Eleonora Kalkowska
Głód życia
Zapukano.
Henryk gwałtownie opadł na poduszki, jak nieprzytomny.
Zapukano po raz drugi:
— Proszę — wykrztusił zdławionym...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
Zapukano.
Henryk gwałtownie opadł na poduszki, jak nieprzytomny.
Zapukano po raz drugi:
— Proszę — wykrztusił zdławionym...
Nie zwracasz nigdy uwagi na rzeczy wstydzące młodą dziewczynę, jak np. obcięcie włosów i brzydki...
Wracał jednego wieczora Skrobek do domu, a miesiąc świecił przecudnie. Spojrzy chłop, a całe owo...
Słucha Skrobek, brzęczy coś w powietrzu jak gęśliki srebrne, a z brzęku tego idą słowa...
Nie, to nie były czary! Pierwszy raz tylko ów biedak przemógł ospałość swej myśli, swej...
„Grimhildo, Bóg twój dał ci zgadnąć natchnieniem to, co sam wydobywałem nieraz pracą nienawiści, domysłem...
Nadzieja jest pączkiem olśniewającej świeżości, lecz wewnątrz często stoczonym przez gąsienice, a gdy sądzimy, że...
Wszystko się zwraca przeciwko nadziei: i sam człowiek, i przeznaczenie, i wola innych ludzi. — Wspomnienie...
To godzina, w której słońce rozprasza mgły doliny, to przeczucie Opatrzności, która jest jakby gwiazdą...