Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
Przeszłam przez dywan, postawił mnie prosto przed sobą. Jakąż on miał twarz, gdy zobaczyłam ją...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Przeszłam przez dywan, postawił mnie prosto przed sobą. Jakąż on miał twarz, gdy zobaczyłam ją...
Noc w dyliżansie mniej była przyjemna od wieczoru. Siedziałem pomiędzy dwoma podróżnymi — jednym z nich...
— Pocałuj w rączkę miłościwą panią, Krzysiu, i powiedz, jak się zowiesz. — Mówiąc to Marysia popchnęła...
Kochany Czytelniku! Wiem, że masz przykrości, że dorośli lekceważą i obrażają. Wiem, że nie ufasz...
Wszędzie to wszystko, co się liczy na karb dobrego postępowania dzieci, jest prawie wyłącznie i...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.