywszy się...
Matka nie chodziła na mityngi. Patrzyła teraz ponuro w ziemię i nie odzywała się z...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).