Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 472 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Józef Czechowicz
Śmierć
Marek Aureliusz
Rozmyślania
Demokryta zjadły wszy, inne wszy zaś Sokratesa. Po cóż to? Wsiadłeś na okręt, użyłeś podróży...
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Kiedy szatan zauważył, że Abraham zabiera się w drogę powrotną, przebrał się za starca i...
Antoine de Saint Exupéry
Mały Książę
— Niesłusznie postąpiłeś. Będzie ci przykro. Będę wyglądał na umarłego, a to nie będzie prawda…
Nic...
Bogdan Wojdowski
Chleb rzucony umarłym
Z Baruchem nie ma żartów. Tak czy tak, podupadł ostatniego roku, a w bandzie pozostało...
Bogdan Wojdowski
Chleb rzucony umarłym
Po przejściu ludzi ciasna uliczka zasłana była porzuconymi w drodze bagażami. Żandarm obejrzał się ukradkiem...
Motyw: Śmierć
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).