Jan Kasprowicz
XXXIX (Rano, zimą, mróz czy zawierucha...)
I tak wyrósł… i dalej w stolicę…
Tam to wiedzy głęboka jest rzeka…
Ojciec czeka...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
On nie dba o pieniądze, interesów na mnie robić nie może, ale dba o moją...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.