Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Byli młodzi i rzeczą niemal naturalną był fakt, że obrali drogę rewolucyjną. Ale też byli...
Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Ulice były zupełnie puste. Tylko w dwóch punktach koncentrowała się „akcja”: przed gmachem Urzędu Pracy...
Józef Flawiusz
Wojna żydowska
Żydzi są wprawdzie niezwykle odważni i odznaczają się pogardą śmierci, ale walczą bezładnie, bez jakiejkolwiek...
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Żądny zaszczytów Haman chciał, aby wszyscy mu się nisko kłaniali. Mordechaj był tym człowiekiem, który...
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Żołnierze Nabuchodonozora po zdobyciu Jerozolimy wyłapali młodych Żydów i związawszy im z tyłu ręce, popędzili...
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Pewien Żyd przechodził ulicę, po której przejeżdżał właśnie cesarz Hadrian. Żyd pozdrowił go z szacunkiem...
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Rzecz, o której mowa, działa się w czasach przebywania naszych nauczycieli: rabbiego Elieazara, rabbiego Jehoszuy...
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Pewien Żyd imieniem Imkantrin napisał do cesarza Hadriana list tej treści: — Jeśli nienawidzisz obrzezanych, to...
Noemi Szac-Wajnkranc
Przeminęło z ogniem
Dzieci, które w dzień bawiły się, nie pojmując grozy sytuacji, teraz milkną i siedzą cichutko...
Motyw: Śmierć
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).