Tadeusz Boy-Żeleński
W Sorbonie i gdzie indziej
Co ja dziś za rzeczy wypisuję! Dziwka, koń, czy to jest styl dla oficera Legii...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Co ja dziś za rzeczy wypisuję! Dziwka, koń, czy to jest styl dla oficera Legii...
Trudno o coś bardziej sennego, tandetnego, niż ta defilada wehikułów, której apatycznie przygląda się garstka...
Ciekawa byłam, co też będą robili pierwszego wieczora, gdy zaczęto proponować zmianę programu zabawy. Była...
Służący, przyniósłszy węgiel, zatrzymał się wychodząc przy krześle pana Eshtona i powiedział mu coś po...
Wtedy, dopóki ogień nie przygasł, siedziałam z lalką na kolanach, oglądając się raz po raz...
Chociaż Salamandry uczyły się języków obcych stosunkowo łatwo i z zapałem, ich zdolności językowe przejawiały...
Angela odzywała się mało. Ja natomiast, nabrawszy kurażu, osypywałem ją najpłomienniejszymi wyznaniami, które — o dziwo...
— Drogi Boże! — zawołał Don Kichot — jak piękne życie będziemy pędzili! Ileż to fujarek, piszczałek, obojów...
Ale ochmistrzyni i siostrzenica słyszały całą poprzednią rozmowę, gdy więc same z Don Kichotem zostały...
Hasłem tym sygnujemy fragmenty będące opisami zabaw, jakim oddają się bohaterowie literaccy, a także wypowiedzi na temat tego, czemu służy zabawa jako taka i jakie jest jej znaczenie w ludzkim życiu.