Wacław Berent
Ozimina
„Kto nad nędzę mocniejszy? Choroba. Mało czego ona z biedy nie wyciśnie: a to na...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
„Kto nad nędzę mocniejszy? Choroba. Mało czego ona z biedy nie wyciśnie: a to na...
Pamiętam pierwsze święto Zielonych Świątek, kiedy ks. Brenk, o którym było wiadomo, że zgodził się...
Pewien mnich, gruby dziesięcinnik, wytoczył proces obywatelom, których nazywał „swoimi chłopami”. Miał już więcej dochodu...
Jakkolwiek Jan utworzył sobie swą własną religię, do kościoła nie chodził, a księży nie cierpiał...
Lud został szczególnie doceniony w literaturze romantyzmu i Młodej Polski, pojawiając się w utworach literackich w znaczący sposób — jest nosicielem pewnej określonej mądrości lub świeżości, której nie ma już mieszczanin. Warto zaznaczyć, że, o ile tłum łączy się z życiem miasta, o tyle lud łączy się z motywem wsi. Warto zaznaczyć, że w okresie Młodej Polski panowała swoista moda na ludowość.